Skocz do zawartości

akumulator moc rozruchowa


Gość kamaloka

Rekomendowane odpowiedzi

Auto nie odpaliło.

Po wizycie u mechanika stwierdził że akumulator ma za małą moc rozruchowa i nie potrafi na zimnym silniku wprowadzic go na obroty a wtrys podaje tyle paliwa że nie radzi sobie z tym i swiece sie zalewaja i auto już nie odpali. Chodzby nie wiem ile kręcił.

Nie zdarzyło mi śie żebym nie miał na tyle mocy by przy odpalaniu cos "jęczał"

Jego diagnoza wymiana akumulatora bo kiedys stane w zime i tak juz zostanie

mimo że auk ma moc do kręcenia to moc rozruchowa nie da takiej dawki itd...

Pytanie najważniejsze czy to jest możliwe że tak by się działo

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piotras666666

Szczerze mówiąc chyba facet nie ma racji...

Skoro aku kręci bez zająknięcia to nie powinno być problemu z odpaleniem auta.

 

Szukałbym raczej przyczyny w zapłonie.

Kable, świece, pompa paliwa, itd...

 

Znajomy ostatnio miał problem z odpaleniem auta bo czujnik temperatury dawał info, że ciągle jest 90*C. Po wymianie czujnika było OK.

 

Swoją drogą można w dzisiejszych czasach zalać silnik benzynowy tak by nie odpalił?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem u niego na sprawdzeniu aku i powiedził że moc jest take troszkę za słaba i przy minusowej temp może być cieżko.

 

Głownie gryzie mnie że zalwaja sie swiece bo nie ma mocy?

I potem juz moge sobie kręcic nie odpali teraz to strach wyjeżdzać

bo mnie zlawetuja.

Wymienił kable do czujnika temp bo przekłamywał ok 10-15 stopni.

Możliwe że przyczyna jest gdzie indziej.To raczej bym, obstawiał.

NAJWAŻNIEJSZE czy mozliwe że przy słabej mocy rozruchowej aku auto sie zalewa i nie odpala i koniec postój - podaje tyle paliwa że jek nie zapali to zalany i finito.

 

[ Dodano: 2015-01-28, 20:37 ]

Nie dodałem że dzieje się to w pierwszych sekundach.

Pózniej już można tylko rozładować akumulator kręcąc bo bólu.

 

Test to jest na pewno na początek cos do czego zacznę ale juz nie u niego bo

nie dal mi odpowiedzi że już jest lipa. Tylko w miare ale..

 

A czujnik temp wymienił poprzednio (stało się to już dwa razy).

Poszukam mądrego elektryka i popytam

Dzieki za info.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piotras666666

Moim zdaniem nie ma możliwości zalania silnika benzynowego w dzisiejszych czasach.

Wydaje mi się, że nie masz iskry na świecach skoro są mokre i nie odpala.

Masz jakieś zapasowe świece?

Może spróbuj podmienić i sprawdzić jak będzie odpalał.

 

Zerknij też na zgaszonym świetle w garażu czy kable nie mają gdzieś przebicia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świece wymienione 1mieś temu.

Bo teraz to jest to już 2 raz za pierwszym

wymienili świece i czujnik.

Teraz przewód od czujniki wymienili podobno coś przekłamywał.ok 10-15 stopni

czy to pomoże wątpię na razie pali.

Nie mam garażu niestety stoi pod blokiem.

Zostaja przewody do swiec któś już tego próbowal czytałem na forum

forda co prawda miał nieco inne objawy ale to nic nie pomogło.Pomyśle o tym.

 

Równiez nie zgadzam się z tym al'a mechanikiem bo każdorazowy słaby aku oznaczałby

postój auta nie mówiąć o próbie odpału na kablach z innego... to również

byłoby zbyteczne skoro ''zalanemu'' nic nie pomoże.

 

Myślę o konsultacji z elektromechanikiem może z kilkoma przed wymianą akumulatora

jeżeli potwierdzą że słaby prąd rozruchowy może zalać itd to wymina konieczna a usterka nie koniecznie zlikwidowana.Czas pokaże. Opisze co mi powiedzą może komuś pomoże w przyszłości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania