Presostat ciśnienia w układzie klimatyzacji Xsara Picasso

[Gość Kwadi]

Witam wszystkich.

Mam problem z cytrynką. Mam klimatronika. Po włączeniu klimatyzacji działa tylko przez chwilę, po kilkunasty sekundach słychać sprzęgiełko i klima się wyłącza mimo ze mam non stop auto. Musze wcisnąć odszranianie szyby przedniej bądź całkiem wyłączyć, dać auto i znów klima działa chwile i się wyłącza.

Podczas urlopu odstawiłem auto do warsztatu i gość powiedział mi ze klimę mam nabitą (470 g czynnika) ale padł presostat ciśnienia i nie wyczuwa wzrostu ciśnienia w układzie i wyłącza sprężarkę.

Spotkał sie ktoś z takim przypadkiem ? Jak to ustrojstwo - jeśli taki występuje - wygląda i jaki koszt zakupu ? Ponoć pod tym czujnikiem jest zaworek i jak sie szybko wykręci czujnik to nie ucieknie nam czynnik.

 

Z góry dziękuje za odpowiedz

 

Pozdrawiam

 

[ArKos]

Więc po kolei...

Na mój gust to odwrotnie...

nie wyczuwa wzrostu ciśnienia w układzie i wyłącza sprężarkę.

Powinno być tak, że wyłącza sprężarkę w momencie przekroczenia określonego ciśnienia, i jeżeli będzie podawał info, że ciśnienie jest nadmierne, to objaw pasuje - włącza się i po chwili wyłącza.

Na to cierpi Audi - często pada czujnik ciśnienia w układzie klimy i klima włącza się i wyłącza na okrągło.

 

W audicy jest tak, że pod czujnikiem jest zaworek - coś na styl wentyla, i po wykręceniu nie pozwala na ucieczkę czynnika.

 

gość powiedział mi ze klimę mam nabitą (470 g czynnika)

Hmmmmmmmm

Ja mam znajomka z takim autem i ma 575g czynnika - wiem to na 100%. Zbyt mała ilość czynnika też może powodować taki objaw. Jak jest za niskie ciśnienie to też kaplica.