ArKos Opublikowano 8 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 Fiat 126p nienależny do tego typu aut, w których podczas jazdy samochodem można delektować się cichą i spokojną muzyką a to za sprawą samej konstrukcji oraz silnika i skrzyni biegów. No może trochę było przesady w tym braku możliwości słuchania cichej muzyki, ale wszyscy zgodzą się ze mną ze do cichych w środku to nie należą. Prace związane z wyciszeniem naszego samochodu będą wymagały od nas wyjęcia praktycznie całego środka łącznie z tapicerką, oraz zakupu kilku rzeczy. Do wyciszenia samochodu będziemy potrzebowali: uszczelki gumowe(kilka sztuk), silikon(dowolny), mata wygłuszająca. Nie będę podawał ilości, bo to zależy indywidualnie od każdego maluszka i jego braków „wyposażenia”, które mają wpływ na głośność auta. Inna sprawa to mając już tak ogołocone auto możemy sprawdzić stan podłogi (dziurki, lub pierwsze rdzawe plamy) oraz ewentualne przetarcia w instalacji elektrycznej. Pierwszą sprawą po wyjęciu już całej tapicerki powinno być sprawdzenie wszystkich zaślepek, zarówno tych, które powinny być w elementach konstrukcyjnych nadwozia jak i ( tutaj w szczególności) zaślepek w tunelu skrzyni biegów, bo to jeden z głównych elementów hałasu w naszym aucie, oraz założenie nowej gumy na drążek zmiany biegów. Stara guma prawdopodobnie albo jest już sparciała i lekko pokruszona, popękana, lub może jej wcale nie być a element ten często pomijany jest w trakcie wygłuszania samochodu. Będąc już przy elementach skrzyni biegów możemy użyć cienkich uszczelek gumowych do „wyciszenia” śrub łącznika, tutaj jedna WAŻNA UWAGA Uszczelki nie powinny spowodować ograniczenia obrotu łącznika na śrubach. Należy pamiętać o regularnej wymianie, bo po jakimś czasie guma sparcieje, wykruszy się i powrócą hałasy do środka samochodu. Przesuwając się dalej w stronę silnika należy zwrócić uwagę na dziury przygotowane na pasy, oraz zamek do zapinania tych pasów. Są to zwykłe dziury, przez które wlatuje do środka hałas od strony silnika, i jedynym sposobem na wyciszenie jest zaklejenie ich matą bitumiczną. Tutaj mam kolejną uwagę, do zaślepienia tych dziur wystarczy zwykła elastyczna mata bitumiczna za 4zł, którą wycinamy po kilka cm więcej niż jest dziura. Mata ta może być też użyta do wyciszenia dachu ze względu na to, że mamy tam gołą blachę i kawałek cienkiego materiału, a konstrukcja tego samochodu sprawia, że potrafi on wpadać w lekki rezonans a doklejenie (niekoniecznie na całej powierzchni) do sufitu takiej maty i założenie podsufitki sprawi, że auto będzie znowu odrobinkę cichsze. W zależności od stanu podłogi (dziury) mata ta może być użyta też do wyciszenia podłogi, jednak nie zalecam (to tylko zdanie autora) układania dwóch mat na siebie, bo nie da to oczekiwanego efektu. Doklejanie tej maty do komory dzielącej silnik od środka auta tez nie ma sensu ze względu na to, że kanapa jest takim elementem tłumiącym i wyciszanie w tym miejscu jest zbędne. Dla chętnych proponuję wygłuszenie komory silnika, to niestety wizaże się z zakupem grubszych mat bitumicznych UWAGA z Warstwą aluminiową( około 14zł), która będzie chroniła ją przed „spłynięciem” z blachy od rozgrzanego silnika. Nie polecam również sposobu na wygłuszenie maluszka poprzez wpychanie gdzie się da waty szklanej, szczególne w tylnej części auta, bo poza pogorszeniem samej wentylacji w samochodzie to nic więcej nie zmieni a to za sprawą puszki doprowadzającej powietrze do silnika, hałas przez kanał wentylatora omija wygłuszenie i jest ono nieskuteczne. Autor: Sebastian Filipek Źródło: http://www.pf126p.pl   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi