Gość maciej68 Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 A oto ciąg dalszy historii. Coś mi mówi, że jeszcze sporo odcinków mojej historii przed nami. Otóż: Jak wspomniałem, w piątek odebrałem całkiem sprawne auto z serwisu. Chory jestem chwilowo i powinienem siedzieć w chacie, tak więc w piątek żadnych jazd już nie było. W sobotę po południu trzeba było pojechać do marketu z kropkami na jakieś zakupy, więc pojechałem i wróciłem, ale rozruch już wystąpił bardziej w stopniu akumulatora zmęczenia niż zwykle, co spowodowało wątpliwości, jak się okazało całkiem uzasadnione. Gdyż w niedzielę (czyli dziś) do apteki pojechałem autem żony, gdyż KIA już nie odpaliła, brak prądu. A więc jutro powtórka - odpalanie cudzym prądem i wizyta w ASO. Ciąg dalszy pewnie nastąpi.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3127-kia-rio-15crdi-i-znikaj%C4%85cy-pr%C4%85d/page/2/#findComment-17623 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość automux Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Kiedyś tak miałem w berlingo 2009 przypomniałem sobie walnięty był komputer na gwarancji wymienili   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3127-kia-rio-15crdi-i-znikaj%C4%85cy-pr%C4%85d/page/2/#findComment-17625 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej68 Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Ciąg dalszy historii, całkiem krótki. W poniedziałek odpalanie na cudzym prądzie, jazda do serwisu, a tam wymienili mi akumulator na nowy bez słowa Dali mi polski zamiast koreańskiego, może będzie lepszy?   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3127-kia-rio-15crdi-i-znikaj%C4%85cy-pr%C4%85d/page/2/#findComment-17681 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
holcu Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 W Lagunie miałem podobny problem - tyle, że mój akumulator miał ok. parę miesięcy (był nowy) i była to centra futura + Jednakże ja poszedłem do sklepu gdzie go kupowałem to facet nie wierzył, że Centra mogła paść, stwierdził że być może jest to wina samochodu. Więc ja krótko - że nie ma możliwości by moje auto nadmiernie narażało akumulator na uszkodzenia. Wziął swoje mądre urządzenia sprawdzić i stwierdził, że faktycznie wszystko jest oki. Akumulator zostawiłem mu na 2 dni by mógł sam sprawdzić go za nim go wyśle do centry. Sprawdził i okazało się, że akumulator ma zwarte cele. W ciągu tygodnia otrzymałem nowy (od miejsca był większej pojemności niewiele) więc Panowie stwierdzili, że jak chcę akumulator na już mogę sobie za tą kwotę wybrać każdy. Wybrałem ponownie centrę i od razu go na allegro położyłem. Sam jeździłem na kupionej na szrocie używce za 50 zł Objawy miałem bardzo podobne do Twoich. Nie znałem dnia ani godziny kiedy mi odpali kiedy nie.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3127-kia-rio-15crdi-i-znikaj%C4%85cy-pr%C4%85d/page/2/#findComment-17691 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej68 Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Faktycznie, ciekawa sprawa. Wniosek: nawet najlepsze akumulatory mają prawo się popsuć Póki co, mój nowy aku (Centra) śmiga jak należy. Być może przyszłym użytkownikom wątek będzie uzyteczny. Jak dla mnie koniec tematu, ponowne podziękowania za udział w rozmowie, no i szerokości   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3127-kia-rio-15crdi-i-znikaj%C4%85cy-pr%C4%85d/page/2/#findComment-17714 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
holcu Opublikowano 9 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Daj znać gdyby okazało się, że to nie AKU, czego Ci nie życzę bo chyba aku to lepsze zło   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3127-kia-rio-15crdi-i-znikaj%C4%85cy-pr%C4%85d/page/2/#findComment-17774 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej68 Opublikowano 9 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Oczywiście, odezwę się w przypadku niepowodzenia, tzn gdyby wyszło coś innego. [ Dodano: 2012-04-22, 22:56 ] Witam po prawie trzech miesiącach niebytu (nie byłem, no bo nic się nie działo). Tak, diagnoza była trafna, nowy akumulator (polski, aczkolwiek to nieważne jaki) sprawuje się bardzo dobrze, i problem został rozwiązany. Natomiast jest gorsza sprawa, aczkolwiek mnie ona zupełnie nie dotyczy, jednakże mnie zasmuca. Otóż centrum Kia w Warszawce nie uznało reklamacji akumulatora. Co mnie bardzo zdziwiło!. Efekt jest taki, że klient (czyli ja) jest zadowolony (bo mam sprawny akumulator), natomiast ASO poszło niestety w koszty. W sumie, to mnie to nie powinno w ogóle obchodzić, ale obchodzi, bo w sumie z tą ASO od lat jestem niejako pożeniony. Koledzy, fakt jest faktem. Aby spełnić wymogi gwarancyjne, ASO wyskoczyło ze swoich środków, a centrum KIA ich olało i nie zwróciło kosztów. Troszkę to wkurzające, co nie? ASO postąpiło bardzo słusznie, zadbało o dobro klienta. Wobec powyższego należą im się wyrazy uznania, i mam nadzieję, że nikt nie będzie miał nic przeciwko, że ich polecę i zareklamuję na tutejszym forum. Z czystym sumieniem polecam usługi serwisowe stacji ASO KIA w Zielonej Górze, Polmozbyt, ul. Wojska Polskiego. Maciek   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3127-kia-rio-15crdi-i-znikaj%C4%85cy-pr%C4%85d/page/2/#findComment-17779 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się