Czyszczenie kolektora ssącego Opel 2.0 DTI

[ArKos]

Czyszczenie kolektora dolotowego w silnikach DTI

Na przykładzie Opel Astra 2.0 DTL

 

 

Przed czyszczeniem należy zaopatrzyć się w nowe uszczelki do kolektora dolotowego, WD40, benzynę ekstrakcyjną lub zwykłą ropę do wyczyszczenia klap wirowych i pokrywy kolektora, gumowe rękawice, 1m przewodu zwrotnego / przelewowego, drobno / cienko ziarnisty papier ścierny oraz sylikon wysokotemperaturowy.

 

1. Demontujemy plastikową osłonę z góry silnika.

 

2. Demontujemy rurę od turbiny - A1, A2, A3 (fotografia nr 1)

 

3. Demontujemy zawór EGR – B (fotografia nr 1)

 

Fotografia nr 1

 

4. Odpinamy wtyczkę od czujnika temperatury silnika (przy termostacie) - C (fotografia nr 1) a następnie odkręcamy plastikową osłonę kabli – D1, D2 (fotografia nr 1) oraz odłączamy wtyczkę czujnik ciśnienia doładowania (na pokrywie kolektora z prawej strony) – E (fotografia nr 2). Następnie odpinamy wtyczkę i odkręcamy metalowy uchwyt czujnika położenia wału – F (fotografia nr 2). Przewód gumowy / nadmiarowy - G (fotografia nr 2), który podłączony jest z termostatem i zbiorniczkiem wyrównawczym płynu chłodzącego odpinamy od listwy i zostawiamy, a całą osłonę z kablami możemy przymocować, ale po odkręceniu przewodów paliwowych nad chłodnicą wówczas nie jest konieczne odpinanie przewodu sterującego od pompy paliwa.

 

Fotografia nr 2

 

5. Odłączamy przewody zwrotne / przelewowe (fotografia nr 3), ciągniemy je do siebie uwaga na trójniki przy ściąganiu z nich przewodów lubią pękać. Obejrzeć dokładnie gniazda przy trawersach (fotografia nr 4) czy nie zostały

w nich kawałki oderwanych przewodów. Często tak się dzieje, ale niewiele osób to sprawdza a potem szukamy przyczyn zapowietrzania się układu paliwowego, chociaż wymieniliśmy przewody zwrotne.

 

Fotografia nr 3

 

Fotografia nr 4

 

6. Odkręcamy przewody paliwowe (metalowe) wysokiego ciśnienia (fotografia nr 5) przed rozkręceniem przy pompie potraktować kilka razy WD40. Można zastosować dwa klucze oczkowe 17 przy odkręcaniu nakrętek przy pompie. Zakładamy przy wtryskach i przekładamy wzdłuż przewodu, aby uniknąć ześlizgnięcia klucza, jeden klucz zakładamy na króciec przy pompie przytrzymując go – H1 a drugim odkręcamy nakrętkę – H2 (fotografia nr 6). Przed odkręceniem najlepiej oznaczyć kolejność przewodów, bo przy montażu nie zastanawiamy się, który teraz przykręcać.

 

Fotografia nr 5

 

Fotografia nr 6

 

7. Odkręcamy śruby z pokrywy kolektora, klucz torx E10 lub nasadowy 8

i zdejmujemy pokrywę. Pokrywa założona jest na dwa kołki ustalające (fotografia nr 7), więc można delikatnie z rozwagą podważać z prawej i lewej strony pokrywy.

 

Fotografia nr 7

 

8. Odkręcamy czujnik ciśnienia doładowania z odkręconej już pokrywy, jedną ręką delikatnie okręcamy go a drugą ręką najlepiej kciukiem (przed tym zebrać nagar z tego czujnika) wycisnąć czujnik powinien wyskoczyć, przykręcony jest jedną śrubką i uszczelniony oringiem.

 

9. Odkręcamy nakrętki z klap zawirowań i demontujemy je – I1/7 (fotografia nr .

 

10. Czyścimy, myjemy pędzlem benzyną lup ropą delikatnie skrobiemy, aby nie uszkodzić elementów pokrywy kolektora i klap zawirowań. Klapy zawirowań to blaszki, które są zamontowane na osi w lewym otworze po jednej na każdy cylinder. W razie potrzeby prostujemy klapy / blaszki tak, aby po zamknięciu nie było szczeliny - J1/4 (fotografia nr8).

 

Fotografia nr 8

 

11. Czyścimy otwory dolotowe w głowicy, skrobiemy je cienkim nożykiem

a następnie przedmuchać sprężarką. Lepszym rozwiązaniem jest założenie na przewód od sprężarki wygiętej i spłaszczonej na końcu miedzianej rurki, posłuży nam jako „skrobaczka” jednocześnie sprężone powietrze wyrzuci cały bród na zewnątrz głowicy (mała wada tego pomysłu, będziemy bardziej brudni).

 

12. Czyścimy zawór EGR, grzybek szczotką drucianą miedzianą lub papierem ściernym, do wnętrze zaworu pryskamy WD40 przez króciec - K (fotografia nr 9), do którego podłączony jest przewód podciśnieniowy i otwór odpowietrzający - L (fotografia nr 9), usuwamy zawartość poprzez wciskanie grzybka do środka trzymając na przemian zawór króćcem i otworem w dół, bo będzie chlapało. Na koniec wlewamy benzyny ekstrakcyjnej do środka i robimy to, co z WD40. Benzyna dokładnie wyczyści i szybko odparuje. Zawór EGR montujemy na koniec po odpaleniu silnika, zaznaczyłem linią przerywaną ile chowa się grzybek do środka (fotografia nr 9).

 

Fotografia nr 9

 

13. Czyścimy cienko ziarnistym papierem ściernym miejsca styku uszczelek

w pokrywie kolektora, klapach zawirowań i głowicy, aby usunąć resztki starej uszczelki. Zakładamy na kawałek drewna o równej powierzchni i ostrożnie zeszlifujemy resztki starej uszczelki tak, aby nie uszkodzić płaszczyzn.

 

14. Czyścimy zawór ciśnienia doładowania, tu bardzo ostrożnie używałem WD40 i sprężarki tylko do zdmuchiwania nieczystości. Miejsce, które czyścimy wygląda tak jak lejek z małym otworkiem u podstawy.

 

15. Po tych czynnościach montujemy wszystko w całość (odwrotność rozkładania), można pokusić się o założenie nowych oringów, jeden od rury przy turbinie średnica zewnętrzna 35mm, gr.2mm – A1 (fotografia nr 1) gniazdo na uszczelkę znajduje się w obudowie turbiny, drugi przy zaworze EGR (fotografia nr 10) średnica zewnętrzna 30mm, gr.2mm. Uszczelki kolektora dolotowego montujemy używając sylikonu, wówczas jesteśmy pewni, że połączenia będą szczelne.

 

Fotografia nr 10

 

16. Odpowietrzamy układ paliwowy poprzez wyciąganie paliwa z pompy tam gdzie podłącza się przewody zwrotne przy pompie (fotografia nr 11) dużą strzykawką kupioną w aptece na zasadzie wyssania paliwa i zagięcia przewodu tak, aby paliwo nie cofnęło się. Odłączamy strzykawkę od przewodu

i wypróżnieniu strzykawkę z wyssanego paliwa, podpinamy ją z powrotem

i dopiero rozginamy przewód, znowu wyciągamy paliwo i zaginamy przewód

i tak aż nie będzie widać pęcherzyków powietrza, następnie podłączamy zaciśnięty przewód do reszty przewodów wcześniej założonych na wtryskiwacze i rozginamy przewód.

Druga metoda to odpięcie przewodu zwrotnego przy filtrze paliwa (fotografia nr 12) i za pomocą strzykawki wysysanie paliwa z pompy aż przestaną lecie bąbelki powietrza. Metoda mozolna, ale skuteczna.

 

Fotografia nr 11

 

Fotografia nr 12

 

17. Odpalamy autko, podłączamy zawór EGR do przewodu podciśnieniowego - N (fotografia nr 13), ale nie przykręcamy do kolektora, unikniemy wówczas zapisania błędu EGR-u. Jedna osoba kręci rozrusznikiem a druga psika Plakiem w otwór od zaworu EGR - M (fotografia nr 13) wówczas silnik zaskoczy i będzie pracował, ale nie przestajemy psika jeszcze przez chwilę. Jeśli przestaniemy psika a silnik zgaśnie powtórzyć czynność. Nie wolno psika Plakiem przez przepływomierz. Gdy silnik sam pracuje zgasić i zamontować zawór EGR i odpalić silnik ponownie.

 

Fotografia nr13

 

hadzii123