Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Mam problem z elektryką , a mianowicie po naprawach blacharskich podłogi i włożeniu wszystkiego do środka na drugi dzień zaczęła fiksować mi elektryka. najpierw zauważyłem brak świateł postojowych z prawej strony(przód i tył),a potem szybką pracę przerywacza od świateł kierunkowskazów najpierw myślałem że przepaliła się jedna żarówka ale okazało sie ze nie pali się żadna, następnie po przekręceniu kluczyka w pozycję "0'' wyłańcza sie całkowicie zegar po ponownym przekręceniu kluczyka zegar załancza sie ale odlicza znowu czas odpoczątku tak jakby był odłaczony od żródła napiecia nadomiar tego po przekręceniu kluczyka w pozycje załańczającą wszystkie kontrolki , zapala sie najpierw kontrolka od poduszki, wskazówki od prędkościomierza i obrotomierza wychylają sie w lewo a po 2-4 sekundach powracają do pozycji normalnej i wtedy zapalają sie pozostałe kontrolki zapłon odbywa sie normalnie i więcej juz nie fiksuje oprócz wspomnianych na początku nie świecących kierunkowskazów i świateł postojowych z prawej strony. Troche sie rozpisałem ale mam nadzieje że w miare szczególowo opisalem przypadlosci mego auta tj FIAT PUNTO 1.2 8V 2000 5 DRZWI z góry dziękuję za pomoc w rozwikłaniu tej zagadki niczym z Archiwum X :?:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/2153-elektryka/
Udostępnij na innych stronach

Zapewne przy spawaniu blacharz nie odpiął klemy z akumulatora i przestrzeliło jakąś masę. trzeba by posprawdzać, czy nie jest gdzieś w wiązce upalona albo po prostu ktoś nie zapomniał jej przykręcić do budy.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/2153-elektryka/#findComment-11370
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie moim przypadkiem i wskazówki. dzisiaj mogę napisać , że miałem troszkę czasu i zajrzałem do samochodu i ... po sprawdzeniu bezpieczników a dokładnie tego od sygnalizacji świateł awaryjnych i kierunkowskazów okazało się że jest on przepalony. Po wymianie na nowy zegary zaczęły działać normalnie tzn nie wychyliły się w lewo, a kontrolki zapaliły się prawidłowo i zegarek na tablicy rozdzielczej zaczął wskazywać godzinę i nawet po ponownym przekręceniu kluczyka już się nie resetował i cała reszta kontrolek też działała prawidłowo. Natomiast po włączeniu świateł awaryjnych i także po włączeniu prawego kierunku - bezpiecznik od tych świateł się przepalił. Więc na dzisiaj stwierdziłem że musi być spięcie w prawym bocznym kierunku tym na błotniku. Muszę nadmienić, że wcześniej wkladałem nadkola i być może uszkodziłem przewody od nich. Jutro się okaże czy się nie mylę. Dodam jeszcze że przy takiej awarii nie działało mi jeszcze prawe światło postojowe więc niby mała lampka (kierunkowskaz),a tyle efektów specjalnych. Co do spawania to obyło się bez niego, więc akumulator był nie wyciągany. Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/2153-elektryka/#findComment-11388
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania