Skocz do zawartości

Pomoc przy zakupie samochodu za około 20-25 tysięcy.


Gość darekr1964

Rekomendowane odpowiedzi

Gość darekr1964

Witam. Mam w planach zakup samochodu za około 20-25 tys. Samochód będzie przeznaczony do przebywania dłuższych tras, więc niech będzie coś w dieslu. Jeśli chodzi o nadwozie, zależy mi na czymś pojemnym - najlepiej combi. Rozmyślam nad kupnem Volkswagena Passata B5 FL, Volkswagena Tourana, Skody Octavii II, Toyoty Avensis II, lub Renault Laguna II. A co sądzicie o Oplu Vectrze C, lub Astra 3? Słyszałem, że silniki VW 1.9 TDI, są mało awaryjne, tyle, że ciężko jest kupić jakiegoś passata z przebiegiem mniejszym niż 200tyś; generalnie vw mają więcej zalet, ponieważ części nie są aż tak drogie. Proszę o opinię wyżej wymienionych aut, lub jakieś konkretne propozycje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o Oplu Vectrze C, lub Astra 3?

Moim zdaniem na pewno lepszy wybór od

Passata B5 FL

 

Przyczyna:

ciężko jest kupić jakiegoś passata z przebiegiem mniejszym niż 200tyś

Ale to co piszesz, to w wypadku 3-latka. B5 z 2000r. będzie mieć NA PEWNO około 700 do miliona przebiegu. I jestem pewien tego co piszę.

 

Słyszałem, że silniki VW 1.9 TDI, są mało awaryjne

Tak. Te stare 110 i 130km owszem. Te nowe na pompowtryskach już nie są takie super-hiper.

 

generalnie vw mają więcej zalet, ponieważ części nie są aż tak drogie

To sobie porównaj z cenami części Opla i potem napisz jeszcze raz :mrgreen:

 

Proszę o opinię wyżej wymienionych aut

No to...

Volkswagena Passata B5 FL

Dziękuję, postoję. Synonim luksusu i dobrego statusu materialnego na wsi. Najlepiej w tedeju i kombi. Nieważne, że liczni się okręcił, ważne że jest pasat kombi w dizlu.

Wielowahacz z przodu - zmora. Mam w Audi to wiem co piszę. Nie na nasze drogi. Koszt wahaczy w średniej klasy zamienniku to 1200, dobry zamiennik 1800-1900 a oryginał 5500-6000. Na naszych dziurach NIE MA SZANS przeżyć z tym zawieszeniem więcej, niż 80-100 tys km.

Volkswagena Tourana

2.0TDI z 2007r. miał mój kolega. Jak wymieniał zbiornik paliwa, bo przy cofaniu go przedziurawił, to naszym oczom ukazał się fajowy rudy kolor podłogi pod zbiornikiem pomimo, że auto było czarne jak smoła. Nadmienię: malowany był tylko zderzak, reszta karoserii w oryginale, 230kkm przebiegu w chwili sprowadzenia jako 4-latek. Nie jest normalne, by już się robiło rudo po tak krótkim czasie.

Skody Octavii II

Bardzo fajne auto z normalnymi i prostymi rozwiązaniami technicznymi. Problemem są wspólne z Audi/VW podzespoły, które plasują to auto w kategorii "nie chcem ale muszem", czyli pierdoła, ale kosztuje. Poza tym super auto i bardzo wdzięczne. Trochę tandetne materiały we wnętrzu, ale można się przyzwyczaić.

Toyoty Avensis II

Jako tak diesle D4D są debiloodporne, ale jak się coś zesra, to trza brać kredyt na remont. Jeździ długo i bezawaryjnie, ale jak się zacznie, to już sodomia i gomoria. Solidne wykonanie, dobrze się prowadzi, fajne auto.

Renault Laguna II

Do widzenia, zapraszamy jutro. WIECZNIE problemy z elektryką i elektroniką. Chyba, że jesteś właścicielem lawety, to bierz śmiało, nie będziesz miał pustych przebiegów, bo Lagunę sobie powozisz. Wolałbym już chyba kupić Passata :oops:

 

co sądzicie o Oplu Vectrze C

Sprawdzona konstrukcja, prosta, praktycznie bezawaryjna, dobrze sprawdzająca się na naszych dziurach. Zawieszenie wytrzymuje bardzo wiele, co roku wymiana łączników stabilizatora (3 dychy za jeden) bo to czuły punkt ich zawieszeń. Poza tym niezniszczalne. Korozja przy Vectrze C to bardzo rzadkie zjawisko, chyba że była klepana po dzwonku. Silniki bardzo trwałe, sprawdzone, przejęte z poprzedniej generacji modeli. 1.8 16v fantastyczny, mało pali, dynamika wystarczająca, 140kM, lubi LPG i bardzo mało go zużywa - tańszy w utrzymaniu od diesla. Diesle - w grę wchodzą tylko i wyłącznie 1.9cdti 120 i 150kM. Włoska konstrukcja 1.9jtd, trwała i oszczędna. Upierdliwy jest filtr cząstek stałych ale łatwo się go pozbyć poprzez wycięcie i przeprogramowanie sterownika silnika. Nie dziwi 6-7l ON w mieście pomimo takiego gabarytu i masy.

W żadnym wypadku nie brać silnika 2.0dti i 2.2dti - chory sterownik VP44 lubi umierać, a regeneracja zabiera ok. 3500. Diesel v6 czyli 3.0cdti pochodzi z rodzinnej współpracy z Renault i Saabem - w tamtych modelach wadą było osiadanie tulei cylindrów, w Oplach też czytałem ,że miało to miejsce. Koszt remontu takiego silnika to 8-9 tys zł. No i nie należy do oszczędnych - miasto to okolice 9-10l ON. Ma wypierd niesamowity, ale tu chyba nie o to chodzi skoro ma być na trasy.

Astra 3

Diesle jak wyżej. Jest jeszcze 1.7cdti i tu też bym proponował uważać. Były 2 wersje (ludzie mają problem je rozróżnić) i jedna też miałą sterownik VP44 więc fajne koszty regeneracji jak zdechnie. Najlepiej unikać 1.7 bo nawet, jeśli z tych lepszych, to 100kM na to auto jest zbyt słabe. Z korozji - listwa na tylnej klapie powoduje, że stoi pod nią woda i zdarza się widzieć purchle. Poza tym nie ma problemów.

 

Ogólnie:

Jestem za Oplami. Tańsze części (najtańsze ze wszystkich wymienionych), bardzo bogata oferta zamienników, używek, i przede wszystkim bardzo wiele punktów gdzie można FACHOWO naprawić Opla. Oczywiście pomijam ASO.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w twoim przypadku wybierałbym między Octavią II a Vectrą C takie jest moje zdanie, to co pisał wyżej kolega jest racją szczególnie o Lagunie i Passacie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania