Gość darekx Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 witam forumowiczow jak w temacie chodzi mi o zwężke w dolocie a mianowicie zdemontowalem moją zwężkę zrobilem autokalibrację amonem bo moja instalacja to 2 generacja al700 i jesli wczesniej mialem ustawiony reduktor tak ze na jalowych obrotak aktuator oscylowal okolo 90 krokow i na obciazeniu rowniez okolo 90 krokow a autokalibracja ustawila pwa na max 88 min98 teraz po zdjeciu zwezki auto jezdzi fajnie moze nawet lepiej ale po autokalibracji pwa ustawilo sie na max110 min120 i teraz tak.... na obciazeniu aktuator oscyluje okolo 110 do 118 a na jalowych okolo90 do 100 nie moge juz bardziej wyregulowac parownika poprostu na wolnych obrotach ma zbyt duzo gazu a na obciazeniu mniej i dlatego musi bardziej otwierac krokowego ale amonem mam tak ustawione ze sonda lambda chodzi ladnie silnik chodzi dobrze czy tak moge zostawic czy dac jednak zwezke zeby aktuator nie mial az tak duzej rozbieznosci krokow miedzy wolnymi obrotami a obciazeniem   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wasyl Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 darekx, o jakiej zwężce piszesz?   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes997 Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 W instalacjach I i II generacji stosowane zwężki czyli normalnie przytykali dolot w ten sposób silnik robił większe podciśnienie w dolocie a co za tym idzie w tych generacjach gaz lepiej był zasysany w mikserze, zwężki stosowali tylko w tedy jak nie mogli wyregulować normalnie instalacji, Ty jak możesz to zostaw bez zwężki jak będzie wszystko to się cieszyć jeśli jednak nie to przytkaj dolot i zrób ponowną regulację.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wasyl Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Ty jak możesz to zostaw bez zwężki jak będzie wszystko to się cieszyć jeśli jednak nie to przytkaj dolot i zrób ponowną regulację. Niech nie przytyka, tylko rurę z łapacza z grilla niech zdejmie Bo pewnie o to chodzi   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość darekx Opublikowano 27 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 rure z lapacza niemam kolo grila tylko oryginalnie jak w oplach mam sprowadzoną przy prawym nadkolu w dol wiec ona nie lapie powietrza w czasie jazdy nie jest wtlaczane do rury a moze slyszeliscie o mikserach strumieniowych? co wy na to zamiast tradycyjnego miksera wstawic taki w dolot jako mikser strumieniowy to jeszcze bardziej poprawiloby przekroj dolotu czyli nie dlawiloby tak jak mikser tradycyjny wraz ze zwezką   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się