odpala za drugim razem

[Gość darekx]

dalej zmagan z moim viki otuz dzisiaj sprawdzilem cisnienie na pompie jest rowne 2 bary i utrzymuje sie wiec to jednak nie pompa paliwo podaje cisnienie sie trzyma wiec paliwo sie nie cofa podregulowalem sobie ustawienie przepustnicy na potencjometrze ma byc od 0,3 do 1V mialem ustawione 0,66 a ustawilem 0,6V tak najlepiej schodzil z obrotow bo przy wiekszym uchyleniu troszke trzymal obroty po przegazowaniu a na mniejszym uchyleniu troszke falowaly po przegazowaniu a w tym uchyleniu schodzą i nie falują po przegazowaniu dziaj po tych regulacjach jak jezdzilem to odpalal za pierwszym razem ale byl tez juz cieply niewiem co bedie jutro jak bedzie zimny dam znac co i jak ale jesli to nie pompa jest przyczyna i nadal bedzie tak samo to co jeszcze moze byc powodem odpalania za drugim razem no i ta nieszczesna nierowna praca na niskich obrotach jak sie rozgrzeje tez mnie meczy

 

[ArKos]

jesli to nie pompa jest przyczyna

A zaworek zwrotny?

Nie ucieka ciśnienie z układu?

Najprościej zostawić na noc wpięty manometr w układ paliwowy i zobaczyć, czy nie ucieka.

Próby z kilkukrotnym dobijaniem pompy przed rozruchem były?

 

[Gość darekx]

czy jest mozliwe zeby za nierowna prace opowiadac mogl czujnik polozenia walu? czy moze on sie w taki sposob uszkodzic ze silnik normalnie pracuje na obroty wchodzi a ma problem z odpalaniem i regularną pracą na niskich obrotach? jest to mozliwe?

 

[ Dodano: 2011-11-30, 16:06 ]

pisalem ze cisnienie nie traci sie mialem manometr podlaczony wszakze kilkanascie minut tylko ale cisnienie jak dobila w ulamku sekundy do 2 bary to tak sie trzymalo a ja nie mialem problemmow z odpalenie jak postoi dluze lecz zawsze czy jak postal czy jak chodzil zgasilem i zaraz chcialem odpali to tez nie chcial za pierwszym razem wiec pomka i utrzymywanie cisnienia odpada

 

[ArKos]

jest to mozliwe?

Teoretycznie tak.

 

[Gość darekx]

a jak wyglaa to w praktyce bo niechcialbym wywalac kolejnej kasy jak kupie uzywany to taniej ale zadnej pewnosci ze bedzie sprawny a nowy to juz pozadna kasa a jak sie okaze ze znowu to samo? niemam nikogo zeby zrobic podmianke a nawet jesli by ktos taki byl to zrobic podmianke czujnika polozenia walu to duzo roboty bo kabel jest uwieziony miedzy obudowami paska rozrządu i pod rozrzadem ogolnie ciezko go wyjąć hmmmm trace juz pomysly chyba pojde go podpalic hehe

 

[ArKos]

W praktyce da się to sprawdzić używając oscyloskopu...

Używany czujnik wału to 25-30zł, więc nie fortuna.

Pasuje z c20ne, c18nz, c20xe, c25xe. Jest tego od groma.

A przewód powinien lecieć po górze obudowy rozrządu - ma tam swoje specjalne miejsce. Poza tym wtyczka jest na tyle mała, że powinna przejść pod obudową. Dla przypomnienia: czujnik jest pod łapą silnika ale nie trzeba jej odkręcać, jedynie sam czujnik wału na klucz 10.

 

[Gość Wasyl]

49zł nówka topran

 

[ArKos]

Ten Topran pożyje krócej, niż trwa proces prokreacyjny pary królików. Odradzam. To nie jest mądry zakup. Lepiej używany, jest zdecydowanie większa szansa, że posłuży trochę. Albo oryginał Siemensa za 190zł.

 

[Gość darekx]

u mnie jest oryginalne prowadzenie kabla miedzy obudowami paska rozrządu hehe trzeba ją otworzyc ale oki musze chociaz srubowac cos bo same gadanie nic mi nie da

 

[ Dodano: 2011-12-01, 20:00 ]

jestem znowu a wiec wymienilem disiaj czujnik polozenia wału na uzywany i nic to nie dalo malo prawdopodobne zeby oba czujniki dawaly takie same objawy wymienilem silniczek krokowy na uzywany i nic bez zmian maloprawdopodobne zeby oba byly tak samo uszkodzone wiec chyba to nie czujnik ani krokowiec paliwo wykluczone wczesniej wiec co? kurde caly czas a wlasciwie co jakis czas jak nie chce odpalic za pierwszym razem a jednak go krece to wywala mi bląd 64 czyli przewod est A za niskie napiecie lub obwod pierwotny cewki uszkodzony modul zplonnowy cewka lub przerwa w obwodzie a wiec wczesniej juz pisalem ze wymienilem cewkę i moduł to też nic nie dalo nadal to samo wywala 64 i wypadają zaplony czyzbym mial az takiego pecha kupując uzywki identycznie zjarane jak moje cześci???? a moze jedna wina kabli? sprawdzilem mase na module jest ok sprawdzilem przejscie z modulu do cewki jest ok jeszcze tylko zostalo mi do sprawdzenia przewod od sterownika do modulu juz niemam innych pomyslow a pytanie do farumowiczow cy mialby ktos z was sprawdzony 100 procent modul tak zebym mogl go podmienic majac pewnosc ze jest dobry i muc go wykluczyc kupilbym chetnie jesli okazalby sie moj jeden i drugi zeczywiscie niesprawny

 

[ Dodano: 2011-12-05, 21:49 ]

witam ponownie dzisiaj wymienilem koncowki tzn wsowki kabli ktore idą do cewki ten zielony z modulu oraz olusowy po stacyjce ten zielony mial lekko ponadrywane wloski druciki wiec niezastanawiajac sie zrobilem nową końcówkę przy okazji sprawdzilem napięcie na czarnym oraz mase na moduł i napięcie na modół po tych zabiegach odpukac dzisiaj autko odpalalo za pierwszym razem sprawdze jeszcze jutro i dam znac czy zmiana jest tylko chwilowa czy nprawde sie poprawilo rowniez silniczek na wolnych mniej sie trzesie ale jednak czasem slychac wypadniecie zaplonow ale dodatkowo zuwazylem cos z krokowcem a mianowicie po zchodzeniu z obrotow gdy wcisne sprzeglo silnik zejdzie troszke zbyt nisko do jakichs 500RPM potem dopiero wyrowna czy to wina krokowca czy tylko zdążył sie zabrudzic przypomne ze calkiem niedawno wsystko bylo czyszczone bardzo dokladnie tzn silniczek gniazdo caly monowtrysk przepustnica i kruciec z podcisnieniami jakies pomysly?