ArKos Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 Doszedłem do wniosku, że rzeczy oklepane i popularne jakoś mnie nie rajcują... Tak jak wcześniej się odgrażałem, że bedę miał lampy inne niz wszystkie, tak i słowo się ziściło i dziś modziłem w końcu moje angelsy z Sonara do Calibry. Trzy rzeczy, które przemawiały za przeróbkami: 1. lampy mają być inne niż wszystkie 2. nie lubię odbłyśników, bardzo lubię soczewki, a niestety angele mają odbłyśnik na drogowych 3. oryginalne soczewki z Sonara są powiedzmy delikatnie niezbyt górnolotnej jakości i trwałości No to jazda... Po rozebraniu Sonarów na najdrobniejsze kawałki mamy stelaż, na którym mocowane są odbłyśnik drogowego i soczewka mijania: Sama soczewka mijania z Sonara: Po rozebraniu soczewki odbłyśnik won: Soczewka w obudowie nałożona na odbłyśnik drogowego - pasuje idealnie i siedzi bardzo pewnie po wciśnięciu: W związku z tą mierną jakością Sonarowych soczewek, kupiłem na allegro dwa komplety soczewek - oba Valeo, ale jeden to H9 z soczewką średnicy 65mm a drugi H7 z soczewką 80mm średnicy. Na zdjęciu porównanie - odpowiednio od lewej patrząc: Valeo 80mm, Valeo 65mm i oryginalna z Sonara: Po przemysleniach i przymiarkach stwierdziłem, że zamontuję w miejsce oryginalnych soczewek te Valeo 65mm. Są tylko o 5mm większe od oryginalnych i mocowanie jest bardzo podobne do oryginalnego. Lekka przeróbka i spokojnie mocujemy w miejscy oryginalnych. No i po robocie - 20-30 minut i efekt ponizej: Valeo 65mm zamiast Sonarowych i soczewka na drogowych Przeróbka mocowania polegała na wycięciu kątówką rowka szerokości ok. 3mm, aby móc oryginalnymi śrubkami zamocować w oryginalne miejsca. Żadnego problemu z mocowaniem nie było. Z uwago na to, że Valeo nieco szersze jest i opierało się kołnierzem o plastikowy stelaż mocujący, sieknąłem kątówką rowki w plastiku, aby soczewki nie opierały się o niego i usiadły na faktycnych mocowaniach. No to skoro jest zmontowane, to można składać do kupy. Angelsy które kupiłem, miały zmiażdzoną dupkę lewego reflektora, więc dokupiłem taką dupkę, ale niestety niefachowo zdejmowane szkło było i lekko pogięta jest na obrzeżu. Oglądałem dokładnie i używając opalarki jestem w stanie to spokojnie doprowadzić do porządku i wyrównać - usunę ten klej, wyprostuję i skleję klejem do szyb. Niestety za zimno żeby w garażu szukać opalarki, bo nie mam pojęcia gdzię ją wrzuciłem, więc poczeka na sklejenie troszkę. Poza tym muszę spolerować zadrapania przednich szkieł, a to troszkę czasu zajmie. W każdym razie to najgorsze, czego najbardziej się bałem zrobione. Początkowo myślałem, aby przeszczepić dupki seryjnych lamp, zespawać plastik i dać normalnie soczewkę na drogowe, ale niestety profile dupek są całkowicie inne i wręcz nierealne jest sklecić je ze sobą, aby to wyglądało normalnie i po ludzku. Co teraz mi zostało do zrobienia: - przeszlifować i wypolerować przednie szkła - skleić szkła w dupkami - powsadzać żarówki i oprawki - pomontować zaślepki tylne - zamontować w Calibrze Efekt końcowy można rzec: Autor: ArKos Źródło: http://forum.samnaprawiam.com   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi