Wymiana bębnów tył na tarcze tył - Punto II

[ArKos]

Opiszę po krótce bo wsio jest tak proste jak wymiana belki i kolcków

 

 

Wymianę belki bardzo dobrze opisał adaś -> http://fiatpunto.com.pl/topic16034.html

 

Jak o tym myślisz i masz 240x11 z przodu - najpierw zrób to -> http://fiatpunto.com.pl/topic9737.html albo zapomnij

 

Różnica cała polega na tym, że do belki mamy przykręcony czop z mocowaniem zacisku oraz jedną blaszkę trzymającą przewód hamulcowy i linkę ręcznego.

 

opcje są dwie:

 

kupić wszystko co jest przykręcane do belki z HGT i przykręcić u siebie lub mieć mniej problemów i kupić belkę.

 

Ja kupiłem belkę ze wszystkim

 

 

Co jest potrzebne?

Belka z zaciskami, przewodami hamulcowymi,

klocki tył PII HGT

tarcze 240x11x40 - z seja/ punto 1.2 8V z przodu itp

blaszki - prowadnice klocków

przewód hamulcowy elastyczny (sztywny-zacisk) - l: 225mm,

-//- (sztywny-sztywny) - l: 195mm.

1l płynu hamulcowego

klej do śrub

narzędzia itp itd...

warto z ukręconych przewodów lub starych elastycznych porobić sobie zaślepki dobrych przewodów - żeby płyn się non stop nie lał.

 

 

foto przedstawiające 1 jedyną różnicę w samej belce:

 

 

uwaga na sztywne przewody hamulcowe - z reguły są tak zasyfione że odkręcanie ich kończy sie ukręcaniem więc jak wymieniamy przy okazji elastyczny to warto go przeciąć, sztywny trzymać, wyjąć z mocowania elastyczny i kręcić elastycznym.

 

Wciskanie tłoczków z HGT:

ścisk stolarski + szczypce. dociskamy tłoczek jednocześnie szczypcami kręcąc tłoczkiem a w którą stronę to już nie pamiętam...

Zwrócić uwagę na wcięcia w tłoczku i cypelek na klockach hamulcowych - muszą wejść w siebie - w takiej pozycji zostawiamy wkręcony tłoczek.

 

Jak już belkę wymienimy, przykręcamy osłonę tarczy, czyścimy piaste zakładamy tarczę, jarzmo, prowadnice klocków, klocki, zacisk - czynności analogiczne do normalnej wymiany hamulców.

 

Skręcamy zacisk trzymając tulejki 17-tką i przykręcając śrubę z tyłu zacisku.

 

Kilka razy ściskamy dźwignię recznego - tłoczek sie wysunie i dotknie klocków.

 

Odpowietrzamy, mocujemy linki ręcznego i tyle w temacie

 

Fotki poglądowe + fotorelacja:

 

 

Takie coś zatkać np silikonem i mamy zaślepkę przewodu i nic nam nie cieknie na głowę.

 

 

Ręczny jest tak ostry, że jak zaciągniemy go przy 80km/h to słyszymy pisk opon, zostawiamy za sobą 2 czarne ślady i kupę dymu palonej gumy.

 

ipIV