problem ze sprzeglem Escort Mk7

[Gość jankoo89]

Witam, mam Escorta Mk 7 1.8 TD 1988r. Tak jak w temacie napisalem widac ze chodzi o sprzeglo, a dokladniej mam cos takiego: biegow nie ma szansy wrzucic gdyz sprzeglo nie lapie. jak wepchne sprzeglo w podloge to pod koniec czuc ze cos lapie, a na poczatku wciskania sprzegla w ogole nie ma zadnego oporu, nie odbija ani nic. polksiezyc caly, linka cala, w pazdzierniku ubieglego roku wymienialem cale sprzeglo a tu znowu lipa... zerknalem pod maske i zobaczylem ze lapa sprzegla wcale nie ma zadnego oporu, lata sobie. jak wyeliminowac ten luz? odkrecalem lape, wkladalem tak jak byc powinna i jest to samo. moze cos z tym trzpieniem na ktorym trzyma sie lapa? ma ktos jakies pomysly co to moze byc?

 

[Grzes997]

MOgło się te nowe sprzegło rozsypać lub samo łożysko oporowe, chyba Cię czeka demontaż skrzyni. Ja ostatnio robiłem sprzegło w Skodzie Octavia nowy komplet tarcza plus docisk i co trzeba było drugi raz skrzynie wyjmować okazało się że docisk był fabrycznie skrzywiony a samochód nie wysprzęglał do końca, po wymianie docisku Skoda ma się dobrze.

 

[Gość szymon 1587cm3]

jak wyeliminowac ten luz?

 

Skoro jest linka to musi byc mozliwosc regulacji długosci. Linke oczywiscie trzeba podciagnac

 

zerknalem pod maske i zobaczylem ze lapa sprzegla wcale nie ma zadnego oporu, lata sobie

 

Wiec na poczatek podciagnij linke.

Jak w porównaniu do pedału hamulca stoi pedał sprzegła (wyzej, nizej, sa na równym poziomie)?

 

Moze byc tak ze linka jest na wykonczeniu i sie niedługo zerwie (dlatego teraz sie wyciaga)

 

Łożysko byłoby słychac, zwłaszcza rozsypane a o zadnych nienaturalnych odgłosach autor nie wpomniał