Hyundai H1

[Gość piokill89]

Witam. Tydzień temu kupiłem H 1 z 2006 r i zaczął się problem dojeżdżając nią do domu okazało się, że brakło mi świateł z tyłu( przestały świecić ), zgasło podświetlenie prędkościomierza. Oczywiście jak to mądry Polak zacząłem sprawdzać co się stało. Wymieniłem żarówki- jeśli chodzi o tylne światła. Sprawdziłem bezpieczniki- OK , po chwili nie mogłem go uruchomić - padł akumulator. Po naładowaniu odpalił było prawie wszystko ok, poza tylnymi światłami. Pomyślałem , żeby sprawdzić ładowanie akumulatora ale jak jest naładowany i na 12 V z małym haczykiem to bez żadnego obciążenia po odpaleniu auta wskazuje lekkie podniesienie napięcia o jakieś 0,2 V na 5 sekund a jak włączę same światła przednie to napięcie spada. Nie wiem co mam zrobić czy konieczna jest wymiana alternatora?? o co chodzi bo nie jestem w Polsce a nie mam w okolicy polskich mechaników.

Ps. Przestał działać też prędkościomierz...

Proszę o pomoc

 

[ArKos]

czy konieczna jest wymiana alternatora??

Ładowanie ma być na poziomie 14,2-14,5. Wygląda, że alternator należy naprawić lub wymienić.

 

[Gość GrzECHO]

Do roboty alternator.

Jest to kolejny model Hyundai'a, który awarii alternatora nie wywala na deskę - wcześniej spotkałem się z czymś takim w Sonacie i Coupe. W obu przypadkach alternator był zdechły, a kontrolka akumulatora gasła zaraz po odpaleniu auta

 

[Gość jasko99]

Podobne objawy daje słabo naciągnięty pasek klinowy ,

 

[Gość piokill89]

Tego się właśnie spodziewałem... czeka mnie wymiana alternatora. Dzięki za pomoc. Pozdrawiam

 

[ Dodano: 2013-04-14, 21:49 ]

Witam

Jestem po wymianie alternatora...

Całkiem nie potrzebne wyrzucone 500 zł w błoto

Przyczyną okazał się przetarty kabel wysokiego napięcia łączący alternator z akumulatorem co powodowało zwarcie i brak ładowania...

Pozdrawiam i zamykam temat