Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam problem z zafirą 2.0 turbo benz. Włączam zapłon i gdy wszystkie kontrolki zgasną zostaje kontrolka od wody i ta z silnikiem (?) Rozrusznik kręci, ale tak jakby na sucho. słychać rozrusznik i w silniku delikatne stukanie, ale nie wydaje mi się żeby okręcało silnikiem. Zamierzam sprawdzić ciśnienie, ale niepokoi mnie to że cały silnik obcieczony jest olejem. Na bagnecie poziom jest ok i widac ze olej czysty. Historii maszyny nie znam gdyż taką ją kupiłem, zbieram na mechanika, ale może tutaj mi sie uda zasięgnąć rady

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/6198-zafira-z20let-nie-odpala/
Udostępnij na innych stronach

Zdjąć boczną obudowę rozrządu i sprawdzić pasek. Jak się zerwał albo przeskoczył, to w silniku sieczka i do roboty cała góra + weryfikacja stanu dołu silnika.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/6198-zafira-z20let-nie-odpala/#findComment-34654
Udostępnij na innych stronach

obudowa zdjęta. pasek cały, znaki na kołach pasują, więc rozrząd wygląda w porządku. No i zauważyłem że ktoś wymontował czujnik położenia wału. Ale to już chyba poprzedni właściciel próbował coś grzebać. W każdym razie, czujnik i tak nie ma wplywu na to że tak luźno kręci. Prawda?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/6198-zafira-z20let-nie-odpala/#findComment-34657
Udostępnij na innych stronach

czujnik i tak nie ma wplywu na to że tak luźno kręci. Prawda?

Prawda.

Pomiar kompresji pozostaje. Może strzelił pasek i ktoś próbował, czy zapala po założeniu nowego.

Opcja druga - pęknięty wałek rozrządu lub wał korbowy. Ale pomiar kompresji na początek.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/6198-zafira-z20let-nie-odpala/#findComment-34658
Udostępnij na innych stronach

czujnik i tak nie ma wplywu na to że tak luźno kręci. Prawda?

Prawda.

Pomiar kompresji pozostaje. Może strzelił pasek i ktoś próbował, czy zapala po założeniu nowego.

Opcja druga - pęknięty wałek rozrządu lub wał korbowy. Ale pomiar kompresji na początek.

 

Już stoi u mechanizatora, posłuchał jak kręci i mówi że rozrząd sie roz.... zepsuł. Jak już zajrzy to się dowiem co dokładnie się posypało. Może tak jak Arkos piszesz, ktoś założył pasek i chciał sprawdzić czy zapali. Nie orientujecie sie czy koszta duże przy takiej naprawie?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/6198-zafira-z20let-nie-odpala/#findComment-34663
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
1000 wzwyż. Kompleksowa naprawa głowicy + nowa uszczelka + uszczelka pokrywy zaworów.

 

 

 

Trochę musiała odstać, ale w końcu mechanik zadzwonil. Nie ma dobrych wieści. W głowicy poszło co tylko mogło. Teraz zagwozdka, bo nie wiadomo jak się ma dół. W sumie chodzi mi o te pierscienie bo czytalem ze w z20let okolo 200 tys. wytrzymuja, a moja ma 236 tys. Moglo juz to byc zrobione, ale chyba nie bede ryzykowal i koń z wozu do remontu. Zastanawiam sie ile pochłonie taka naprawa, glownie czesci czy nie sa jakies "egzotyczne". Tak czy inaczej trzeba to zrobic. Przynajmniej bede wiedział co mam

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/6198-zafira-z20let-nie-odpala/#findComment-34881
Udostępnij na innych stronach

Części nie są egzotyczne, pierścienie ok. 250 badziew za komplet, coś co warto kupić np. GETZE 350-400 za komplet. Panewki dobrej klasy 200 na wał, 100 korbowodowe.

Wszystkie części potrzebne pasują z x20xev (panewki, pierścienie itp).

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/6198-zafira-z20let-nie-odpala/#findComment-34885
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Części nie są egzotyczne, pierścienie ok. 250 badziew za komplet, coś co warto kupić np. GETZE 350-400 za komplet. Panewki dobrej klasy 200 na wał, 100 korbowodowe.

Wszystkie części potrzebne pasują z x20xev (panewki, pierścienie itp).

 

 

Silnik jest rozebrany i okazuje sie że totalny złom. Wygląda na to że ten silnik za dawce posłużył, bo niemożliwe żeby wszystko sie rozsypało w jednym momencie. Po ściągnięciu głowicy, okazało się że wszędzie jest rdza, nie była nawet przykręcona. W misce olejowej tak samo. Turbina umarła również. Optymalistyczne szacunkowe koszty urosły z 3000 do 5500

Teraz nie wiadomo co jeszcze może wyjść. Chyba jednak będę musiał się zdecydować na używany, na allegro 4200 i ewentualnie profilaktycznie powymieniać te pierścienie. Chyba że można dopasować dół silnika od innego modelu czy coś? Tak jak napisałeś o tych pierścieniach i panewkach od x20xev. Może coś więcej pasuje, może cały silnik można w to miejsce dopasować?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/6198-zafira-z20let-nie-odpala/#findComment-34999
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania