kolizja

[Gość Anonymous]

witam!

ostatnio zdarzyła się niewielka kolizja(strzałeczka w przód) w której nieco ucierpiała moja "Asia" tzn.: urwany zderzak, pęknięcie chłodnicy i lamp, pogięcie się belki pod zderzakiem i niewielkie wgniecenie przedniego boczku( do drzwi na szczęście nie doszło ). teraz do sedna: chciałbym to sam zrobić ponieważ posiadam zdolności manualne na poziomie pozwalającym wykonać takie naprawy, jednak gorzej z zaawansowanymi narzędziami typu spawarka których nie posiadam i moje pytanie brzmi: czy przy wymianie belki pod zderzakiem tudzież boku niezbędne jest spawanie czegokolwiek oraz czy jest to zadanie proste czy jednak mogę się przeliczyć i zostać z rozebranym samochodem, który będe musiał na lawecie odwieźć do kompetentnego warsztatu?

 

[ArKos]

czy przy wymianie belki pod zderzakiem tudzież boku niezbędne jest spawanie czegokolwiek

Tak.

 

czy jednak mogę się przeliczyć i zostać z rozebranym samochodem, który będe musiał na lawecie odwieźć do kompetentnego warsztatu?

Tak będzie, bo:

gorzej z zaawansowanymi narzędziami typu spawarka których nie posiadam

 

[Gość Anonymous]

dzięki za pomoc, czyli belkę i bok zostawię mechanikowi a resztą sam się zajmę

 

[Gość wojtekpr]

Jak jestes w poblizu wawki to polecam zaklad na liwskiej 2

 

[Gość Anonymous]

do W-wy mam jakies 300 km, wiec teraz raczej odpada, ale dzieki za namiary jak kiedys cos pojdzie nie tak w stolicy to bede wiedzial gdzie szukac pomocy