Problem z blacharzem

[Gość MalaMi]

No wlasnie dlatewgo nie wiem czy nie lepiej samemu

 

[ Dodano: 2010-03-19, 08:08 ]

No to juz wiem ,że gościu chce jeszcze dokładnie 306 zł.....

 

[Gość kola]

czyli lacznie 600 ? jesli maluje za to cala jedna strone auta to jest to chyba dobra cena

 

[Gość szymon 1587cm3]

Sama lepiej nie maluj, do tego potrzebna jest spora wiedza i odpowiednie zaplecze. Lakiery samochodowe nie sa tanie, chyba ze chcesz malowac szprajem Napewno nie wyjdzie tak jakbys tego chciała i auto i tak trafi do lakiernika.

 

Co do nowej cwiarki to duzo wiecej z nia pracy, jest wykonana z wyjatkowo słabej jakosci blachy. Lepiej brac cwiartki z całych aut (jesli blacha jest ok to tylko zmatowic)

 

Opanuj sie i próbuj sie dogadac bo zaplacic i tak bedziesz musiała...

 

[Gość MalaMi]

Nie 600 zł za ...słuchajcie no żenua normalnie zabrałam Tigi ale takie partacza to ja nie widziałam i oszusta

 

[ Dodano: 2010-03-24, 12:37 ]

Wyszła straszna lipa z tym blacharzem...nie chciał oddac mi auta jesli mu nie zapłace...cwiare moze i wstawil ok ale drzwi ktore mi przekladal...ehhh szyba nie otwiera mi sie do koca mowie mu a on ze jak cos mam drugi silownik w bagazniku...sory on wziol kase za to a ja musze to zrobic jeszcze raz malo tego mowie gdzie dokladnie jest ten silownik ...okazalo sie ze nie byl w moim bagazniku tylko u niego za domem...drzwi mam bardziej wklesłe niz przedni blotnik ..szpachle robil na morko-szybko zlapie rdza, lakieru kupil tyle ze starczylo bym moze tylko na to cwiartke...a chcial nim cale auto pomalowac..w ogole grzebal przy elektryce zrobilo sie zwarcie i musialam wczoraj kostke cala od poczatku kupic i kable na nowo ograniac,ta od wycieraczek i swiateł na klapie,drzwi sa tak wstawione ze bloto mam w srodku....to jest jakas masakra jestem tak wsciekla ze brak mi slow...swiatła tylniego prawego mi nie przykrecil wypadalo...Żenuła....

 

[Gość hatir]

Wniosek z tego jeden: nie warto na siłę szukać jakiegoś taniego "speca", bo z reguły taki tani, to żaden spec ale partacz. Ja tam już wolę zabulić trochę więcej i iść do do dobrego serwisu lakierniczego jak np. SztukaLakierowania.pl, ale chociaż wiem, ze porządnie polakierowane będzie, w sterylnej komorze, a nie gdzieś pod gołym niebem...