ArKos Opublikowano 19 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 Uff – skończyłem wreszcie produkcję przednich wahaczy do mojego kioska W temacie tym informacji tu na forum jest sporo, ale nie znalazłem nigdzie rysunków, więc wstawiam swoje „wypociny”, które zachęcą może niektórych do pójścia w moje ślady Zacznijmy od tego, że kupiłem najpierw tuleje poliuretanowe w DEUTER-MOTOSPORT z Olkusza – mimo, że na ich stronie w kategorii „JEEP” nie ma wyszczególnionych osobno polibuszy do poszczególnych elementów /tylko cały komplet/ to spokojnie można się z nimi dogadać i kupić tylko te elementy, które są nam potrzebne – są nawet na tyle „kumaci” i w porządku, że jak przysłali mi małe tuleje do górnych wahaczy /a chciałem tylko do dolnych/ to ten drugi komplet /dużych/ sprzedali mi za pół ceny – w związku z takim rozwojem wypadków „musiałem” zrobić również górne wahacze, chociaż na początku chciałem dorabiać tylko dolne. Do określenia długości wahaczy skorzystałem ze znalezionej tabelki: Lift.........DOLNE…GÓRNE ******************************** SERIA.....15.75....... 15.00 2”.............15.92....... 14.88 3”.............16.09....... 14.92 4”.............16.33....... 15.03 4.5”..........16.47....... 15.11 5”.............16.62....... 15.21 6”.............16.97....... 15.44 7”.............17.36....... 15.74 8”.............17.81....... 16.09 9”.............18.30....... 16.50 10”...........18.82....... 16.96 *wymiary oczywiście w calach – należy pomnożyć przez 25.4, żeby uzyskać milimetry W moim przypadku /3”/ jest to 16.09 dla wahacza dolnego i 14.92 dla górnego – wymiary są oczywiście mierzone od środka do środka tulei. Przed przystąpieniem do rozrysowywania elementów wahaczy przeszukałem nasze /i kilka innych/ forum nie mogąc nigdzie znaleźć rysunków tulei do polibuszy – jedyna informacja jaka mi się przewinęła to, że tuleje nie mają równych średnic na całej długości - po rozłożeniu starej /oryginalnej/ tulei metalowo-gumowej i zmierzeniu średnic polibuszy okazało się to prawdą – polibusze mają większą średnicę od strony dużego kołnierza, a mniejszą od małego, tak samo jak oryginalna tuleja metalowa ze starego wahacza. Pierwszym krokiem było zrobienie tulei do polibuszy: Ich średnica wewnętrzna jest o jakieś pół milimetra mniejsza /na całej długości/ niż średnica polibuszy, żeby te ciasno „siedziały” i nie miały luzów. Jak widać do dolnych wahaczy potrzeba 4 tuleje /do dwóch po dwie / a do górnych tylko 2, a to dlatego, że z przodu górne wahacze są mocowane do mostu w inny sposób i tam tuleje /polibusze/ są zamocowane w gniazdach na stałe przyspawanych do mostu. Przednie mocowanie górnych wahaczy powinno wyglądać mniej więcej tak: Elementy Gotowa część Elementy składowe przygotowane do spawania Należy przy tym zaznaczyć, że najpierw kupiłem rury grubościenne /ścianka 6.3mm/, a potem zrobiłem rysunki wszystkich elementów zależnych od ich średnic Cały wahacz górny wygląda na rysunku tak Z tego wynika rysunek rury wahacza No i na koniec gotowe, wyspawane wahacze górne Analogicznie dla wahaczy dolnych: Rysunek całości Rura Gotowe elementy po spawaniu Wahacze zostały po spawaniu oszlifowane, wyczyszczone i poazotowane /twardość powierzchni ponad 500 HV + antykorozyjność/ - potem dopiero dałem je do lakierowania. Wkładanie polibuszy do gotowych wahaczy jest dosyć proste – trzeba oczywiście tylko pamiętać, że one są odrobinę „stożkowe” i powinny być włożone od właściwej strony. Ja ścisnąłem polibusze opaską i włożyłem do tulei wahacza Po zdjęciu opaski nasmarowałem solidnie smarem silikonowym i wcisnąłem na swoje miejsce. Wahacze gotowe do założenia na auto Kilka uwag do montażu: * Tulejki polibuszy są odrobinę za długie – trzeba je poskracać tak ze 2 mm * Wyjmowanie starych tulei gumowych, wprasowanych w uszy mostu nie jest wcale trudne – pomysł podsunął mi glodomor , który przyjechał dzisiaj mnie odwiedzić i pomagał mi przy montażu górnych wahaczy – wystarczy długa śruba M10 /ja miałem szpilkę i 2 nakrętki/, parę podkładek /w tym jedna duża/ i duuuża nasadka – moja miała rozmiar chyba 40 Najpierw w ten sposób trzeba wytargać metalową tulejkę ze środka, a potem przy pomocy dużej podkładki wychodzi sama guma. Na poniższym zdjęciu założona tuleja poliuretanowa w miejsce starej gumowej * Tuleje górnych polibuszy mają taką samą wewnętrzną średnicę jak dolnych /14mm/ więc oryginalne śruby górnych wahaczy /M10/ się nie nadadzą – trzeba sobie „zorganizować” takie z dolnych wahaczy – ja swoje dostałem od Misiek_87 – oczywiście otwory mocowania górnych wahaczy przy podłużnicy trzeba rozwiercić wiertłem fi14 Wszystko zamontowane i gotowe do drogi Autor: Leo_1969 Źródło: http://www.jeep.org.pl   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1158-jeep-xj-wahacze-w%C5%82asnej-produkcji/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi