Skocz do zawartości

Problem z zapłonem


Gość skrobek20

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam ogromny problem z zapłonem w Escorcie mk7 1997 1,6 16v benzyna, w trakcie jazdy juz kilkakrotnie zgasl silnik i juz nie zapalil, pojechalem do elektryka, wymiana komputera, 2 tygodnie ok, pozniej podczas jazdy charakterystyczny dzwiek przekaznika, silnik zgasl, juz nie odpalil, sprawdzona cewka zaplonowa, wymiana, dzialal niecaly tydzien, to samo, charakterystyczne "cyk"i koniec, wymiana akumulatora, sprawdzane swiecie, juz nie wiem co robic, wkoncu naprawa bedzie drozsza niz caly samochod, jakkies pomysly ? z gory dziekuje za pomoc, pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie temat jest o tyle trudny, że dzieją się rzeczy wręcz niemożliwe, bo iskra jest, paliwo dostaje, pompka paliwowa działa, bo świece są mokre po próbie zapłonu, sprawdzone też było ciśnienie na wtryskach, jest ok, mam podejrzenia co do immobilisera i ewentualnie alarmu, chociaż teraz znajomy coś pogrzebał przy bezpiecznikach ale tych przy akumulatorze, dodatkowo mówił, że świece miały za dużą przerwę, zmniejszył i samochód odpala, ale boje się, że znowu na tydzień i będzie to samo tak jak to miało miejsce wcześniej, chociaż zauważyłem, że teraz kontrolka od alarmu świeci tak jak pierwotnie go kupiłem, przy tych awariach właśnie ta kontrolka mnie bardzo zastanawiała bo albo świeciła stale, albo pulsowała bez względu na reakcje pilota, teraz pulsuje jak zamknę samochód a wyłącza się jak włączę zapłon, sam już nie wiem o co tam chodzi, a może trzeba ten alarm i immobiliser zdemontować o ile to możliwe ? Może właśnie to broi bo ewidentnie jest to problem związany z elektryką.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baterii w pilocie nie wymieniałem szczerze mówiąc jeżeli o to chodzi, jeżeli chodzi Ci o akumulator to był ładowany, a później też wymieniony na inny co mimo wszystko nie dało rezultatu. Jak na razie jest ok, odpala bez problemu, w czasie jazdy tez nie widzę żadnych nieprawidłowości, ale tak samo było poprzednio, że niby wszystko ok, a jak zwariował to już koniec, wtedy było dwa tygodnie i siadło, później tydzień, teraz minął 4 dzień i jest ok, ale trauma została tym bardziej, że znajomy też nic wielkiego nie zmienił tak na prawdę, w dalszą trasę nie jadę bo jak stanie daleko od domu to będzie problem, zawsze teraz jak jadę to już radia nie włączam, bo słucham pracy silnika i nasłu*** ojejciujejciu! ***e czy nic nie "cyknie" w okolicy bezpieczników i komputera, może to radio też dawało jakieś spięcie ? Sam już nie wiem, ale też do końca nie wierzę w cudowne uzdrowienie, coś musi być na rzeczy. Dziękuje bardzo za zainteresowanie, jak wpadnie coś do głowy to czekam na odpowiedź, pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2012-11-15, 23:10 ]

Aha, jeszcze jedna może istotna informacja, jak się ten silnik wyłączył to przeważnie było po jakiejś dłuższej trasie, około 60-80 km, teraz jeżdżę niedaleko, około 25 km dziennie, może to mieć jakiś wpływ, że coś się nagrzewa ? Jeszcze jedna informacja, ostatnie 2 razy silnik zgasł na niskich obrotach, stałem na światłach, na wolnych obrotach chodził parę sekund, obroty 800 i koniec.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posprawdzaj przewody w skrzynce bezpiecznikowej, przekaźniki pozamieniaj ale na takie same, a może po prostu kostka stacyjki już pada. ( miałem tak wczoraj w fieście 95rok, kostka już przestawała łączyć i gasł silnik czasami)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ja ma podobny problem ale z uruchomieniem samochody hondy accord jest taki problem przekrecam zaplon i wszystkie kontrolki swieca a jak juz do odpalenia to wszystko gasnie i nie morzna zapalic samochodu niewiem czego jest przyczyna kolega mi wspomnial ze samochod dostaje malo pradu ale niewiem co i gdzie to szukac bardzo prosze o pomoc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<html> <head> <title>Untitled Document</title> <meta http-equiv="Content-Type" content="text/html; charset=windows-1250"> <style type="text/css"> <!-- body,td,th { font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 12px; color: #000000

 

A konkretnie tu:

http://forum.samnaprawiam.com/silnik-benzyna-nie-zapala-co-robic-vt47.htm

 

NAJPIERW używaj wyszukiwarki a jeśli nie znajdziesz, to POTEM zadawaj pytania...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania