Skocz do zawartości

[silnik benzyna/diesel] Wymiana sprzęgła Opel


Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem opisać wymianę mojej skrzyni ponieważ gdy się do tego zabierałem nie znalazłem na forach dokładnego opisu.

W mojej Calibrze C20NE 1995r. padła skrzynia F18. Kupiłem na allegro skrzynię F16 z 1993r za 200zł sceptycznie podchodząc do jej walorów technicznych.

Niska cena okazała się być atutem, skrzynia działa sprawnie i cicho. Obala to mit że F16 jest słabszą skrzynią od F18 - ja swojej szanowałem a łożyska na wałku sprzęgłowym zdechły niestety. Starsza F16 kupiona od niewiadomokogo chodzi cichutko.

 

Bazowałem przy wymianie na instrukcjach ETZOLDA i HAYNESA, dużo mi pomogły ale trochę w nich brakuje "polskiego" podejścia.

Moja wymiana zakończyła się sukcesem, może jej opis przyda się komuś kogo to w przyszłości czeka.

Opis robiłem z pamięci ale starałem się być dokładny i używać zrozumiałego, opisowego i w miarę fachowego języka, również z racji tego że nie zrobiłem niestety zdjęć.

Starałem się podać również koszty poszczególnych części które wymieniałem. Myślę że jest na tyle czytelny że ktoś odrobinę zainteresowany mechaniką go zrozumie.

Jestem otwarty na krytykę więc piszcie co sądzicie.

 

Wymiana skrzyni biegów F16/F18 (C20NE) oraz sprzęgła:

 

1. Potrzebne narzędzia:

 

- komplet kluczy płaskich/nasadowych/oczkowych ze szczególnym naciskiem na nietypowe rozmiary tj: 11,15,16, 18, 36.

- młotek, przecinak, śrubokręt, łyżka monterska, kombinerki, szczypce morsy, klucz francuski.

- ręczny podnośnik hydrauliczny lub kolumnowy, najlepiej na kółkach

- narzędzie specjalne do podtrzymania silnika (samoróba), lub łańcuch do podwieszenia.

- miska lub wanienka na olej

- opcjonalnie ściągacz do gałek i ściągacz do piast.

 

2. Prace wstępne:

 

-Poluzować śruby kół przednich

-Przed przystąpieniem do demontażu należy podnieść samochód i ustawić na podstawkach tak aby stał stabilnie (dobrze nadają się do tego drewniane klocki o wymiarach ok. 30x30cm).Trzeba zwrócić szczególną uwagę na zapewnienie sobie dużej przestrzeni pod samochodem, przód samochodu musi znajdować się dość wysoko (u mnie 60cm od podłogi do zderzaka).

-zdjąć przednie koła.

-spuścić maksymalnie dużo oleju ze skrzyni (odkręcić śrubę "przelewową" w skrzyni przy prawej półosi (i proszę się nie zdziwić jeśli wyleje się olej, śruba ta zwana jest przelewową, a w moim przypadku wypłynęło prawie litr oleju!!!)

- odpiąć sondę lambda (pod maską z lewej strony od podszybia jest kostka na 3 piny)

- zdemontować dwururkę układu wydechowego (4śruby M8 na klucz 13 przy kolektorze, 2 śruby na klucz 15 przy katalizatorze)

-odpiąć czujnik światła cofania

-odpiąć linkę prędkościomierza (śruba M6, klucz 10)

-odkręcić linkę sprzęgła (wyjąć zawleczkę z gwintu za dźwignią sprzęgła, odkręcić kwadratową plastikową nakrętkę regulującą i wyjąć linkę z uchwytu na górnej części korpusu skrzyni, tak aby luźno zwisała - pedał opadnie do ziemi).

-odkręcić 3 śruby mocujące płaską pokrywkę między dołem skrzyni a silnikiem (klucze 11 i 15) oraz (tylko skrzynia F16) 5 śrub mocujących pokrywkę dającą nam widok na układ sprzęgła (klucz 11).

- odkręcamy śrubę M8 kluczem 14 i odłączamy drążek zmiany biegów od mechanizmu wybieraka. Można markerem oznaczyć uprzednie położenie, ja tego nie robiłem.

- podwieszamy silnik, można to zrobić na 2 sposoby: stworzyć narzędzie specjalne jak w moim przypadku, lub podwieszając do sufitu łańcuchem z manetką zwanym popularnie "ruk-cukiem". Zdecydowanie nie polecam osobnego podstawiania silnika jakimś klockiem, ponieważ zabieramy tym samym sobie plac pod autem i utrudniamy dojście do zespołu napędowego!

 

Narzędzie którego użyłem skonstruowałem z dwóch kawałków drewna, kątownika stalowego o długości około 130cm, oraz śruby zakończonej hakiem. Narzędzie to umieszczamy na rynienkach błotników (wkładamy szmatkę albo gąbkę aby nie porysować lakieru), tak aby hak znajdował się nad fabrycznym uchwytem do dźwigania (obok aparatu zapłonowego). Przykręcamy śrubę do lekkiego oporu ( delikatnie podwieszamy silnik już zanim zaczniemy odkręcać skrzynię od karoserii).

 

-odpinamy przewód klimatyzacji z prawej sanki (plastikowy zatrzask)

-odkręcamy kluczem 15 dwie śruby mocujące wspornik podtrzymujący mechanizm wybieraka oraz tylną poduszkę gumową skrzyni biegów (wspornik zostaje z poduszką na skrzyni a sanki idą w dół)

-odkręcamy kluczem 18 śruby (2szt) mocujące po obu stronach przegub (sworzeń wahacza) do kolumny kierowniczej.

-łyżką monterską odciągamy wahacz od kolumny, najlepiej schodzi w pozycji poziomej, więc można użyć podnośnika aby ugiąć sprężynę i dźwignąć kolumnę do momentu aż wahacz będzie w pozycji poziomej (podnosimy za zacisk hamulcowy!!! Nie za tarczę!!!). Można użyć też ściągacza - bardziej profesjonalnie.

-odkręcamy półosie od kolumn przednich zawieszenia: zdejmujemy osłonki (kopułki) nakrętki koronowej przegubu, usuwamy zawleczkę i kluczem 36 odkręcamy nakrętki koronowe półosi (druga osoba trzyma nam hamulec). Można sobie pomóc młotkiem uderzając po kluczu. Te śruby są bardzo mocne, nic nie uszkodzimy. Uwaga z obu stron mają "normalny" prawy gwint.

- ściągaczem do półosi wyciskamy półoś razem z przegubem z kolumny. Ja użyłem młotka i ją wybiłem w kierunku skrzyni. Jeśli ktoś będzie działał moim sposobem to potrzeba do tego dwóch osób (jedna odciąga kolumnę maksymalnie na zewnątrz aby półoś maksymalnie wysunęła się ze skrzyni, druga uderza młotkiem w nagwintowany czop przegubu (tylko z nakręconą do połowy nakrętką - nie wolno bić po gwincie!). Półoś nie siedzi sztywno w skrzyni ale przesuwa się cały czas po wieloklinie więc nie uszkodzimy jej robiąc to moim sposobem jeśli tylko odciągniemy ją na tyle aby uderzenie młotka ją zwolniło.

-demontujemy "sanki" czyli tzw. ramę pomocniczą wraz z wahaczami. Odkręcamy 6 śrub (kluczami 16 - przy zderzaku, 18- w tulei pionowej wahacza i 19-bezpośrednio do podwozia).

Uwaga nie należy przejmować się tylną poduszką, jeżeli mamy podwieszony silnik poduszka ta nic nie trzyma, można ściągnąć sanki a silnik pozostanie na swoim miejscu.

Mając ściągniętą ramę pomocniczą możemy przystąpić bezpośrednio do demontażu skrzyni.

 

3. Demontaż "właściwy" skrzyni:

 

Zastrzeżenie jest takie: skrzynię można wyciągać z zamontowanymi półosiami, łapą mocującą do nadwozia i wybierakiem wraz z jego wspornikiem i poduszką. Jednak dla własnego komfortu należałoby te elementy zdjąć - więcej miejsca.

 

- demontujemy wybierak i wspornik z poduszką tylną silnika (3 śruby na klucz 18 wkręcane do bloku skrzyni), odpinamy wybierak wyjmując bolec z dźwigni wybieraka na skrzyni biegów (ściskamy końcówkę szczypcami i wysuwamy go).

- jeżeli mamy półoś dzieloną (ja mam) to odkręcamy 2 śruby na klucz 18 z wspornika z tyłu bloku silnika i zwalniamy wspornik podtrzymujący długą półoś (prawą siedząc w aucie)

- podkładamy pod skrzynię miskę lub wanienkę w miejsce pod mechanizmem różnicowym skąd wychodzą półosie.

- wyciągamy półosie ze skrzyni, prawa dłuższa jest luźna można ją wyjąć silnym szarpnięciem rękami, lewa-krótka może iść ciężko gdyż zakończona jest pierścieniem osadczym. Ja poradziłem sobie w ten sposób że zapiąłem na półoś morsy, druga osoba pomogła mi łyżką monterską w miejscu gdzie półoś wchodzi do skrzyni i uderzyłem mocno w morsy młotkiem. Wtedy wyskoczyła.

Uwaga - poleje się olej z miejsc w skrzyni gdzie wystawały półosie.

- po zlaniu oleju usuwamy miskę i odkręcamy wspornik/łapę mocującą skrzynię do karoserii (znajduje się z lewej strony z przodu bloku skrzyni. Warto odkręcić zarówno 2 śruby na klucz 15 mocujące do karoserii, jak i 3 śruby na klucz 18 mocujące łapę do skrzyni. Pozbędziemy się w ten sposób całej łapy.

Uwaga - w tym momencie cała część naszego układu napędowego wisi na naszym narzędziu lub u sufitu, dlatego nie należy ani skrzynią ani silnikiem zanadto szarpać ani obciążać. Nasze "ucho" na którym silnik jest podwieszony jest przykręcone do głowicy jeną śrubą M8, nie wiem jaką trwałość ma ten materiał ale szczerze obawiałem się czy ciężar nie wyrwie śruby razem z kawałkiem głowicy (choć inżynierowie Opla chyba to liczyli).

- opuszczamy skrzynię na tyle nisko aby nam "zeszła" w stronę koła, popuszczamy łańcuch lub odkręcamy śrubę tak aby nam się silnik ze skrzynią obniżył (nie umiem dokładnie określić jak nisko, mniej więcej na tyle aby od strony koła widać było całą pokrywkę pod którą możemy oglądnąć wałek sprzęgłowy). W tej pozycji skrzynia nam schodzi bardzo łatwo.

- podstawiamy skrzynię podnośnikiem hydraulicznym tak żeby nam nie spadła.

- odkręcamy kluczem 18 śruby łączące blok skrzyni z blokiem silnika. Jedna ze śrub trzyma tylko rozrusznik i nie powinna być odkręcana, nie łączy ona skrzyni z silnikiem. W przeciwnym razie rozrusznik nam spadnie i będzie wisiał na kablach.

- odsuwamy skrzynię od silnika w stronę lewego koła, jednocześnie opuszczając podnośnik i stopniowo wyciągając go spod auta. Jeżeli zgramy te czynności to skrzynia ładnie ześlizgnie się z wieloklinu i wyjedzie nam spod auta na podnośniku. Mamy skrzynię wyjętą.

 

Jeśli demontujemy skrzynię nie musimy usuwać z niej wałka sprzęgłowego! Instrukcja podaje inaczej ale jeśli skrzynię mamy wyjąć całkiem z auta to wyjmowanie wałka jest zbędną i dodatkową czynnością. Musimy wałek wyjąć tylko jeżeli zmieniamy sprzęgło, skrzynię zostawiamy na miejscu i działamy w zestawieniu płaskie koło zamachowe/skrzynia F16.

 

4. Demontaż sprzęgła:

 

Bez względu na to jakie koło zamachowe mamy (płaskie czy garnkowe) przy wyjętej skrzynce wszystkie czynności przeprowadzamy tak samo. Istnieje możliwość wymiany sprzęgła bez zdejmowania skrzynki (tylko przy płaskim kole zamachowym i skrzyni F16 - z klapką dającą dostęp do sprzęgła). Ja zmieniałem F18 na F16, koło zamachowe miałem garnkowe (Calibra C20NE 1995r).

- oznaczamy markerem położenie docisku względem koła zamachowego (tylko jeśli jak w moim przypadku zastosujemy ten sam docisk).

- odkręcamy 6 śrub M10 kluczem 11 i zdejmujemy docisk oraz tarczę sprzęgłową.

- myjemy koło zamachowe rozpuszczalnikiem ale tak aby nie usunąć śladu markera.

 

Uwaga: kupując tarczę i docisk nie dajmy się zrobić w balona.

- skrzynie F16 i F18 są IDENTYCZNE MONTAŻOWO, jedyna róznica to długość przełożenia i klapka z dołu o której pisałem (F16).

- łożysko wyciskowe jest takie samo we wszystkich sprzęgłach do C20NE.

- Do C20NE istnieją 3 rodzaje kompletów sprzęgłowych, katalog podaje: do numeru silnika 47..., do nr nadwozia S..., od numeru nadwozia T...

W praktyce wygląda to tak że wg katalogu komplet nr 1 kosztuje 350zł (LUK), 240zł (MAPA), komplet nr 2 - 450zł (LUK), komplet nr 3 - ponad 800zł (SACHS).

 

Ja mam katalogowo typ nr 3 więc musiałem kombinować aby nie zapłacić majątku i dzięki temu doszedłem do paru wniosków. Żaden katalog nie podawał innego niż SACHS zamiennika, więc pod demontażu wziąłem te części i zacząłem szukać. Okazało się że nie ma kompletu sprzęgłowego LUKA do mojego typu ale jest komplet do ASTRY (bez łożyska) który odpowiada poszczególnym numerom SACHSA na części składowe (tarcza, docisk). Jako że docisk posiadałem LUKA i nie nosił on żadnych prawie oznak użytkowania (nie wiem jakim cudem) zdecydowałem się go zostawić. Tarcza z LUKA była niedostępna ale pod jej numerami jako zamiennik występowało VALEO. Kupiłem więc tarczę z Valeo (140zł) i łożysko (jest tego multum na rynku, chciałem LUKA lub VALEO, ale sprzedawca załatwił mi bez mojej wiedzy SKF, więc tak zostało bo chciałem szybko auto poskładać - koszt 60zł). Tym sposobem wydałem 200zł zamiast 800zł. Jeśli wymieniałbym docisk kosztowałoby mnie to jeszcze ze 150-200zł.

 

5. Montaż sprzęgła:

 

- przystawiamy tarczę do koła zamachowego kierując dłuższą stronę piasty tarczy w kierunku skrzyni (taki "dziubek', tarcza jest niesymetryczna w przekroju).

- przkyładamy docisk w położeniu jak przy demontażu (jeżeli zostawiamy stary) i dokręcamy lekko 6 śrub kluczem 11.

- należy wycentrować tarczę względem docisku. Można to zrobić według własnego uznania, od dokładności wycentrowania zależy łatwość montażu samej skrzyni. Najlepiej jest użyć starego obciętego wałka sprzęgłowego, mozna zrobić to "na oko"- tak podaje podręcznik Haynesa, lub użyć czegoś co wymiarami będzie odpowiadać wałkowi sprzęgłowemu i wewnętrznej średnicy "słoneczka" docisku. Ja użyłem starego łożyska i miedzianej rurki 18mm.

-przykręcamy mocno ("na przemian" i stopniowo) docisk do koła zamachowego sześcioma śrubami kluczem 11.

 

6. Wymiana łożyska wyciskowego.

 

- wykręcamy śrubę M8 z widełek prowadzących łożysko kluczem 13

- wyjmujemy ku górze wałek na którym osadzone są widełki

- zdejmujemy łożysko z widełek a widełki z wałka

- odkręcamy 3 śruby M6 kluczem 10 i wyjmujemy tuleję prowadzącą łożyska z uszczelniaczem

- wybijamy uszczelniacz i jedziemy dobrać nowy do sklepu (koszt 20zł)

- wbijamy uszczelniacz do tulei prowadzącej (najlepiej oszlifować stary uszczelniacz i nabić nim nowy)

- przykręcamy 3 śruby M6 kluczem 10 (tuleja z uszczelniaczem).

- możemy wymienić wkładki teflonowe na wałku na którym osadzone są widełki (koszt 20zł - 2 tygodnie czekania w Oplu, ja zrezygnowałem)

- powlekamy wkładki smarem (użyłem niebieskiego smaru do łożysk)

- powlekamy tuleję prowadzącą smarem (bez przesady)

- nakładamy jednocześnie widełki na wałek, łożysko na widełki i na tuleję prowadzącą.

- przykręcamy śrubę M8 mocującą widełki do wałka kluczem 13

- sprawdzamy czy układ działa swobodnie i bez luzów (poruszamy dźwignią sprzęgła).

 

Nie brałem pod uwagę zakładania starego łożyska. Jeśli jednak ktoś chciałby stare założyć to można go sprawdzić czy obraca się swobodnie ale z oporem (nie może ani luźno się kręcić do zatrzymania ani chrupieć i stawiać duży opór przy kręceniu). Ja zalecam każdorazowo wymianę na nowe. Z całego układu sprzęgłowego wydaje mi się że tylko docisk jest elementem który po wizualnym sprawdzeniu można zostawić (ja tak poczyniłem).

 

7. Wymiana uszczelniaczy półosi w skrzyni biegów.

 

- uszczelniacze wyciągamy za pomocą mocnego śrubokręta wantując o krawędź uszczelniacza prze jego otwór. Jest to działanie nieodwracalne, uszczelniacz zostanie zniszczony dlatego należy zaopatrzyć się w nowe (21zł za szt. w ASO). Jest jeden typ do skrzyń F16/F18.

- nowe uszczelniacze wbijamy w miejsce starych za pomocą narzędzia o podobnej średnicy i młotka (ja użyłem starego łożyska w odpowiednim rozmiarze, mam ich dużo, można użyć rury lub czegoś podobnego). Powierzchnia stykowa uszczelniacza z korpusem skrzyni powinna być pokryta czymś na kształt farby w proszku, która zapieka się i uszczelnia. W starym miała ona kolor pomarańczowy, w nowym niebieski.

- po wbiciu uszczelniacza sprawdzamy czy jego kołnierz dolega równo do płaszczyzny na skrzyni i czy nasze młotkowanie go nie uszkodziło.

- warto sprawdzić również stan osłon gumowych (wewnętrznych i zewnętrznych) na przegubach półosi. Jeśli popękane wymienić korzystając z okazji że półosie mamy na wierzchu (koszt 15zł za szt).

 

8. Montaż skrzyni biegów i osprzętu.

 

- myjemy wnętrze kołnierza skrzyni rozpuszczalnikiem (miejsce gdzie będzie pracować sprzęgło).

- smarujemy delikatnie końcówkę wieloklinu wałka sprzęgłowego.

- skrzynię umieszczamy na podnośniku. Jedna osoba stopniowo dźwiga podnośnik i wsuwa go ze skrzynią pod samochód a druga spod maski kieruje ją na właściwe miejsce. Należy od początku kierować wałek sprzęgłowy w otwór "słoneczka" docisku a następnie dalej w wieloklin tarczy sprzęgłowej. Trzeba przy tym uważać na ramiona słoneczka aby gwałtownymi ruchami go nie uszkodzić.

- skrzynia musi bez oporów wskoczyć na właściwe miejsce. Osoba która kieruje spod maski może jej w tym pomóc ustalając położenie skrzyni dwoma tulejami naprowadzającymi znajdującymi się w bloku silnika/skrzyni z przodu. W te tuleje wkręcamy potem śruby mocujące skrzynię do silnika.

- przykręcamy kluczem 18 śruby mocujące blok silnika z korpusem skrzyni.

- wysuwamy podnośnik spod auta

- dźwigamy lewą stronę silnika albo przykręcając śrubę w naszym narzędziu wspartym na rynienkach albo podciągamy łańcuch.

- przykręcamy lewą łapę skrzyni biegów do nadwozia (2 śruby klucz 15) i do skrzyni (3 śruby klucz 18).

- wkładamy półosie do skrzyni (prawa wchodzi bez problemu, lewą trzeba stuknąć młotkiem - to ta z pierścieniem osadczym na końcu)

- przykręcamy wspornik łączonej półosi prawej 2 śrubami na klucz 18.

- wkładamy przeguby na końcach półosi do kolumny, przykręcamy nakrętkę koronową do momentu w którym koło obraca się swobodnie, wkładamy zawleczkę, nabijamy kopułkę.

- montujemy wspornik mechanizmu wybieraka z poduszką tylną (3 śruby na klucz 18). Wybierak łączymy ze skrzynią bolcem i z drążkiem kierowniczym śrubą M8. Wyregulowanie mechanizmu zmiany biegów można przeprowadzić metodą prób i błędów. Przy położeniu neutralnym skrzyni ustawić drążek zmiany biegów w położeniu mniej więcej biegu jałowego, przykręcić śrubę łączącą drążek z mechanizmem wybieraka, sprawdzić czy wszystkie biegi wchodzą bez oporów, powtórzyć kilkakrotnie w celu idealnego wyregulowania.

- zakładamy kołyskę (6 śrub do nadwozia + 2 nakrętki na sworznie wahacza + 2 nakrętki do tylnej poduszki).

- zakładamy na prawą sankę przewód od klimatyzacji (plastikowy zatrzask).

- usuwamy narzędzie podwieszenia silnika lub łańcuch.

- montujemy linkę sprzęgła wkładając ją w uchwyt na korpusie skrzyni, koniec wkładając w rozcięcie na końcu dźwigni sprzęgła, przykręcając nakrętkę kwadratową. Regulacja pedału sprzęgła przebiegać powinna wg instrukcji (różnica w odległościach od dolnej części koła kierownicy do środka pedału sprzęgła przy pedale wciśniętym i zwolnionym powinna wynosić 129-136mm) U mnie przy zachowaniu tej odległości sprzęgło brało od samego dołu, więc podciągnąłem. Po regulacji założyć zabezpieczenie na linkę.

- wybierak łączymy ze skrzynią bolcem i z drążkiem kierowniczym śrubą M8. Wyregulowanie mechanizmu zmiany biegów można przeprowadzić metodą prób i błędów. Przy położeniu neutralnym skrzyni ustawić drążek zmiany biegów w położeniu mniej więcej biegu jałowego, przykręcić śrubę łączącą drążek z mechanizmem wybieraka, sprawdzić czy wszystkie biegi wchodzą bez oporów, powtórzyć kilkakrotnie w celu idealnego wyregulowania.

- podpinamy czujnik światła wstecznego.

- zakładamy dwururkę układu wydechowego i podpinamy sondę lambda

- napełniamy skrzynię olejem (nie zrobiłem jak kazała instrukcja, napełniłem przez otwór na linkę prędkościomierza), ilość oleju: 1,8l, olej VATOIL Syntrag GL5 75W-90 (pełny syntetyk), cena 32zł/1litr.

- zakładamy linkę prędkościomierza.

- zakładamy pokrywkę (pokrywki) na łączeniu skrzyni i silnika (3 śruby) oraz (przy skrzyni F16) pokrywkę przez którą widać sprzęgło (5 śrub)

- przykręcamy koła

- usuwamy spod samochodu wszystko co nam zawadza i opuszczamy na koła.

- dokręcamy koła

- sprawdzamy "na sucho" czy sprzęgło działa i mechanizm zmiany biegów daje się przełączać

- odpalamy i próbujemy jak nam wyszło.

 

 

Autor: Pawel24bb

Źródło: http://www.calibragroup.pl/forum

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/177-silnik-benzynadiesel-wymiana-sprz%C4%99g%C5%82a-opel/
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania