Brak tylnich świateł .

[Gość Kaja29]

Witam serdecznie jestem posiadaczem Escorta od ledwo 2 dni....

I niestety od razu kłopot z jego użytkowaniem....zakupił mi go mój facet w komisie ale oczywiście nie sprawdził wszystkiego.

I tak na początek światła były wszystkie,po przejechaniu 100km,okazało się że nie ma świateł tylnych mijania.

Bezpieczniki sprawdzone, żarówki również jak mogę sprawdzić w czym tkwi problem?

Proszę o pomoc bo z kłopotem zostaję niestety sama....

Ps;mam już jakieś doświadczenie w naprawie poprzedniego Essiego

 

[Grzes997]

Trzeba by sprawdzić połączenia kablowe czy są od puszki bezpiecznikowej do żarówek może być tak że jest jakiś kabel przetarty, może być tez brak masy w samej lampie, trzeba by sprawdzać żarówką i kawałkiem kabelka czyli jedna końcówka żarówki do masy a druga szukamy napięcia.

 

[Gość Kaja29]

"Grzes997 ,a czy kluczyk ma być przekrecony na 1 stopien w stacyjce?Tak dla upewnienia się?

i uciekam sprawdzać

 

[Grzes997]

Tak by świeciły przednie postojowe czyli kluczyk wyjty i włączone postojowe jak będzie przód śecił tył też musi

 

[Gość szymon 1587cm3]

nie ma świateł tylnych mijania.

 

Nie ma takich swiateł, popraw posta, z tylu sa TYLKO pozycyjne (ktore nazywaja sie postojowymi kiedy auto stoi)

 

[Gość Kaja29]

przednie są a tylnych nie ma,nadmienie tu że przełącznik po lekkim dotknieciu przełacza jak chce...

 

[Grzes997]

przełącznik po lekkim dotknieciu przełacza jak chce...

 

Powinien to robić jak Ty chcesz może on jest uszkodzony, jak będzie miał wypalonne styki to nie będzie świecić, ale to wszystko jest do sprawdzenia żarówką z kabelkami.

 

[Gość Kaja29]

To jak to kabelkami sprawdzić czy ten przełącznik jest sprawny?pomózcie biednej dziewczynie...

 

[Grzes997]

Jak już wcześniej pisałem żarówka z dwoma kabelkami jeden z nich przykładasz do masy samochodu a drugim szukasz napięcia i najlepiej robić to od tyłu tylko bez głupich skojarzeń bo mam na myśli od końca instalacji czyli od żarówek poprzez okablowanie bezpieczniki aż do wyłącznika, można poskracać instalację odszukując kable z tylnych świateł i montując je do przednich świateł czyli jak włączysz światła i załączą się przednie to tył też

 

[Gość Kubus]

nadmienie tu że przełącznik po lekkim dotknieciu przełacza jak chce...

 

Więc najpewniej jest uszkodzony przełącznik zespolony. Jeździłem kiedyś escortem i podobne cuda się działy. Raz światła były raz nie z tym że mi gasło również podświetlenie tablicy rejestracyjnej. Nowy przełącznik kosztował sporo ale daje sie to naprawiać i naprawa nie jest chyba zbyt skomplikowana bo zapłaciłem wtedy za to jakieś grosze. A elektryk który mi to robił twierdził że to w fordach częsta usterka bo po paru latach styki w przełączniku przestaja łączyć.

A nawet znalazłem instrukcje na forum:

 

http://forum.samnaprawiam.com/elektryka-naprawa-wylacznika-swiatel-escort-mk7-vt390.htm