Woda w lewym progu skąd?

[Gość robrig]

Przy hamowaniu i ruszaniu słychać przelewającą się wodę w lewym progu.

Ma ktoś pomysł jak się tam dostać, albo skąd może naciekać.

Uprzedzam odpowiedzi typu bity. Bo nie mam informacji, jestem drugim właścicielem.

Jak macie pomysły i podejrzenia to piszcie sprawdzę na bieżąco w miarę możliwości.

Chciałbym uniknąć wiercenia w progu. Chyba że nie ma innego wyjścia.

 

[ArKos]

Powinny być na dole dwa odpływy. Wejdź pod auto i zobacz spojenie progu z podłogą, ten kołnierz - tam powinny być. Może starczy gwoździem je przetkać. Nieraz ktoś przy konserwacji zawali te odpływy i potem woda sieje spustoszenie.

 

[Gość robrig]

Korki były zawalone szlamem. Są 4 korki odpływowe 2 z przodu i 2 z tyłu. Różnią się od pozostałych. Wyczyścić korki i przepłukać profil. Powinien być spokój na jakiś czas. Ciekawe tylko czy to przednie koła tak potrafią nawrzucać. Mimo osłon? hmmm...

 

[ArKos]

Niekoniecznie. Jak masz szyberdach to jego odpływy na przykład idą w przednie słupki, a stamtąd w progi.

 

[Gość Anonymous]

wyciagajac dywaniki po wewnetrznej stronie progu bedziesz mial dosc duze otwory ,dobra rada lato idzie wiec postaraj sie wysuszyc progi usunac szlam kurz z progow np.sprezonym powietrzem gdyz jak tam syf jest to chlonie wode jak gąbka i po 2 latach bedziesz mial pierwsze dziury w progach .po wysuszeniu i wydmuchaniu wtrysnij do nich srodek do konserwacji profili zamknietych ,ale zanim do tego wszystkiego przystapisz wyjmij oslone nadkola i sprawdz czy tam nie masz dziury w nadkolu bo skąś ten syf tam sie znalazl .