Opel Calibra C20XE LPG

[Gość emilekbs]

Witam, opisze swój mały przypadek otóż kupiłem auto Opel Calibra 2.0i 16v C20XE (110KW) z LPG (niestety nie znam sie na gazach i jedyne co moge napisac o moim LPG to Reduktor Lovato, zawór gazowy Lovato, wielozawór tomasetto, obudowa wielozaworu Tomasetto) po wystrzale gazu (rozerwana pucha SFI sklejona taśmą od razu zamówiona nowa i włożona ) lecz jeszcze ani razu nie jeździłem na gazie ponieważ zaczeły mi wariować obroty na benzynie prawdopodobnie sonda lambda i otóż moje pytanie brzmi... na wariujących obrotach na benzynie z prawdopodobnie padnieta sondą mogę normalnie pojechać do gazownika aby mi wyregulował gaz oraz czy jest to możliwe? Bez obawy o wystrzał ( nie próbowałem jeszcze wole zapytać przed zrobieniem jakiejkolwiek głupoty aby uniknąć nie potrzebnych kosztów takich jak kupowanie kolejnych puszek SFI) dodam że będąc u gazownika pytając o to powiedział że można normalnie wyregulować i śmigać i padnięta sonda nie ma nic tu do gadania + regulacja kosztuje 15 zł bo robi to na słuch Nie wiem czy był pijany czy się zgrywał czy to prawda ?

 

[ArKos]

robi to na słuch

Jedź do gazownika, a nie do kabareciarza. Na słuch, to on może, ale chorować.

Regulacja gazu wymaga albo analizatora spalin, albo przyrządu wskazującego poziom napięcia lambdy. Regulacja powinna być dokonana starannie, aby nie było wystrzałów.

Ten gaziarz to paprok, daleko mu do fachowca skoro ustawia na słuch.

 

Nie wiem czy był pijany

Może. A może pali za mocne zioło - powinien jarać po połówce albo zmienić dilera, bo zioło za mocne dla niego...

 

[Gość emilekbs]

Hehe dzięki bardzo

 

[Gość zloty666]

moje pytanie brzmi... na wariujących obrotach na benzynie z prawdopodobnie padnieta sondą mogę normalnie pojechać do gazownika aby mi wyregulował gaz oraz czy jest to możliwe?

Najpierw zrób autko, żeby na Pb śmigało bezproblemowo . . . a potem do porządnego gaziarza a nie cyrkowca.