Wymiana oleju

[Gość Arkom]

Mam małe pytanie czy warto przechodzić z półsyntetyku na syntetyk??? Musze wymienić u siebie olej i nie wiem czy dalej jeździć na pół czy na pełnym syntetyku? Dodam, że odzywają mi się czasami popychacze ( tak mi się wydaje po dźwięku ). Co doradzacie?? Spotkałem się z opiniami, ze taka zmiana będzie na samu plus inni mówią, że syntetyk może wypłukać nagar itp. A co wy mówicie

 

[Gość szymon 1587cm3]

ile oleju bierze, od tego nalezy zacząć

 

[Gość Arkom]

Trudno mi określić ja autem zrobiłem około 5 tyś od kupna. Jak go kupiłem była mniej więcej połowa bagnetu, dolałem mu do pełna i teraz jest trochę poniżej max. Dolałem litr wtedy.

 

[ Dodano: 2013-11-07, 19:19 ]

Ale jedno sprostowanie się należy auto ma 18 lat i tam wokół miski nie jest wszystko super szczelne trochę tam sie poci, nie kapie na ziemie ale tez nie jest sucho.

 

[ArKos]

Te auta z fabryki wyjeżdżały zalane syntetykiem. Tak więc uszczelki nie powinny się rozcieknąć. Ja bym lał syntetyka, najwyżej uszczelki misy i klawiatury będą do zmiany jakby jakiś szlam wypłukało.

 

[Gość Arkom]

Tez mnie kusi wlanie syntetyku ale hymm Arkos mówisz, że nic poza tymi uszczelkami nie powinno się stać tak???

 

[ Dodano: 2013-11-07, 19:57 ]

Przebieg 203tyś

 

[ArKos]

Przebieg 203tyś

Taaaaaaaa. Według szafy.

 

nic poza tymi uszczelkami nie powinno się stać

Mi nigdy się nie zdarzyło aby coś się stało. Auto mając 234.000 na liczniku i nieznany olej dostało syntetyka. Nic. Wcześniej nie brało oleju i nie ciekło, potem też. Inne po 220.000 też. I też nic. Albo mam szczęście albo po prostu te silniki mają mieć syntetyka. Znam też modele aut, które MUSZĄ jeździć na syntetyku, bo silniki się rozlatują, a ludzie tego nie wiedzą.

 

[Gość Arkom]

To, ze tam jest 203 tyś to mam pewność auto kupione po rodzinie wcześniej serwisowane i przebiegu jestem raczej pewny. A jeszcze dopytam co sądzisz o przepłukaniu silnika przed wlaniem syntetyku??