Uszkodzenie pompy wody?

[Gość wool]

Witam

Od paru dni z silnika w moim asterixie wydobywają się dziwne dźwięki, ciężko mi jest dokładnie zlokalizować bezinwazyjnie źódło ale tak jakby dochodziły z okolic 1 cylindra. W samym działaniu silnika nic sie nie dzieje, nie traci mocy, nie ubywa oleju ani płynu chłodzącego, Dźwięk występuje zarówno na ciepłym jak i zimnym silniku. Silnik utzrymuje normalne dla siebie temperatury pracy. Czy możliwe że pompa wody mogła się rozsypać i grzechocze sobie w bloku silnika?

Załączam dźwięk, troszke kiepska jakość ale może ktoś coś podpowie

 

[ArKos]

Dźwięki uboczne skutecznie zagłuszają to klepanie/rzegotanie.

Może popychacz hydrauliczny, może pompa, może łożysko alternatora - kiepska jakość i nie da sie wyczuć.

 

[Gość wool]

Dźwięk najbardziej intensywny wydaje mi się w tych okolicach, poniżej głowicy dlatego wydaj mi się że to nie z zaworów, ale mogę się mylić

Czy takie odgłosy wydawałyby też panewki?Spróbuję lepsze jakościowo nagranie wrzucić

 

[ArKos]

Czy takie odgłosy wydawałyby też panewki?

Teoretycznie.

Łatwo to sprawdzić poprzez zdjęcie fajki ze świecy. Jesli stukot się zmniejszy lub ucichnie to wskazuje to na sworzeń tłoka lub panewki, jeśli nie, to szukać dalej.

 

[Gość wool]

o dzięki za podpowiedź ArKos, sprawdzę tą metodą, mam nadzieje że panewki wykluczę

u nas są straszni mechanicy:\ nie dość że drodzy to w rozum ubodzy

 

[ArKos]

Nawet jakby panewka wyszła, to goły c14nz za 2-3 stówki można kupic. Nie ma tragedii.

 

[Gość wool]

Może i nie ma, ale narazie nie mam warunków żeby samemu wymienić. Mech mi za wymiane UPG zaproponował 1200, strach pomyśleć ile zagwizda za podmiane bloku

 

[ArKos]

1200

Kup mu w pasmanterii metr szerokiej gumy - niech se porządnie strzeli w łeb.

 

U mnie na wsi wymiana UPG to okolice 600-700zł z częściami. Wymiana kompletnego silnika czyli słupek z głowicą to ok. 500-600zł + uszczelki które będą potrzebne.

 

[Gość wool]

1200

Kup mu w pasmanterii metr szerokiej gumy - niech se porządnie strzeli w łeb.

Zaproponowałem mu strzał z tylnej sprężyny.

Generalnie zmieściłem się w 300, uszczelki+nowe śruby i z pół dnia pod chmurką

 

Wracając do tematu, dziś sprawdziłem zdejmując po kolei fajki, po za tym że ostrzelała mi palce cwka nic ciekawego w pracy silnika nie zdarzyło się, zaczął podskakiwać nieco bez jednego garka ale ten metaliczny dźwięk nie zmienił się. Dziś zauważyłem niewielkiubytek p.hłodniczego i troche wilgoci w w okolicach termosatu, ten ostatni był wyienany z miesiąc temu bo troche mi się autko słabo dogrzewało, więc ma nowe uszczelki również.

 

[ArKos]

dźwięk nie zmienił się

Więc widzę 2 opcje:

1. popychacz jakiś skończył żywot

2. zbyt niskie ciśnienie oleju

Opcja 2 to manometr w miejsce czujnika ciśnienia oleju i sprawdzić. Może być też tak, że pompa daje za słabe ciśnienie oleju - mi kiedyś zawiesił się zaworek w pompie bo było trochę szlamu w silniku. Hydry klepały jak głupie pomimo, że kontrolka ciśnienia oleju gasła zaraz po uruchomieniu.