ArKos Opublikowano 2 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 Ściąganie boczka w przednich drzwiach pasażera Dotyczy: BMW E34 Po co ściągamy boczki? Np. aby dostać się do mechanizmu elektrycznych szyb, do silniczka, aby dostać się do cięgna otwierania drzwi. Sprawa jest naprawdę prosta, nie ma się czego bać, nawet specjalnie się nie ubrudzimy przy pracy. Potrzebne rzeczy: * długi klucz nasadowy 8 * śrubokręt krzyżakowy * śrubokręt płaski * szpachelka malarska (trójkątna, twarda) * coś płaskiego trwałego np. gruba linijka metalowa długość najlepiej pow. 10cm * maksymalnie 11 spinek tapicerki (1pln sztuka – allegro, w ASO taniej) Pierwszą czynnością jest pozbycie się wszelkich widocznych zaślepek oraz śrub. a) Odkręcamy rygielek drzwiowy oraz podważamy śrubokrętem i wyciągamy zaślepkę od przełącznika do ustawiania lusterka (przełącznik znajduje się w drzwiach kierowcy w drzwiach pasażera jest właśnie zaślepka) oraz wykręcamy kluczem nasadowym śrubę, która się tam znajduje; c) w zagłębieniu klamki jest maleńka zaślepka wielkości monety 20 groszowej – również ją podważamy (śrubokrętem płaskim) i wykręcamy śrubę znajdującą się pod nią (śrubokręt krzyżakowy). d) Kolejną rzeczą jest już ściąganie samego boczka, który przymocowany jest do metalowych drzwi przy pomocy plastikowych spinek sztuk 11. Najlepiej użyć do tego celu szpachelki malarskiej – wsadzamy ją w dolny róg – szczelinę między drzwiami a boczkiem i podważamy. Nie musimy przy tym używać dużej siły – spinki puszczą, lub pękną – nie musimy się tym przejmować, jeśli mamy zapas. Spinek jest 11 na całych drzwiach bez górnego boku tzn. znajdują się na stronie lewej prawej oraz na dole. Jak wyskoczy pierwsza spinka, kolejne pójdą już taśmowo (całość zajmie około 30 sekund). e)Trzeba uważać bo boczek nadal trzyma się u góry oraz na środku. Najpierw zajmiemy się oswobodzeniem boczka z zaczepu, który znajduję się centralnie na środku. Nic na siłe!. Odchylamy dół boczka i zaglądamy do środka od dołu - zauważymy to metalowo-plastikowe mocowanie, kierujemy „linijkę” i naciskamy 2 metalowe blaszki do góry dość mocno – w tym samym momencie najlepiej druga osoba lekko lecz energicznie, krótkim ruchem pociągnie boczek do siebie. Powinien ładnie zeskoczyć z zaczepu. Można tą czynność wykonać bez „linijki” ciągnąc cały boczek dość energicznie w stronę od drzwi oraz do góry (w tym samym czasie). Lecz plastyczek wykorzystany w tym mechanizmie zatrzaskowym może pęknąć. Proponuje metodę bezkolizyjną przy pomocy urządzenia płaskiego, mocnego typu metalowa linijka. f) Teraz boczek trzyma nam się tylko u góry. Tutaj też sprawa jest prosta. Kilka metalowych zatrzasków uwolni boczek jeśli stukniemy krótkim, energicznym ruchem dłoni w niego zaczynając od skraju drzwi. Wyjdzie jeden – kilka podobnych ruchów i puszczą wszystkie (listwa chromowana wewnętrzna u góry ZOSTAJE na drzwiach – nie schodzi z boczkiem!) g) Jeszcze tylko wyjęcie cięgna z oczka klamki oraz przełożenie cięgna od rygielka przez dziurę – czyli boczek wyciągamy do góry. Tyle. Boczek zszedł – część plastikowych spinek mogła się ułamać więc te, które się do tego kwalifikują wymieniamy, koszt nie jest wielki, a nie narazimy się niepotrzebnie na niespasowanie boczka na drzwiach i późniejsze skrzypy, piski i inne wkurzające dźwięki. Spinki wymienia się bardzo prosto – bez użycia jakichkolwiek narzędzi naciskamy kciukiem spinkę w bok tak aby jeden róg – rogalika wyszedł z mocowania następnie wykręcamy palcami spinkę. W identyczny sposób zakładamy nową. Jednym boczkiem rogalika wsadzamy ją do dziury mocującej i obracamy, wkręcamy palcami na swoje miejsce. h) Teraz delikatnie ściągamy gąbeczkę, która oplata całe drzwi – przymocowana jest za pomocą jakiegoś klejącego silikonu lekko odrywamy całość uważając na to aby nie podrzeć gąbeczki (później przyklejamy ją w to samo miejsce korzystając z tego kleju, który został na gąbeczce i drzwiach). Ukazał nam się cały mechanizm szyb. Można też wymienić ślizgi w prowadnicach szyb (sztuk 2 koszt kilka złotych), przesmarować cały mechanizm ślizgowy, przesmarować zębatkę. Zakładamy dokładnie w odwrotnej kolejności, gąbeczka, cięgno, góra boczka – kilka stuków ręką i siedzi, plastyczek z zatrzasku na środku zakładamy na bolce z boczka i nasadzamy go na zatrzask na środku drzwi – siedzi, wszystkie spinki wkładamy do otworów i energicznie stukamy tak aby siadły na miejsce. Następnie 2 śruby, 2 zaślepki, rygielek. I gotowe. Całość pierwszy raz może oczywiście zająć chwilkę – tak aby zobaczyć jak wyglądają wszystkie mocowania, zatrzaski – zobaczyć zasadę ich działania. Tak naprawdę na spokojnie taki boczek można zdjąć w 20 minutek. Autor: biernus Źródło: www.bmw-klub.pl   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi