Gość Anonymous Opublikowano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2011 Dymi szczególnie po hamowaniu silnikiem, i po odpaleniu, nie dymi za to z korka. historia: jakieś 15 miesiecy temu miałem kolizję tłoków z zaworami. Były wtedy wymienione 8 zaworów wydechowych, 1 tłok, uszczelniacze, wariator, paski, napinacze itp. Od tamtego czasu przejechałem jakieś 20kkm jednak auto ciągle bierze olej (tak 1l /1500 km). Albo naprawa była źle zrobiona albo jakieś uszczelniacze słabe albo prowadnice dodatkowo jakieś poszły. Niby prowadnice były sprawdzane podczas naprawy jednak nie znam szczegółow. Zastanawiam się co z tym zrobić, myślę o dwóch wariantach 1. spróbować wymienić uszczelniacze zaworów (bez zrzucania głowicy) jeśli to nie pomorze punkt 2 2. zrzucić od razu głowice i wysłać do firmy do sprawdzenia/naprawy. poczekać na odzew. Może ma ktoś jakieś sugestie.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/2215-dymi-po-hamowaniu-silnikiem-bierze-olej/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2011 Prowadnice, które pozostały po kolizji tłoków z zaworami moga być pęknięte. Możliwe też, że źle założono uszczelniacze. Opcji jest kilka. A może tłok, który został wymieniony ma zajechane pierścienie i dlatego żre olej. Ja bym zrobił tak: 1. pomiar kompresji - na sucho i z olejem -> wykluczy zjechane pierścienie 2. jesli pomiar ciśnienia przebiegnie okej, to zwaliłbym głowicę i wysłał do zakładu zajmującego się regeneracją. Wymiana kompletu prowadnic, uszczelniaczy, docieranie zaworów i planowanie głowicy. Jeżeli masz zamiar pobujać się tym autem to warto zrobić raz a porządnie. Faktem jest, że wydasz z 5 stówek za robotę głowicy, ale masz święty spokój dopóty, dopóki bedziesz tym autem się bujał.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/2215-dymi-po-hamowaniu-silnikiem-bierze-olej/#findComment-11714 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się