Skocz do zawartości

[elektryka] Naprawa siłownika klapki wlewu paliwa A6 C5


ArKos

Rekomendowane odpowiedzi

Klapka wlewu po zamknięciu centralnego zamka również powinna być zamknięta. Siłownik posiada plastikowy trzpień, który wysuwając się wchodzi w ucho klapki uniemożliwiając jej otwarcie. U mnie wogóle go nie było - mogę się jedynie domyślać, że popękał i odpadł...

Da się to załatwić domowym sposobem. Roboty sporo ale efekt zadowala w pełni.

 

Zaczynamy oczywiście od demontażu i tu musimy wyrwać prawy boczek bagażnika i wywlec suba... Po kolei:

1. wyjąć roletę

2. położyć tylne oparcia

3. zdemontować boczek prawy, czyli:

 

Odkręcamy śrubkę (śrubokręt krzyżak) w plastiku trzymającym końcówkę rolety:

 

1.jpg

 

odkręcamy śrubkę (śrubokręt krzyżak) w plastiku osadzenia kasety rolety

 

2.jpg

 

Odkręcamy 2 śruby krzyżakowe z uchwytu do mocowania bagażu (prawy dolny region bagażnika na boczku):

 

3.jpg

 

Dobrze jest dla własnej wygody zdjąć chromowany próg bagażnika, zamocowany 4 wkrętami na torx (o ile pamiętam T25). Boczek na kilka mm wchodzi pod niego i przy zdejmowaniu boczka może i obleci, ale przy zakładaniu na pewno będzie kicha.

 

Odkręcamy imbusem 5 kołek zatrzasku oparcia kanapy tylnej i odchylamy tapicerkę do przodu:

 

4.jpg

 

Energicznie pociągamy do siebie górę boczka:

 

5.jpg

 

Potem pociągamy do góry boczek w rejonie wyprowadzenia pasa bezpieczeństwa i boczek można położyć w bagażniku...

Aby wyjąć suba, to trzeba odkręcić 3 śrubki na klucz 8:

 

6.jpg

 

I można wyszarpać suba do góry i gotowe:

 

8.jpg

 

Luzujemy o kilka obrotów 2 śrubki krzyżakowe, które trzymają siłownik na kratownicy:

 

9.jpg

 

Jak to jest z tym trzpieniem... W klapce mamy uszko:

 

10.jpg

 

W to uszko po zamknięciu auta powinien wejść trzpień, który wychodzi z wnęki wlewu paliwa - z takiej gumowej osłonki... Ja zastosowałem zwykły pręt stosowany w uniwersalnych zestawach centralnych zamków - ma ok. 2-2.5mm grubości. Może to być szprycha motocyklowa lub cokolwiek innego, co spełni funkcję trzpienia:

 

11.jpg

 

W kratownicy otwory do mocowania siłownika pozwalają na regulację stopnia wysunięcia trzpienia w położeniu "otwarte" więc mamy pewien margines błędu jeśli chodzi o obliczenie długości trzpienia. Największy dowcip polega na tym, że ów drut wygiąć należy w kształcie przypominającym literę "Z". Oś symetrii otworu we wnęce wlewu paliwa i oś symetrii siłownika są przesunięte o ok. 4cm i mniej więcej tego typu dziwność trzeba wystrugać. Mądre byłoby zastosowanie miękkiego drutu miedzianego lub grubego tinolu (cyna z kalafonią w środku) jako wzorzec wygięcia. Czyli kawałek wyginamy metodą prób i błędów i mierząc czy pasuje do siłownika uzyskujemy w końcu to co trzeba - na tej podstawie wyginamy twardy pręt i po sprawie. Ja od razu poszedłem na żywioł temu i kształt tego trzpienia dziwny nieco jest... Przedobrzyłem z tymi 4cm bo na oko wyginałem i trzeba było skrócić - za nisko mi wyszło... No ale bez trudu nie ma cudu.

 

12.jpg

 

14.jpg

 

Po wygięciu pręta i sprawdzeniu że gra i buczy, kombinerkami wepchałem go w otwór w siłowniku. Wszedł bardzo ciasno i nieźle siedzi, więc nie robiłem nic więcej - oporów cięgno nie ma żadnych więc i nie wyrwie go nic.

 

Po zamontowaniu siłownika z powyginanym prętem testujemy. Jeśli okej, to składamy burdelik do kupy i cieszymy się działającym zamknięciem klapki wlewu paliwa :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania