Gość szymon 1587cm3 Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Witam, dzis zaliczyłem regulacje wtrysków i pomiar kompresji u pompiarza bo zimny troche kulał. Wszystko ładnie pieknie, sprawdził, wyregulował poskładał. Pojechałem do domu i widze ze spod maski cos kapie... Okazało sie ze ropa, a ze byłem w swoim garazu to postanowiłem dokrecic sam (leciało miedzy głowica a wtryskiem) poczekałem az ostygnie no i dupa... przekrecony gwint Jak go wykreciłem to razem z gwintem (silnik ostygł) Pytanie teraz co z tym fantem zrobic, zaznaczam ze NIE BEDE RUSZAŁ GŁOWICY, bo cisnienie jest super, metalowa uszczelka. Myslałem nad tulejka (rozwiercic, nowy gwint -> tulejka -> w tulejke wtryskiwacz), tylko skad wytrzasnac takie cos, do benzyn mozna kupic wkładki lub sprezynki, ale tutaj to raczej odpada. Jakies pomysły? Pompiarz oczywiscie olał sprawe... raz na 5 lat oddaje auto w inne rece i musza popsuc   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kupiec Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Jakies pomysły? jak dla mnie sprawa oczywista - reklamacja dziad spieprzył dziad niech naprawia. ja bym pojechał i oddał auto do naprawy.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość darnel Opublikowano 7 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2010 Ja zrobiłbym tak ( bo reklamacja pewnie odpada): poszedłbym do zaznajomionego warsztatu, poprosił o wytoczenie i nagwintowanie tulei o której piszesz... ja mam akurat taki warsztat pod ręka, ale i tak zawsze jakiś się znajdzie... Nie wiem jak wykonuje się takie prace w kwestii "jak odessać opiłki..."   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szymon 1587cm3 Opublikowano 7 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2010 jak dla mnie sprawa oczywista - reklamacja Dzowniłem i mówiłem jak sprawa wyglada to powiedział ze u niego było ok (pracował tylko na wolnych) poprosił o wytoczenie i nagwintowanie tulei o której piszesz... Z tym nie bede miał problemu, z opiłkami tez. Problem w tym ze nie mam skad wziac frez czołowy i gwintownik pod to zeby zrobic nowy gwint w głowicy.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 7 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2010 zią... a jakaś castorama czy obi czy sklep z narzędziami? przecież gwintownik nie będzie kosztował krocie, może zdecydujesz się na zakup bedzie potem "w razie czego"   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szymon 1587cm3 Opublikowano 7 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2010 gwintownik ok, a frez? wiertłem tego nie zrobie   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 7 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2010 frezy też można na sztuki kupić ostatnio widziałem w castoramie jak byłem po mate i żywice - full rozmiarów, różni producenci aluminium jest miękkie więc nie musisz kupować żadnego STANLEY'a ani innego markowego, starczy badziew za kilka złotych po 20 zeta na allegro, w marketach podobna cena - 20-50zł https://ssl.allegro.pl/item942809719_nowy_frez_do_metalu_bosch_fv_vat_frez_do_metalu.html palcowe też widziałem   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szymon 1587cm3 Opublikowano 8 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 Po małym rozeznaniu stwierdzam ze u mnie niczego nie ma nawet głupiego wiertła 26mm Na pytanie o dostepnosc gwintownika M28, otrzymałem odpowiedz "mozemy zamówic o ile taki istnieje" Znajomy ślusarz poratuje mnie tulejka, gwintownikiem M30 i wiertłem przerobionym na frez czołowy Bedzie próba naprawy... mam tylko nadzieje ze nie przebije sie do płaszcza wodnego (M24---> M30 )   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 13 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 ziom... i jak tam robota poszła? bangla jak trzeba czy pod górę?   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szymon 1587cm3 Opublikowano 13 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 No i sie udało W sumie to bez problemów, pomimo tego ze to wtryskiwacz na pierwszym garze. Jak skreciłem na sucho to sie trache sączyło wiec uzyłem tasmy teflonowej do uszczeniania gwintów i jest git. W trakcie rozwiercania http://img534.imageshack.us/i/p3130003.jpg/ A tu juz z wstawiona tulejka i poskrecane, odpowietrzone itd.. http://img96.imageshack.us/i/p3130009.jpg/ Kompresor zdał egzamin wysmienicie, wszystko było wydmuchiwane na zewnatrz KOSZT 30zł Jeszcze krótki filmik http://img85.imageshack.us/i/p3130007.mp4/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się