Lampka podsufitka- świeci cały czas Opel Corsa

[Gość Anonymous]

Witam,

 

mam Opla Corse 2001 r 1,2 silnik, typ B.

Problem polega na tym, że zdarza się, ze po zamknięciu drzwi recznie albo zamknięciu auta centralnym zamkiem świeci cały czas lampka podsufitka.

Niekiedy gaśnie, niekiedy świeci cały czas.

 

Tydzien temu mialem wymieniany akumulator bo był do niczego i ponoć było jakieś zwarcie.

 

Ktoś z Was miał już podobny problem, że lampka podsufitka po zakmnięciu drzwi i w czasie jazdy świeciła się non stop? Co to może być? Co robić? Może diagnostyka komputerowa?

 

Elektryk kazał mi przed chwilą poluzować śrubę przy minusie przy aukumlatorze, nie zdażyłem tego zrobić to nagle lampka zgasła,więc zakmnałem maske i zostawiłem auto na podwórzu otwarte. Nic się nie stanie.

 

Dodam, że jestem laikiem jesli chodzi o auta. To moje pierwsze.

 

Pozdrawiam

 

[ArKos]

Może diagnostyka komputerowa?

Nic nie da.

 

Albo uszkodzony jest wyłącznik drzwiowy, albo gdzieś przewód od niego biegnący jest przetarty i zwiera do masy. Lampka ma stałego "+" a włącza się po podaniu masy, i realizuje to włącznik drzwiowy. Przewód od niego biegnący powinien mieć kolor szary.

 

[Gość Anonymous]

Może diagnostyka komputerowa?

Nic nie da.

 

Albo uszkodzony jest wyłącznik drzwiowy, albo gdzieś przewód od niego biegnący jest przetarty i zwiera do masy. Lampka ma stałego "+" a włącza się po podaniu masy, i realizuje to włącznik drzwiowy. Przewód od niego biegnący powinien mieć kolor szary.

 

To co by Pan sugerował? Co sprawdzić? Oczywiscie pojade do elektryka,ale każdy pomysł rada jest dobra

 

[ArKos]

Pan

Twardowski? Kleks? Na forum zwracamy się do siebie per "ty" niezależnie od wieku, stażu i funkcji.

 

Co sprawdzić?

Czy na zamkniętych drzwiach jest masa na jednym z biegunów żarówki. Jesli jest to

Albo uszkodzony jest wyłącznik drzwiowy, albo gdzieś przewód od niego biegnący jest przetarty i zwiera do masy.

Targać tapicerkę i szukać. Od wyłącznika w drzwiach przwód biegnie w pierwszym słupku do góry, aż do lampki. Razem z nim jest też czerwony o ile pamiętam - to stały "+" do lampki.

 

Jest jeszcze opcja 2:

włącznik świateł się rozleciał.

Światło wewnątrz przy zamkniętych drzwiach włącza się poprzez pociągnięcie włącznika świateł "do siebie". Może warto pare razy powajchować... i może trzeba mu się przyjrzeć.

 

[Gość Anonymous]

Pan

Twardowski? Kleks? Na forum zwracamy się do siebie per "ty" niezależnie od wieku, stażu i funkcji.

 

Co sprawdzić?

Czy na zamkniętych drzwiach jest masa na jednym z biegunów żarówki. Jesli jest to

Albo uszkodzony jest wyłącznik drzwiowy, albo gdzieś przewód od niego biegnący jest przetarty i zwiera do masy.

Targać tapicerkę i szukać. Od wyłącznika w drzwiach przwód biegnie w pierwszym słupku do góry, aż do lampki. Razem z nim jest też czerwony o ile pamiętam - to stały "+" do lampki.

 

Jest jeszcze opcja 2:

włącznik świateł się rozleciał.

Światło wewnątrz przy zamkniętych drzwiach włącza się poprzez pociągnięcie włącznika świateł "do siebie". Może warto pare razy powajchować... i może trzeba mu się przyjrzeć.

 

Dobrze, że podjadę w poniedzialek do elektryka i niech sprawdzi. Zasugeruję mi właśnie to, ale sam powinien też na to wpaść.

 

Bardzo mnie ta sprawa irytuje bo boję się, że jakby tak stał cała noc przy wlączonych swiatlach to padlby mi akumulator znow;/

 

 

A czy są to poważne awarie i kosztowne?

 

[ArKos]

To wyjmij żarówkę z lampki i nic się nie rozładuje

 

[Gość Anonymous]

To wyjmij żarówkę z lampki i nic się nie rozładuje

 

Jutro za dnia tak zrobie

 

Pytałem jeszcze w poprzednim poście o powagę i koszty ew.

 

[ArKos]

Powaga sprawy śmieszna. Wymiana 150cm przewodu 0,5mm2 ew. wyłącznika drzwiowego to 5-10zł za materiały. Włącznik świateł używany 30-50zł. Robocizna - jeden za flaszkę zrobi a drugi za stówkę bo jest zdziercą.

 

[Gość Anonymous]

Powaga sprawy śmieszna. Wymiana 150cm przewodu 0,5mm2 ew. wyłącznika drzwiowego to 5-10zł za materiały. Włącznik świateł używany 30-50zł. Robocizna - jeden za flaszkę zrobi a drugi za stówkę bo jest zdziercą.

 

 

Dziękuję bardzo za szybką pomoc, poradę i dobry humor!

 

[Gość Corsina]

Witam.o ile sie nie myle w tym roczniku zamontowali juz czujnik zmierzchowy-czyli zaraz po otawrciu- zamknieciu drzwi pali sie kilkanascie sekund i powolutku przygasa.masz tam tez jakies przyciski sprobuj nimi sie pobawic moze cos nie lączy.przy wylączonym silniku i przekreconym kluczyku po wcisnieciu klawisza swiatelko pali sie swiatlem ciaglym. mozna wlączac prawą albo lewą strone podswietlenia.mysle ze warto sie tez przyjżec guzikowi przy drzwiach.to on moze byc sprawca zamieszania.wyjmij go i skontroluj. powodzenia.