Skocz do zawartości

Problem z odpaleniem Opel Corsa 1.0 LE, 1999 r.


Gość Corsina

Rekomendowane odpowiedzi

widze ze jestes jedyna osoba na forum ktora miala podobny problem z autkiem

Nigdy nie miałem Tigry :-( a takimi samochodami bawię się zawodowo.

po spieciu na krutko pompa daje znaki zycia ale silnik dalej nie odpala

śmiem myśleć że jak zrobiłaś przejście kabelkiem pompkę było słychać ale czy próbowałaś odpalić silnik z tym kabelkiem tak żeby pompa pracowała.

jest mozliwosc ze pompa w zbiorniku sie przytkala i nie podaje paliwa

wszystko jest możliwe ale między pompą a wtryskami jest jeszcze filtr paliwa, kiedy on był wymieniany ?

wracajac do kontrolki po ostatnim odpalaniu bylo ciezko ale odpalila z tym pykaniem. lampka kontrolna zapalila sie na dluzej niz zwykle ale potem zgasla

lampka mogła się zapalić przy utrudnionym zapłonie być może sonda lambda wykryła uboga mieszankę i dlatego się zapaliła jak silnik dostał prawidłowych obrotów lamka zgasła bo sterownik ustabilizował prace silnika.

nawet glupi przewodzik mogl sie zlamac albo ukruszyc i lipa

wczoraj pisałem o klapce pod tylnym siedzeniem odkręć ją rozłącz pompę, jak masz miernik to miernikiem jak nie to lampka kawałek kabla i podłączasz to do wiązki nie do pompy tę lamkę lub miernik do przewodów czerwono-niebieskiego i brązowego, przekaźniki muszą być na miejscu, jak masz podłączone wszystko włączasz zapłon i kręcisz silnikiem lampka podłączona do tych kabelków powinna się zapalić jeśli nie pali możesz tę samą operacje zrobić w wyjętym przekaźnikiem i na kabelki tak jak poprzednio, jeśli nadal nie pali to odłączasz lampkę od koloru brązowego i podłączasz ją do masy karoserii i kolejna próba jak zapali to znak że pompa ma wadliwą masę jeśli nie zapali to kabel biegnący od przekaźnika do pompy jest uszkodzony, jeśli zapali się za pierwszym razem kręcąc silnikiem to pompa się zaciera i nie podaje odpowiedniej dawki paliwa, ale na dzień dobry wymień filtr paliwa jest tańszy od pompy ;-) ale się rozpisałem jutro część druga, albo nie przecież dacie radę odpalić Tigre.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

witam.dzieki za profesjonalne wskazowki.dzis po pracy sie tym zajmiemy i mam nadzieje ze sie uda zlokalizowac usterke.jesli chodzi o scislosc to caly czs rozmawiamy o corsie z malutkim litrowym silniczkiem :-> tigra byla w planach ale zostala corsinka.smieja sie ze to nie jezdzi ale dla mnie ok.praca-zakupy do tego nie potrzeba 2 litrow.jesli potrzebuje wiekszych emocji wsiadam na dwa kola.ale do rzeczy.

 

[ Dodano: 2010-08-11, 08:28 ]

jesli chodzi o sprawdzanie na krotko to wszystko robil moj facet.niestety ja nie posiadam az tak rozleglej wiedzy ;-) wlasciwie to nie laczyl niczego kabelkiem tylko sprawdzil na przekazniku przytrzymujac blaszke .pompka dala znak pyknieciem.wiecej nie udalo sie sprawdzic musielismy to zostawic.dzis pokombinujemy.chcialam tylko dodac ze wczesniej gdy wlaczalam zaplon nie bylo slychac zalaczania pompki natomiast w vectrze Artura wyraznie bylo ja slychac.nie wiem moze to juz byl sygnal ze konczy zywota'jesli chodzi o filtr byl wymieniany zaraz po zakupie tak jak wszystkie plyny i filtry.stary juz nie trzymal kapalo paliwko i byl w oplakanym stanie.odezwe sie wieczorem co udalo nam sie wskorac.pozdrawiam.A mam jeszcze pytanie gdzie znajduje sie ten bezpiecznik miedzy pompa a przekaznikiem?trzeba go sprawdzic...diabel tkwi zawsze w szczegolach..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moge pisac na P W.I TAK NIKT WIECEJ NIE ODPOWIEDZIAL NA PROBLEM.

 

[ Dodano: 2010-08-11, 14:55 ]

JESLI CHODZI O BEZPIECZNIK TO TE ZOSTALY SKRUPULATNIE SPRAWDZONE MYSLALAM ZE JEST JESZCZE GDZIES DODATKOWY BEZPIECZNIK.ZARAZ ZABIERAMY SIE DO DZIALANIA.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasciwie to nie laczyl niczego kabelkiem tylko sprawdzil na przekazniku przytrzymujac blaszke .pompka dala znak pyknieciem.wiecej nie udalo sie sprawdzic musielismy to zostawic.dzis pokombinujemy

 

Wyciągnij przekaźnik pompy paliwa, w miejsce styków 30 i 87 jak pisałem wcześniej styki są opisane na przekaźniku, zapodać kabelek w ten sposób omijasz przekaźnik pompka powinna cały czas pracować, nie pykać tylko w okolicach baku będzie ją słychać, i jeśli będzie ją słychać to w tym czasie możesz spróbować odpalić samochód, jak zapali to ok. a przyczyna usterki to sterowanie przekaźnika, jeśli nie będzie słychać pompy to może być kabel uszkodzony lub sama pompa, żeby kabelek sprawdzić zostawiasz ten kabel za miast przekaźnika i wypinasz kostkę przy pompie i tam sprawdzasz czy jest napięcie miernikiem lub żarówką jeśli jest napięcie to na 100 % pompa do wymiany jak niema napięcia kabel uszkodzony.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche odetkneismy.pompa zostala sprawdzona i jest ok.po zdjeciu kanapy i maty wyraznie slychac jak sobie pracuje.to jest dobrze wytlumione i normalnie tego nie slychac. sprawdzalismy tez czy podaje paliwo odlaczajac przewody paliwowe przy wtryskach.paliwo dochodzi ale to cholerne pykanie nie ustaje i nadal nie mozna odpalic :-x pewnie jest jakas inna usterka i sterownik daje sygnal do przekaznika by ten nie dopuszczal do podawania paliwa stad to pykanie?co nalezaloby jeszcze sprawdzic?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sterownik daje sygnal do przekaznika by ten nie dopuszczal do podawania paliwa stad to pykanie?co nalezaloby jeszcze sprawdzic?

 

Bardzo dobre myślenie masz przekaźnik jest sterowany ze starowinka silnika czyli ECU a sterownik odbiera sygnały czy silnik się obraca z czujnika na wale korbowym, jednym słowem jak silnik się obraca sterownik podaje impuls na przekaźnik co skutkuje podaniem paliwa, możesz mieć ten czujnik uszkodzony, badanie komputerowe by to wskazało no ale jak pisałaś nie masz dostępu do takich rzeczy, ja teraz dokładnie nie pamiętam ale chyba może wymigać kody w tym samochodzie.

Czujnik na wale znajduje się z tyłu na bocznej ściance silnika.

f420fa79c7dde1cd.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania