Skocz do zawartości

Wyeliminowanie przymarzającej mgiełki na szybie po skrobaniu


pyly

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Od zawsze mam z tym problem. Bardzo często zdarza się, że po odszronieniu szyb, w zlaeżności temeperatury, wilgotnosci i kto wie czego tam jeszcze, albo od razu albo dopiero podczas jazdy przywiera mi do szyby taka mgiełka, ze muszę się zatrzymac i skrobać kolejny raz. Dopiero po pewnym czasie i rozgrzaniu się auta czyba jest czysta.

Co tu zrobić (oprócz rozgrzania auta) aby wyskrobać i jechać bez mgiełki?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja myślę że nie powalczysz za bardzo z tą mgiełka;)dobry zimowy płyn i prysnąć parę razy do puki autko się nie rozgrzeje;)od razu piszę że nie jestem specjalista i może istnieją jakieś środki chemiczne ale na te parę miesięcy zimy;))czy to warte zachodu;))(żart)i oczywiście przykrywanie szyby w mrozy na noc wyeliminuje Ci mgiełkę prawie w 100%. pozdrawiam .napisz czym zwalczyłeś "mgiełkę" w środku?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybę czasami przykrywam matą. Oczywiscie wtedy nie ma skrobania bezpośrednio po zdjęciu, ale nawet wtedy ta mgiełka rzuca się w pewnych dniach na szybęi też jest kłopot. Plyn do sprysków zawsze mialem do -22 ale jak to u wszytskich, jeden psik, kilka sekund czystej szyby, a potem pozostalosc przymarza i można już tylko wjechać w słup. Jeśli chodzi o szyby wewnątrz, to po prostu mam umyte szyby płynem do szyb i zdaje to egzamin.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet wtedy ta mgiełka rzuca się w pewnych dniach

Jak dobrze zauważyłeś - w "pewnych dniach" .. Podejrzewam, że ciśnienie na zewnątrz też ma znaczenie..

Ja wracając z pracy mam takie miejsce(wyjazd pod górkę, potem kotlinka) że prawie zawsze szyby na zewnątrz zaparowują (i lusterka też).. I nie widzę innej przyczyny jak różnica ciśnienia na szczycie i w dołku..

Moze jakiś fizyk rozwieje nasze domysły ?? Bo podejrzewam, że rady na to nie ma, oprócz dobrego płynu do spryskiwaczy..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania