[podwozie]Wymiana wahaczy przednich górnych Mercedes E200

[Gość Bartas]

Witam, Przedstawiona wymiana przednich górnych wahaczy dotyczy MB E200 Kompressor Kombi.

 

Nie można wymienić w tych typach MB samych sworzni lecz trzeba całe górne wahacze.

 

Zacząłem wymiane lewego górnego przedniego wahacza (od kierowcy).

W tym celu należy odkręcić i odpiąć zbiornik na płyn do spryskiwaczy.

 

Nie dałem rady wyjąć całego bo trzeba by było odpinać rurki co wchodzą do środka a to nie ma sensu. Szkoda czasu.

 

Należy odpiąć od zbiornika kable elektryczne (zaznaczone na rys), ale najpierw ODPIĄŁEM AKUMULATOR, żeby mi jakiś błąd później nie wyskoczył.

 

A potem jeden wężyk (zaznaczone na rys.)

Teraz odkręcam jedną śrubkę i próbuję wyciągnąć zbiornik z zatrzasku który jest za zbiornikem.

 

Będzie trochę ciężko, ale cierpliwości.

 

Jak wyciągnę to kładę go tak jak na zdjęciu. Mam już wyłonione dojście do jednej strony śruby.

Teraz z drugiej strony. Nie trzeba nic odkręcać, tylko umiejętnie włożyć klucz na nakrętkę. (patrz zdjęcie)

I luzujemy śrubę.

 

Odkręcamy nakrętkę na sworzniu i wybijamy go (patrz zdjęcie).

Teraz odkręcamy długą śrubę, którą poluzowaliśmy i mamy wahacz na zewnatrz.

 

Montujemy nowy wahacz, czyli kolejność odwrotna. Długą śrubę dokręcamy jak auto będzie stało na ziemi. To jest WAŻNE!.

I mamy nowy wahacz założony

 

 

 

Teraz druga strona. Czyli prawa (od strony pasażera).

 

Na tej stronie musimy odkręcić skrzynkę z modułami, i filtr powietrza.

Nie zrobiłem zdjęć jak odkręcałem skrzynkę z modułami, podpowiem że są tam cztery śrubki, które oddzielają jedną połowę skrzynki od drugiej (skrzynka składa się z dwóch części).

 

Jak odkręcimy, to wyjmujemy kostkę (na rys) byśmy mogli podnieść część skrzynki do góry i podeprzeć kawałkiem drewna lub czymkolwiek zechcemy.

I mamy coś takiego.

Teraz mamy dojście do nakrętki.

Pozostaje nam teraz dojść do śruby.

 

Zdejmujemy pokrywę od filtra. Trochę ciężko się ściąga, ale nie tragicznie. Jak zdejmiemy pokrywkę to zabezpieczamy wlot powietrza by nie dostał się żaden syf.

Teraz odpinamy dolną część. Podpowiem że wypina się z gumowych zatrzasków (zaznaczone na rys). Nie ma żadnych śrub. Jak wypniemy to mamy coś takiego.

I dojście do śruby mamy odsłonięte.

 

Tak jak w pierwszym wahaczu…. Luzujemy śrubę, odkręcamy nakrętkę ze sworznia wahacza

i potem odkręcamy tą długą śrubę. Mamy wahacz na zewnątrz. Nowy montujemy w kolejności odwrotnej. Długą śrubę dokręcamy jak będzie autko stało NA ZIEMI!!!

 

 

 

Autor: bifil

Źródło: http://www.w210.pl