Przerywa i gaśnie... nie chce odpalić na ciepłym

[Gość 993cm3]

O to mój generator:

Płytka wytrawiona, dość prosta- ścieżki można nanieść markerem.

Ilość elementów niska i myślę, że całość zamknie się w 20zł

Urządzenie zaprojektowane przez:

http://mirley.firlej.org/lampa_plazmowa

Na stronie zdjęcia, opis budowy, schemat, wzór ścieżek płytki drukowanej, montaż.

A to coś zrobione z nudów. Interface do LPG. Podłączłem się pod staga 300. Koszt 3zł-4zł.

Mogłem od razu zrobić na płytce, ale mi się nie chciało. Następna wersja będzie już solidna.

Ale działa:P

 

 

Wracając do TEMATU. W przyszłym tyg przyjdzie mi CEWKA. Trzeba było w końcu podjąć jakieś kroki. Auto na zimnym chodzi ok, jak chwilę popracuje zaczynają się robić cyrki. szarpie, przerywa, pracuje na 2 garach, po puszczeniu gazu 95%, że zgaśnie podczas jazdy ( np. na skrzżowaniu) i już nie odpali, aż troszkę nie przystygnie.

Mam nadzieję, że cewka rozwiąże problem, bo części nie tyle, że nie tanie to bardzo trudno dostępne. Jestem przekonany, że o wiele bardziej niż do Maybacha czy egzotcznch sportowych marek.

 

Co do tego wcześniejszego wzrostu spalania to błąd pomiarowy. Wskaźnik od benzny wskazuje odwrotnie proporcjonalnie do kwadratu:P (na to wychodzi). Im więcej benzyny tym mniej wskazówka się podnosi

Przy zalaniu 10L mam prawie pół baku a zbiornik mam 40L

 

[Gość Arkom]

Ciekawe czy moje przypuszczenia odnośnie cewki się sprawdzą daj znać jak podmienisz

 

[Gość 993cm3]

Przypuszczenia też takie mam, ale że takie cyrki lubi robić generalnie wszystko co elekryczne to zacząłem mieć wątpliwości. To nie maluch. Czujniki wału, moduł, cewka, nawet sterownik silnika może być problemem. Zagłębiając się w problematykę w internecie, to co niby ten sam problem a przyczyna inna.

 

[Gość Arkom]

Mimo wszystko obstawiam cewkę, miałem kiedyś styczność z podobnym problemem pisałem już o tym, podobna sytuacja i wadą była cewka jak dostała temp to szlak trafiał iskrę, da się to jakoś wyjaśnić naukowo, ale o tym to możesz poczytać w necie. A jak to nie bd cewka to bd myśleć dalej

 

[Gość 993cm3]

Fajnie było się pocieszyć niegasnącym autem przez 1 dzień, ale to zmyłka. Objaw gaśnięcia po wymianie cewki nadal istnieje. Na dniach postaram się nabyć czujnik temp wody, bo ciągle wywala mi błąd "4". (właśnie ten czujnik)

 

[Gość 993cm3]

Myślę, że mogę już zaryzkować wyjawienie przyczyny usterki.

Już jeżdżę 1,5 tyg bez objawów. Wymieniłem czujnik temperatury cieczy. Kosztowało mnie to 28,13zł.

 

Stary czujnik dla zmyłki niby parametry ok, niby zmienia oporność prawidłowo, ale komputerowi nie pasowało już coś. Wyrywkowo kiedyś wywalał błąd tego tego czujnika, a ostatnio coraz częściej.

Dziękuję za zainteresowanie tematem

 

[Gość Arkom]

Czyli wniosek taki, że nie zawsze sprawdzenie danego czujnika nie wyeliminuje jego poprawnego działania