Astra F X14NZ + LPG szarpie po dodaniu/ujęciu gazu

[Gość Wasyl]

nie zwróciłem uwagi na kraj producenta

Dobrze byłoby zwrócić, bo tak czy owak świece masz nie dedykowane do tego silnika, ale jeżeli są to france, to byłby to jeden z tropów

 

[Gość smk001]

Warto by było podskoczyć do sklepu po komplet Bosch WR7DC?. Pięć dyszek piechotą nie chodzi a budżet mam teraz bardzo napięty i albo kupię MAPa używkę albo świeczki... W sklepach internetowych te świeczki niby pasują do tego silnika, na innych forach trafiłem na pozytywne opinie nich w oplowskich silnikach ale wiadomo że co oryginał to oryginał...

 

[Gość Wasyl]

smk001, te świece są do c20xe na przykład.

 

Nie kupuj, tylko wyrwij ją jeszcze raz i sprawdź gdzie wyprodukowana. Map sensora podmienić możesz z wieeeeeelu aut

 

[Gość smk001]

Ok, jutro po południu zobaczę co w trawie piszczy .

Co do MAPa to widziałem na allegro jakie bogactwo aut ma taki sam - pech że nikt znajomy nie ma autka z listy, prawie sami skodziarze i miłośnicy VW . Jutro po pracy planuję zajechać na jakiś większy szrot w mieście i tam poszukam dziada. Przy okazji - czy taki stan elektrod świecy jest w porządku? Wykręcana była po 40km drogi powrotnej na gazie po regulacji. Znalazłem w sieci poradnik ale zdjęcia wyglądały jak skanowane z dwudziestoletniego czasopisma i nic na nich nie widać.

 

[Gość Wasyl]

Jakby za jasna, uboga mieszanka

 

[Gość smk001]

Ale głupotę zrobiłem... Szukałem w sieci palca i kopułki i dopiero teraz porównałem, że ja prawie nie mam elektrody na palcu - kończy się niemal równo z plastikiem a powinna wystawać:

Wymienię dziś profilaktycznie razem z kopułką i dam znać czy pomogło. Zmylił mnie ładny wygląd a tu się okazało, że elektroda się starła czy coś.

 

EDYCJA 02.04.2012 16.48

Wymieniłem kopułkę z palcem i po krótkiej przejażdżce testowej po wsi jest jakby lepiej. Szczególnie na trójce już tak nie szarpie (nawet pod lekką górkę), na dwójce jeszcze trochę poszarpuje ale na pewno mniej niż przedtem. Ciekaw jestem jak się spisze w warunkach bojowych czyli wleczenie się dłuższy czas po mieście 20-30km/h kiedy to najbardziej mi dokuczało.

 

[Gość Wasyl]

smk001, to teraz na nowo wyreguluj gaz i strzel reset kompa, będzie lepiej

 

[Gość smk001]

Jeszce co do checka 33 to mam taką teorię - nie wiem na ile prawdziwą. Silnik tracił obroty przez gubienie zapłonów a sterownik "widział" zamkniętą przepustnicę przy zbyt niskim podciśnieniu stąd błąd MAPa "za wysokie napięcie".

Gazik ustawię dopiero za parę dni bo nie mam dostępu do laptopa chwilowo .

EDYCJA 04.04.2012 07:24

Dzisiaj jechałem do pracy i niestety na zimno i po nagrzaniu szarpie tak jak szarpał - bez zmian (na ciepło mocniej). Do tego przy tej niby poprawnej regulacji LPG znów gaśnie przy dojeżdżaniu do świateł dopóki temperatura silnika nie przekroczy 90 °C - chyba już czas na ten parownik. Planuję podskoczyć dzisiaj po cewkę z modułem na szrot, może od razu wezmę MAPa i dam znać czy jest lepiej.

 

[ Dodano: 2012-04-04, 18:31 ]

Byłem dziś na szrocie, gdzie na parkingu sprawdziłem drugą cewkę zapłonową - brak poprawy, chociaż jakby ciszej cykała (oddałem) oraz MAPa. Na wolnych zdawało się, że jest lepiej i pojechałem do domu. W drodze powrotnej jednak okazało się że autko dalej szarpie, szczególnie przy puszczaniu gazu. Wracałem mniej ruchliwą drogą niż zwykle i przy okazji przetestowałem autko dokładniej. Do listy symptomów chciałbym dopisać spadek mocy przy niskich obrotach. Jak kupiłem to autko w październiku ub.r. spokojnie mogłem kulać się po prostej drodze lub z lekkiej górki 60km/h na piątce, 45-50km/h na czwórce. Teraz przy tych prędkościach jest nieprzyjemnie, silnik buczy i czuć lekkie wibracje auta - ogólnie spadł komfort takiej jazdy. Przypadkiem przy grzebaniu zauważyłem też, że kiedyś po odkręceniu korka oleju czuć było podciśnienie - zasysało powietrze pod pokrywę klawiatury a teraz silnik wydmu*** ojejciujejciu! ***e (bardzo lekko) powietrze przez wlew. Czym może to być spowodowane?

 

[ Dodano: 2012-04-06, 20:02 ]

Zrozpaczony brakiem postępów w naprawie postanowiłem jeszcze raz przyjrzeć się lewemu powietrzu. Rozkręciłem cały układ wtryskowy z przepustnicą i bingo! Na górnej uszczelce miksera miałem 2cm przedmuch... Teraz autko dużo lepiej się zbiera, jakby odżyło na nowo. Na trójce nie szarpie wcale, na dwójce minimalne (ale to chyba normalne). Niestety z braku uszczelek (na mojej wiosce nigdy nic nie ma) zmontowałem to na czerwony sylikon 300 *C - zda egzamin, czy szukać już nowych uszczelek?

PS: Sprawdziłem jeszcze te świece i są Made in Japan

 

[ Dodano: 2012-05-08, 07:29 ]

Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu, problem po chwili powrócił jednak w końcu udało mi się wyeliminowac za jednym, zamachem WSZYSTKIE dolegliwości tego silnika, może komuś to info się przyda. Przyczyną szarpania, gaśnięcia na skrzyżowaniach, braku mocy, nierównego biegu jałowego był wyeksploatowany parownik (lovtec, 9 lat, 100kkm) - po wymianie na tomasetto autko śmiga jak nowe. Prawdopodobnie poza brakiem wydajności stary parownik popuszczał gazu na benzynie stąd problemy i na tym paliwie. Podsumowując, ECU zbierał kompletne śmieci z czujników - na benzynie było bogato (zalewanie gazem) a na LPG parownik się nie wyrabiał i było ubogo. Teraz silnik chodzi dużo ciszej, równiej i zbiera sie tak, że jestem w szoku jaką frajdę potrafi dać silniczek 60KM .