Skocz do zawartości

silnik nie po przekreceniu kluczyka nie kreci


Gość rysiek666

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rysiek666

Witam. nie wiem co sie stalo w moim samochodzie. posiadam forda scorpio 2.0 z 1993 roku i silnik po przekreceniu kluczyka nie kreci. zapali moze raz na 100 prob. nie wiem co mu sie stalo a akumulator mam nowy. czasem jak zakreci to zapali ale wiekszosc biore przekrecam kluczyk i nic. ma ktos jakis pomysl co moglo sie stac bo ja nie bardzo znam sie na samochodach

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

Podepne sie do tematu, bo objawy mam dokladnie takie same, jak autor watku. Mozecie sobie pomyslec, ze zarty sobie robie, ale samochod odpala tylko i wylacznie popoludniu. Pogoda i temp. nie ma znaczenia, testowalem to. Rano nie ma szans go uruchomic, jakby mi ktos rozrusznik na noc wykrecal i "oddawal" kolo poludnia. Rano zero reakcji, kontrolki delikatnie przygasaja, ale trzeba na nie patrzec, zeby to zauwazyc. Po przekreceniu kluczyka poza pompa paliwa nie slychac kompletnie nic. Sprawdzane na trzech roznych, ladowanych akumulatorach. Kostka stacyjki wymieniona na dzialajaca w innym samochodzie. Popoludniu pali na dotyk, nie gasnie, zero jakichkolwiek niepokojacych objawow, wiec awarie rozrusznika tez niesmialo, ale odrzucam. Nie mam kompletnie pojecia w czym rzecz. Znajomy, samozwanczy elektromechanik tez zglupial. Jutro bede mial dostepny kanal, to wykrece rozrusznik i sprawdze, ale za "ladnie" kreci popoludniu.

Zdaje sobie sprawe, ze nie brzmi to zbyt powaznie, ale moje auto dziala od 14-22, jakby na 2 zmiane. Poza tym czasem niestety nie. Jakies pomysly, co mozna by sprawdzic? Czy immo moze robic takie jaja?

Ps. Na tzw "pych" pali bez problemu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki ArKos, obawiam sie ze trafiles w sedno. Co prawda nie wyszarpalem rozrusznika jeszcze, bo za dlugo sie papralem ze sworzniami i koncowkami, az zrobil sie wieczor. Zdazylem tylko posprawdzac, czy napweno wszystko jest ok ze strony przewodow i zauwazylem, ze w momencie podawania pradu ze stacyjki na rozrusznik mocno grzeja sie sruby mocujace przewody z akumulatora do rozrusznika. Nie jestem biegly w temacie, ale rozumuje, ze to jakies zwarcie, ktore wystepuje okresowo (czasem zakreci rozrusznik, czasem nie). Generalnie do wymiany, nie ma co dyskutowac. Mam tylko jedno pytanie jeszcze, czy pomiedzy stacyjka a rozrusznikiem wystepuja jakies przekazniki, czy inne tego typu sprawy? W momencie przekrecenia kluczyka w pozycje zaplonu sluchac pojedyncze stukniecie dobiegajace z okolic akumulatora na podszybiu. Przekaznik od pompy paliwa? Wiem, ze sa schematy i mozna sprawdzic, ale znam sie na tym jak na gwiazdach, albo nutach, czyli wcale.

Z gory dziekuje za zainteresowanie, jesli komus chcialo sie to chociaz przeczytac :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy pomiedzy stacyjka a rozrusznikiem wystepuja jakies przekazniki,

Nie. Nic nie ma.

W momencie przekrecenia kluczyka w pozycje zaplonu sluchac pojedyncze stukniecie dobiegajace z okolic akumulatora na podszybiu

To przekaźnik główny podający napięcie na instalację elektryczną całego auta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania