Punto I - gaśnie na PB gdy gorący, na LPG śmiga.

[Gość staH]

Kupiłem auto z przebiegiem 176 albo 172tys. Teraz ma prawie 182tys. Nie mam pojęcia kiedy były wymieniane świece. Ale dlaczego taka sytuacja przy gorącym silniku? Średnio to logiczne. Tak mi się wydaje aczkolwiek ja się na tym nie znam zupełnie. Biorę to na logikę.

Mogę wymieniać wszystko, aż dojdzie do tego, że zostanie mi kupienie silnika z anglika za te 400-500zł.

W tym miesiącu już na świece mnie nie stać ale postaram się przy następnej wypłacie... Chyba, że ktoś znajdzie jakiś inny powód?

 

[ Dodano: 2011-04-21, 00:29 ]

niedawno miałem taki problem:

 

pewnego dnia zachciało mi się sprawdzić ile może...

no i potrzymałem go dłużej na 4biegu, poszedł trochę niż 140km/h, ok 5,5-6k obr/min, dałem sobie spokój i wrzuciłem 5, po czym zdjąłem nogę z gazu i tak sobie zwalniał do tych 120. W końcu dojechałem do szkoły, zgasiłem i poszedłem na lekcje...

Teraz punkt kulminacyjny:

Wracam po kilku godzinach, zapłon... a pompę słychać bardziej niż zwykle. Myślę sobie, dziwne ale co zrobić. Czyżbym nie miał paliwa... Zalałem za 10zł i księgowy przestał świecić także to nie to.

Ale wracając do sytuacji spod szkoły, słychać pompę... skończyła nabijać ciśnienie, odpalam. I co? No nic, załapał paliwo, odpalił i zgasł. Tak jakby dostawał go zbyt mało. Nic nie pomagało.

W końcu pompa została wymieniona i odesłana na gwarancję, a ja kupiłem sobie na szybko na szrocie ze "świeżego" (mieli go dopiero od tygodnia) punciaka z takim samym silnikiem.

Pompa założona a tu zonk. Odpalać odpala. Jeśli odpalę, zgaszę i znowu odpalę to prawie nic nie słychać. Ale jak auto postoi kilka godzin (albo po prostu przez noc) to przy nabijaniu paliwa słychać jakby piszczenie, jakby przez coś nie mogła przepchnąć (z poprzednimi pompami miałem tak samo, pierwsza piszczała, druga - nieoryginalna, buczała, obecna piszczy)

Opowiadam, opowiadam aż w końcu dochodzę do sedna.

Na obecnej pompie nie mogę rozpędzić kropka więcej niż 120 na benzynie, od 3biegu czuć brak mocy. Natomiast na gazie jest bardzo żwawy, jak zwykle z resztą.

 

ciśnienie paliwa miałem w normie, powodem problemów niby były błędy komputera (wg. mechanika - spowodowane spięciem) usunięto sporo błędów i zaczął jeździć na PB ale już nie z taką mocą jak wcześniej. Tzn do tych 140 się rozpędza ale, i tak słabiej jeździ niż na LPG.

Wspominam o tym wszystkim bo może mieć to jakiś związek (sytuacja podobna) z tym, że teraz mam przerobioną instalację gazową tak, żeby po przełączeniu na LPG wyłączało mi pompę paliwa.

 

[Grzes997]

sprawdź czy filtr paliwa jest dobrze zamontowany na nim musi być strzałka w którą stronę ma lecieć paliwo, kurde swoją drogą bardzo dziwne objawy w tym Twoim wozie.

 

[Gość staH]

Powiem tak:

wymieniona pompa paliwa we wrześniu (zajechałem bo nie miałem PB)

wymieniony filtr paliwa we wrześniu (robił to mechanik)

kolejna pompa w lutym/marcu (jak to go po trzymałem na czwartym biegu)

wtedy na pb jeździł ale brak mocy (do 120max)

później znowu działo się mu tak, że na PB nie chciał odpalać (raz czy dwa)

znalazłem innego mechanika, usunął błędy z kompa i nic się nie działo, aż do ostatniego poniedziałku (no ale też nie jeździłem tak ostro jak wtedy)

nikt sobie z tym autem nie radzi

 

na forum fiata punto ktoś napisał, że gdy jeździ na gazie to komp łapie dużo błędów, możliwe, że u mnie jest ta sama sytuacja ale za każdym razem dawać 50zł za diagnostykę... kurde.

 

[Grzes997]

na forum fiata punto ktoś napisał, że gdy jeździ na gazie to komp łapie dużo błędów, możliwe, że u mnie jest ta sama sytuacja ale za każdym razem dawać 50zł za diagnostykę... kurde.

 

Może tak być ale to jest wina zła regulacja LPG, może być jeszcze coś, czy ten silnik jak jest zagrzany nie pobiera dwóch paliw jednocześnie, LPG i benzyna to w takim wypadku nie odpali, odszukaj główny bezpiecznik z instalacji LPG i sprawdź na samej benzynie bez instalacji LPG.

 

[Gość staH]

wracam z nowymi informacjami

ja już nie wiem co się dzieje...

 

wczoraj stał sobie na dworze od samego rana, głównie w cieniu

odpalił ładnie na PB, przerzuciłem na LGP

przejechałem się może z 1-2km, próbuję odpalić a tu te same objawy, na PB nie chciał załapać na LPG jakoś odpalił...

wróciłem (ta sama trasa) i już na PB palił...

 

[Grzes997]

Pojeździ parę dni na samej benzynie czy też takie objawy będą.

 

[Gość axy]

Hej, trafiłem na ten temat ponieważ mam identyczny problem.

Fiat Siena 1.2 - Gaśnie na rozgrzanym silniku ale tylko na PB. z gazem żadnych problemów.

 

-Wymieniłem świece

-nowy filtr paliwa wraz z nowym przewodem ze zbiornika

 

Niestety jak na razie to nie pomogło. Małymi kroczkami planuje dojść co jest nie tak. Gdzieś na forum 2 osoby wypowiadały się że obstawiają na czujnik położenia wału, czy to może być to?

 

Czy autor tematu, staH znalazł przyczynę awarii?

 

[Gość adaśko]

Gdzieś na forum 2 osoby wypowiadały się że obstawiają na czujnik położenia wału, czy to może być to?

gdyby od tego zależało to na gazie też byłby problem. Może wtryski od benzyny są zapchane?

 

[Gość rodam69]

Czy ten silnik ma czujnik ciśnienia powietrza w kanale ssącym coś takiego jak MAP-sensor?Te dane są podstawowe do określenia dawki paliwa wtryśniętego przez wtryskiwacze. Nie jest ważny zapewne do jazdy na LPG ale na benzynie potrafi nieźle namieszać we fiatach.Miedzy innymi takie objawy ze nie wkręca się na obroty samochód szarpie buda drży itp. Tylko ta diagnostyka.... była wykonywana w obecności zainteresowanego czy podpięli się i powiedzieli że jest ok? A to że łapie błędy przy jeździe na gazie.... jak dobra instalacja LPG dobre oszukanie kontrolera wtrysku a nie wyłączanie kontrolki awarii wtrysku przekaźnikiem to nic nie powinno się dziać. Przecież serwisy aż się proszą by u nich montować instalacje w autach a nawet już są montowane fabrycznie. To co sami fachowcy by zakładali wiedząc że nie będzie działało?

 

[Gość maras790501]

Mogę niemieć racji ale może wina leży w wtryskiwaczach. Jeżdżąc na gazie (instal. 2 generacji , z mikserem) wtryski mogą się zapiekać. Jak silnik zimny to działa a po rozgrzaniu - metal się rozszerza i któryś się blokuje