przekładka, kłopoty i problemy- brc sq24

[Gość 993cm3]

Cześć tym razem ja potrzebuję porady.

Przełożyłem instalację brc24 MY10 ( na kompie naklejka MY07) Program P&D pokazuje MY10.

Jest to ta wersja, gdzie nie ma przecinania "plusa" do odcięcia wtryskiwaczy.

Problemy:

1. Raz zatankowałem za 2 dychy, wczoraj nie mogłem w ogóle . Pewnie się pływak zawiesił, bo raczej nie zgiąłem zbyt przewodów.

2.Nie mogę przeprowadzić kalibracji ponieważ:

-Program P&D nie widzi obotów - sygnał podłączony mam z szarego przewodu czujnika wału (kiedyś już była w aucie instalacja więc miałem łatwiej).

- Nie pokazuje czasów wtrysków PB.

- czujniki temperatury na zimnym wydają się pokazywać właświwe parametry (np. wody) Po rozgrzaniu( czujnik temp wody pokazuje -44 stopnie. czujnik jako termistor raczej biegunowości nie ma?

-Sygnału z MAP też nie widzi mimo, że podłączyłem do seryjnego ze skody. ( przewód brązowo-biały, 1-szy od lewej patrząc z góry)

 

Sekwencję mam z reduktorem geniuss 1200 i wtryski brc pomarańczowe, interfejs VAG kkl

 

[Gość automux]

Hej, w BRC nie dłubałem ostatnio ale z tego co piszesz masz coś w kablach namieszane.

Jest to ta wersja, gdzie nie ma przecinania "plusa" do odcięcia wtryskiwaczy.

Pewnie czasów wtrysków nie widzisz skoro masz je poodcinane.

 

Czunik temperatury możesz mieć uwalony podstaw oporniki i sprawdź czy pokazuje zmianę temperatury.

 

A MAP sensor jak chcesz z auta podstawić to pewnie w programie musisz coś aktywować.

 

Pamiętam, że kiedyś coś dłubałem z BRC i aby dokłądnie coś postroić trzeba klucz sprzętowy . Poszperaj na forum LPG.

Pozdro

 

[Gość 993cm3]

Rozwiązanie problemu:

 

1. Wszystko czego komputer nie widział (obroty, map) było spowodowane złym podłączeniem jednego z plusów (po stacyjce). Podłączone były dwa plusy od razu do +12

2. Problem z tankowaniem rozwiązał się sam.Najprawdopodobniej pływak się zawiesił i pomimo stukania w zbiornik nic na początku nie pomagało. Coś mu się stało i zatankowałem bez problemu do pełna.

 

Gazownik i tak poleciał w uj, bo ani nie jeździł autem przy regulacji ( pewnie sama autoadaptacja), trochę mi przygasa przy przełączaniu na gaz/benzyna.

 

[Gość automux]

Trzeba by przy przełączaniu sprawdzić czasy wtrysków benzyny i LPG, oraz je skorygować jeżeli jest potrzeba.

 

[Gość 993cm3]

Korci mnie żeby teraz już samemu przy tym pogrzebać, ale skoro zapłaciłem za regulacje to będzie reklamacja.

 

[Gość automux]

Możesz zareklamować ale zobacz na podglądzie jak masz teraz i zobacz po reklamacji czy coś się zmieni. Zawsze zdążysz sam jeszcze podłubać.

 

[Gość 993cm3]

I po reklamacji- niezbyt udanej, więc pogrzebałem sam. Niestety nie mogę przeprowadzić kalibracji. Obroty widzi, ale jak odczytuje z czego jest sygnał i jego rodzaj to jest to koniec zabawy- nie puszcza mnie "dalej". Jak zaznaczę, że brak sygnału rpm to przechodzę do autokalibacji - moment "przygazowania" do 5 tys) i nic... trwa to w nieskończonośc. POwinny być 3 przygazówki, zebrany odczyt czasów wtrysków i finito.

Jakiś patent na too jest skoro już przeszła adaptację.

Swoją drogą fajnie, że miałem ustawione w programie że silnik to sekwencja BP a w skodzie jest pół i tylko przy niej pokazuje właściwe obroty. Ustawienie "sekwencja" niczemu nie pomaga tylko generuje błędy z zakesu wolnych obr przy adaptacji "obroty poza zakresem". Realnie mam 700-800 a pokazuje 1600.

Sygnał obrotów z cewki też nie zmiania sytuacji. To samo- nie mogę przejść do kalibracji.

 

[ArKos]

I właśnie dlatego oprócz STAGa nigdy nic nie kupię.

BRC, OMVL, KME i inne wynalazki są dla ludzi o stalowych nerwach...

 

[Gość 993cm3]

Prędzej miałem staga 300, Oprogamowanie na 1 rzut oka bardziej przyjazne, więcej opisów "zrób to sam", z ECU połączysz się starym kablem od telefonu. Sam zrobiłem interfejs za 2zł na rs232.

 

[Gość 993cm3]

No i wyregulowane, W skodzie są 2 modele MAP'ów z różnym umiejscowieniem pinu "sygnałowego". I nie tak jak wszyscy mówią, że "szary" czy drugi od lewej... W moim to pierwszy niebieski według noty katalogowej, a patrząc od przodu auta to ostatni od lewej.

Podtlenek skalibrowany, zaznaczone to co ma być, a nie jakieś brednie, auto nie wyłącza się na bp, pracuje stabilnie, nie faluje, nie przygasa dojeżdżając do skrzyżowania. Po ustawieniu innej liczby wtrysków, płynniej przełącza się na gaz.

 

Co prawda dalej nie mogę skalibrować mając zaznaczony sygnał obrotów, ale sequent i tak je widzi, bo bierze je z impulsów wtrysków pb. NO problem;)