Astra G Wyciek oleju z aparatu zapłonowego?

[Gość zuccom]

Witajcie Panowie.

 

Korzystałem z waszej pomocy już niejednokrotnie i często anonimowo ale w tej kwestii nie mogę niczego przydatnego znaleźć.

 

Mam wyciek oleju! 2 godziny siedzenia przed kompem przyniosły owoce w postaci nazwy podzespołu z którego cieknie. Wygooglowałem, że to "aparat zapłonowy" (czarna karbowana skrzynka, z prawej strony silnika, kiedy stoimy z przodu auta, z której odchodzą kable do świec). Sporo osób miało problem z wyciekiem spod tego aparatu, jednak u mnie wygląda to na wyciek spod jednej z tych wtyczek (dolnej). Nie wiem jak to się nazywa... cewka, wtyczka? Na forach nie spotkałem tej usterki. Bardzo proszę obeznanych o nazwanie tego problemu abym miał jakiś punkt zaczepienia.

 

Pod koniec pracy kiedy to czyściłem EGR i krokowca, na szybko śrubokrętem próbowałem rozpiąć tą plastikową osłonę ale nawet to ciężko szło a nie chciałem nic uszkodzić więc to na razie zostawiłem i lekko przeczyściłem "wtyczkę" - wiedząc że to nic nie da, ale dla samej zasady

 

Zastanawiam się jeszcze tylko czy jako osoba niedoświadczona a lubiąca kombinować i grzebać - jestem w stanie sam to naprawić. Jakieś propozycje? sugestie? cokolwiek?

 

Poniżej zdjęcia:

 

 

Nieco niższa perspektywa:

 

... i kompletnie z dołu:

 

[ArKos]

to "aparat zapłonowy" (czarna karbowana skrzynka, z prawej strony silnika, kiedy stoimy z przodu auta, z której odchodzą kable do świec).

Nie. To nie jest aparat zapłonowy.

To jest cewka zapłonowa zwana popularnie DIS (z angielskiego DIRECT IGNITION SYSTEM czyli zystem bezpośredniego zapłonu).

 

u mnie wygląda to na wyciek spod jednej z tych wtyczek (dolnej).

Nie. Nie może nic stamtąd wyciekać, ponieważ DIS to urządzenie elektryczne nie związane w żaden sposób z układem olejowym silnika.

 

Jakieś propozycje? sugestie? cokolwiek?

W pobliżu jest bagnet. Bagnet powinien mieć u góry na plastiku gumowy oring, który ma go uszczelniać w rurce. Jeśli oringa brak lub jest ale sklepany i bagnet bardzo lekko da się wyjąć, to stąd będzie "okopcenie" okolic DIS-a. Nic innego tylko to samo co w przewodach odmu, czyli opary gorącego oleju + wilgoci wydostają się przez rurkę bagnetu i dmuchają na DIS.

Sprawdź ten oring i przy okazji zobacz, czy podczas pracy silnika z rurki bagnetu nie wali dymkiem lub czy nie ma zbytniego ciśnienia, czyli powinno być czuć lekki podmuch a nie cug jak w kominie.

 

[Gość zuccom]

Wielkie dzięki za wskazanie odpowiedniego nazewnictwa. To już jest spora pomoc dla mnie.

 

Oring wydawał się być w porządku ale jeszcze rzucę okiem dokładniej. Bagnet na pewno nie wychodzi super łatwo... wręcz przeciwnie...

 

Nie jestem znawcą - absolutnie - ale wydaje mi się, że było tam za mokro żeby opary aż tak zabrudziły ten rejon. Teraz żałuję że to z grubsza przeczyściłem bo było by widać ile tego było na tej dolnej wtyczce. Oczywiście sprawdzę tak jak zalecasz... Potem chyba wyczyszczę wszystko dokładnie, aby łatwiej ustalić źródło tego zabrudzenia.

 

[ArKos]

wydaje mi się, że było tam za mokro żeby opary aż tak zabrudziły ten rejon

Nie masz pojęcia, jak bardzo mokro może być w momencie, gdy rura odmy jest pęknięta. Wręcz cieknie po silniku.

 

Nie widzę innej możliwości. No chyba, że świeca jest słabo wkręcona, ale to byłoby słychać jak dmucha spalinami spod "fajki" na świecy.