Gość Star1 Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Witam !! Posiadam Opla Corsę C ,1.0 ,rocznik 2011,kupioną w salonie.Od kilku miesięcy świecą na przemian i to krótko ( 1-2 dni ) lampka ostrzegawcza układu kontroli emisji i lampka kontrolna układu elektronicznego silnika.Auto zachowuje się normalnie ,no może tyko przed zapaleniem któreś z lampek silnik przyspiesza na biegu jałowym.Nigdy nie świeca razem,a gdy chcę udać do serwisu,to na jakiś czas przestają świecić.Trwa to już kilka miesięcy,sprawdziłem też czy auto nie pali za dużo,ale jest w normie ( ok.6.5 l/km ) w cyklu mieszanym.Czy warto się tym przejmować.Kolega namawia mnie do kupna diagnostycznego programu,aby lampki kasować,bo w serwisie opla życzą sobie już ok.150 zł.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Nie ma skutku bez przyczyny, czyli samo kasowanie co ci da? Moim zdaniem najpierw trzeba poznac przyczynę, a dopiero potem podjąć decyzję co z tym zrobić. Czyli prostym językiem mówiąc odczytać błędy. Ten silnik jest największym niewypałem Opla, jaki tylko znam. Nawet, jesli będziesz miał w ASO zapłacić 80zł + VAT za diagnostykę (tyle kosztuje) to zyskasz informację co jest nie tak a to moim zdaniem najważniejsze. W corsie mojego kolegi (Corsa B x10xe czyli praktycznie taki sam silnik) trzeba było wymienić silnik, bo na środkowym cylindrze kompresja była o połowę niższa niż na zewnętrznych - kontrolka check engine sygnalizowała no ale po co sie zainteresować co jest nie tak... Przecież jedzie. Nie popełnij tego samego błędu.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się