Opel Corsa C 1.2 błąd czujnika położenia wałka rozrządu

[Gość Arkom]

Witam kolegów, mam problem w w/w aucie ale zacznę od początku. Jakieś dwa lata temu auto miało wymieniany rozrząd - po tej wymianie zaczął palić się check z błędem p0340 o ile mnie pamięć nie myli - bynajmniej błąd ten tyczył się w/w czujnika. Właściciel auta olał to i jeździł tak - auto ogólnie odpalało, silnik pracował raczej równo wiec właściciel auta olał to - tylko tak jak mówię check zapalił się zaraz po wymianie rozrządu. Wtedy pomyślałem sobie że zapewne jest minimalnie źle ustawione koło/blacha od w/w czujnika - ale nie moje auto tylko sąsiada więc zasugerowałem, że to to i tyle.

 

Jakość 2 miesiące temu może 3 auto zaczęło wydawać dziwne dźwięki - owy sąsiad przyszedł z tym do mnie popatrzyłem posłuchałem itp moja diagnoza była że to rozrząd - i tak też było łańcuch był zupełnie luźny między ślizg a łańcuch można było wsadzić palca - w rowerze jest bardziej napięty łańcuch. Powiedziałem co stwierdziłem i że do wymiany a na pewno do obejrzenia jest cały rozrząd - choć wg mnie od razu można było mówić o jego wymianie bo po kołach zębatych było widać że są mocno wytarte. Ja nie posiadałem blokad do tego silnika wiec sąsiad oddał auto do innego warsztatu ( na stacje kontroli pojazdów ) tam najpierw stwierdzili że to może tak popychacze słychać - ale sąsiad powiedział, że tam jest luźny łańcuch ( sam mu to pokazywałem ) więc ponowie mechanicy po zdjęciu osłony rozrządu stwierdzili że to faktycznie rozrząd - wymienili go i dziwny klekot ustał aleeeee check nadal się pali i owy pan mechanik stwierdził, że to wina samego czujnika - ponieważ ten jest za krótki .... podmienił na inny dłuższy i check zgasł a na pytanie właściciela że przecież ten czujnik sam w sobie kiedyś działał ( a się przecież nie skurczył .. ) odp, że miedzy kołem łańcucha rozrządu a blachą czujnika powinna być podkładka a jej tam nie ma. Właściciel stwierdził, że i tak już dużo zainwestował więc postanowił zostawić stary czujnik.

 

Autko wróciło do mnie ) z problemem checka i błędu p0340 postanowiłem, że sprawdzę sam czujnik diodą. Po podłączeniu diody pod czujnik ( plus diody do plusa czujnika a minus diody do przewody którym idą impulsy ) na uruchomionym silniku dioda świeci się ciągle,a nie mruga jak wg mnie powinna. Następnie zdemontowałem czujnik i na zapłonie podłączyłem diodę i kluczem machałem przy czujniku - dioda mrugała

 

I teraz do sedna sprawy - zdjąłem pokrywę zaworów i popatrzyłem na rozrząd i blachę od czujnika i przyszło mi na myśl jedno skoro mechanik podmienił czujnik na inny dłuższy i chceck zgasł to albo czujnik który jest w aucie rzeczywiście już skończył swój żywot - za słabo przyciąga, albo blacha od tego czujnika jest założona odwrotnie tzn. patrząc na tą blachę z boku to nie jest ona prosta tylko wygięta w jedną stronę - i tutaj pytanie do was: czy ta blacha po założeniu na koło od rozrządu powinna swoimi " zębami" / wycięciami odstawać od koła czy przeciwnie tzn przylegać do koła zębatego rozrządu ? Na chwilę obecną koło to przylega do koła zębatego - Jeżeli by je założyć odwrotnie tzn same wycięcia w tej blasze byłby bliżej czujnika - to to tłumaczyłoby dlaczego w momencie założenia przez mechanika dłuższego czujnika check zgasł... Chyba że jednak blacha ta jest założona poprawnie - wtedy wypadałoby, że padnięty jest czujnik - to tylko moja diagnoza oczywiście.

 

Trochę się rozpisałem ale mam nadzieję, że w miarę zrozumiale i mam na dzieje, że mi pomożecie.

 

Pozdrawiam

 

[ Dodano: 2015-08-11, 23:53 ]

Dodam tylko, że czytałem na forum poradnik jak wymienić taki rozrząd i na jednym zdjęciu jest ładnie pokazana ta blacha od tego czujnika i właśnie na tej fotce jest ona założona tak, że wycięcia w niej są oddalone od koła rozrządu tzn bliżej czujnika a u mnie jest odwrotnie - i u mnie ta blacha jest troche inna wg mnie mniejsza niż ta która jest na fotce z poradnika :

 

http://forum.samnaprawiam.com/wymiana-lancucha-rozrzadu-opel-twinport-12-14-16-16v-vt7183.htm

 

http://opel24.com/FAQ/z14xep/15.jpg

 

[ArKos]

Od koła zębatego ma być impulsator. Podkładki pod nim nie ma o ile pamiętam.

 

[Gość Arkom]

No to wychodzi na to ze impulsator jest zalozony źle. .... Jak wrócę do domu po weekendzie zrovie fotke jak to wyglada obecnie ale wg mnie jest to założone zle.

 

[ Dodano: 2015-08-16, 22:49 ]

Jeszcze jedno pytanie, czy do ewentualnej "naprawy" tego defektu - chodzi mi o poprawne założenie impulsatora muszę zwalać cały rozrząd czy można odkręcić śrubę trzymającą impulsator oraz koło zębate na wałku bez rozbierania rozrządu - tak jak jest to zrobione tutaj: http://postimg.org/image/91yiaw73r/ co prawda na wałku wydechowym ale na ssącym też tak można?

 

[ Dodano: 2015-08-18, 18:32 ]

Obecnie impulsator jest założony tak jak na tym zdjęciu : http://www.szrot.net/pl/p/WALKI-ROZRZADU-OPEL-CORSA-1,0-16V-LADNE-/2926