Gość DamianCorsaB Opublikowano 2 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2013 Witam. Wczoraj wróciłem z urlopu. Samochód stał u teścia pod blokiem. Wsiadam, przekręcam kluczyk i nie moge zapalić. Słychać tylko cykanie bendixa. Po chwili zauważyłem, że mam zresetowaną godzinę i date na wyświetlaczu (TID?) Więć pierwsza myśl to akumulator padł. Nie mniej jednak podładowałem go wczoraj i po włożeniu do samochodu przy próbie zapalenia tylko zakaszlał i już nic więcej z siebie nie dał. Jakieś pół godziny temu po ponownym ładowaniu (12h) wkładam aku, przekręcam kluczyk i tylko słysze cykanie. Posprawdzałem przewody czy nie są popękane na izolacji, poprzerywane itd, styki nie są zaśniedziałe i nic nie jest luźne. Czy możliwym jest, że to bateria wyzionęła ducha? Acha prostownik mam taki od teścia co pamięta Rudego 102, bez amperomierza itd tylko światełko działania. (nie brakuje też elektrolitu). Pozdrawiam Przepraszam za ścianę płaczu ale próbuje wszystko jakoś pokolei przekazać.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szymon 1587cm3 Opublikowano 2 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2013 Zawieszone szczotki lub akumulator. Jeśli TID sie zeruje to raczej akumulator, bo napiecie bardzo spada. Poproś kogos zeby spróbował zakręcić a ty miernikiem sprawdz napięcie na akumulatorze, jak bedzie duzo mniej jak 11V to szukaj innego akumulatora. Jeśli bedzie wiecej to uderz czyms w rozrusznik, moze byc nawet młotek (delikatnie popukaj)   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DamianCorsaB Opublikowano 2 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2013 No i to lubię na tym forum. Szybka odpowiedź. Dziś pożyczę miernik i sprawdze. Pyrsk!   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 2 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2013 Może też być zablokowany wałek rozrusznika, ale wtedy kontrolki powinny przygasać. Obstawiam akumulator.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szymi870 Opublikowano 2 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2013 Zapal go na pych i później spróbuj zapalić normalnie   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DamianCorsaB Opublikowano 3 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2013 Witam. Po przeprowadzeniu pomiaru na akumulatorze przy kluczyku w pozycji I 10.20 V. Poprosiłem żonę, żeby przekręciła kluczyk do zapłonu i napięcie spadło do 3V i rosło do 9, chwile się zatrzymało i ledwo osiągnęło wcześniejsze 10V. Rozumiem akumulator do wymiany Pyrsk!   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 3 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2013 Akumulator do piachu. Szukaj nowego.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DamianCorsaB Opublikowano 3 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2013 Dziękuje serdecznie za pomoc. Zapomniałem dodać w całej tej sytuacji, że nie byłem w stanie zamknąć opuszczonej szyby (elektryczne) i centralny zamek zamiast wyskoczyć raczej wysuwał się ślimaczym tempem. W poprzednim poście zapomniałem dodać, że po ładowaniu przy pierwszej próbie zakaszlał więc domyślam się, że z góry mogłem odrzucić rozrusznik. Ale pomiary mówią swoje. Pyrsk!   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się