Carisma Gdi zamulona

[Gość Bartass]

Witam wszystkich. Forum przegladam od pewnego czasu, wyczytalem wiele ciekawych info ale niestety dalej nie wiem co z moim autkiem. Carisma 1.8 GDI 125km, a wyprzedza mnie W124 2.0D, mul niesamowity na dwojce, wczoraj byla podpinana pod komputer, zadnych bledow, pompa przepustnica sonda lambda itd. poprawne. Czyli usterka mechaniczna. I tutaj problem. Cari nie dosc ze bierze duzo oleju (olej byl Valvoline 10W40 Max-life), to jeszcze nie ma kompresji na zimnym silniku (na cieplym juz jest). Obstawiam ze albo uszczelniacze zaworowe albo pierscienie, badz to i to. Jakies propozycje? Aha i juz 2 razy w ciagu 3 lat wydmuchala uszczelke pod pokrywa zaworow, katalizator byl zapchany wiec wstawilem zwykly przelot i bylo ok ale znowu masakra sie dzieje. Pomozcie blagam...

 

[ArKos]

Obstawiam ze albo uszczelniacze zaworowe albo pierscienie, badz to i to.

Wykluczam uszczelniacze, bo nie mają najmniejszego wpływu na kompresję, a tylko na spalanie oleju.

Jeśli na zimnym nie ma kompresji, to silnik do roboty, bo pierścienie chyba nie istnieją. Stąd też znikoma moc i muł. Ponadto spotęguje to cofanie zapłonu, bo z pewnością ECU będzie korygować na skutek spalania stukowego - olej "zuboży" mieszankę a ECU cofnie zapłon.

 

Jakies propozycje?

Zwalić górę i zobaczyć, jakie są luzy tłokcylinder. Może starczy wymienic pierścienie, a może trza bedzie robić szlif.

 

juz 2 razy w ciagu 3 lat wydmuchala uszczelke pod pokrywa zaworow

Albo uszczelka firmy kogucik, albo zatkana odma. Chyba że przedmuchy z cylindrów do skrzyni korbowej są. po wyjęciu bagnetu albo po odkręceniu korka oleju powinno być czuć wyraźnie spaliny.

 

[Gość Bartass]

Za 1 razem uszczelka zostala "naprawiona" silikonem, temu mechanikowi juz podziekowalem, za drugim razem kumpel robil i wstawil porzadna uszczelke, zalalem cerateca (ostatnia deska ratunku) i sie troche poprawilo, lepiej goni ale nie wiem cyz pali olej, sprawdze za 2-3 tygodnie dopiero. Cari tez miala z pare dni temu takie "fochy" ze przez pare sekund kopcila na niebiesko, a czasem na bialo, ale rosolu nie ma zbiorniku wyrownawczym, nie kopci po odkreceniu korka wlewu oleju. dodam ze poprzedni wlasciciel 2 lata wczesniej zamontowal hak, co mysle ze dobilo troche silnik....