Gość szymon 1587cm3 Opublikowano 28 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 Witam, Dopadło i moją strychnine. Jadę z dużej górki i hamuje silnikiem, po zjeździe dotykam gazu i przez chwile mam niebieska chmurę za sobą. Gorący silnik, długa zmiana świateł, ruszam ze skrzyżowania na zielonym świetle i za mną niebiesko. Po 50m czysto. W każdej innej sytuacji nie zauważyłem kopcenia. Oleju znika około litr/1000. W trasie nie kopci, w zasadzie tylko w mieście. Zimny też nie widziałem żeby kopcił. LPG nie ma. Sprężanie wysokie, olej GM 10W/40. Muszę coś z tym zrobić bo niebiescy w końcu dowód mi zabiorą. Silników nie robie za dużo. Myślę o uszczelniaczach i o próbie wymiany bez demontażu głowicy. Jakbym miał robić pierścienie to wole zmienić silnik. Co według bardziej doświadczonych w silnikach będzie bardziej prawdopodobne przy powyższych objawach? Zawory czy pierścienie?   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/7184-spalanie-oleju-niebieski-dym/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 28 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 Uszczelniacze i pierścienie. http://forum.samnaprawiam.com/kapitalka-silnika-na-wesolo-czyli-dwoch-macherow-w-akcji-vt6870.htm?highlight=kapitalka++weso%B3o Czytaj.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/7184-spalanie-oleju-niebieski-dym/#findComment-39167 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się