Gość Bartas Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Oto sposób jak prosto i tanio wykonać zabudowę tweeterów na podszybiu. Co nam będzie potrzebne: * zaślepki tweeterów z podszybia * dwie pończochy * żywica * szpachla + papier ścierny * farba w spreju * trochę narzędzi typu pilnik. Dobrze mieć dremela którym łatwo można robić otwory w plastiku. * pistolet na gorący klej * głośniki które chcemy zamontować Na początku demontujemy zaślepki z podszybia. Aby to zrobić bez uszkodzenia tapicerki, pod śrubokręt którym będziemy je wyciągać podkładamy kawałek cienkiej deseczki lub czegoś twardego i cienkiego. Zaślepki trzymają się na zatrzaskach które lubią się łamać więc warto robić wszystko z wyczuciem. Ja oczywiście jeden ułamałem... Kiedy mamy już zaślepki przystępujemy do wycięcia otworu w którym zamontujemy plecki od tweeterków. W otwór wstawiamy plecki a następnie zalewamy klejem z pistoletu na gorąco. Cała operacja jest dosyć ważna ze względu na to, że od tego jak teraz ustawimy całość zależy ustawienie głośników względem słuchacza. Przy tego typu prostej zabudowie, proponuje skierować tweetery na lusterko wsteczne lub próbować skierować na głowę kierowcy. Odpowiednie ustawienie wymaga kilku prób i ciągłego przymierzania w miejscu na podszybiu: W czasie gdy "plecki" są już ustawione, zalewamy je od tyłu klejem z pistoletu w celu wzmocnienia całości. Kolejną czynnością jest "obciągnięcie" konstrukcji pończochą. Naciągamy skarpetę, związujemy całość aby utrzymywało kształt: Lecimy dalej. Aby całość trochę stwardniała, przygotowujemy sobie w kubeczku żywice z utwardzaczem. Kiedy zamieszamy, pokrywamy skarpetę żywicą. Proponuje 2-3 warstwy w odstępie 1-2 godziny. Dodanie zbyt dużej ilości utwardzacza spowoduje, że żywica może nam pęknąć. Druga sprawa że bardzo szybko zacznie zastygać... Po pokryciu żywicą i jej wyschnięciu uzyskamy mniej więcej taki efekt: Kiedy żywica wyschnie, czas na brudną robotę z użyciem szpachli. Nakładamy cieniutkie warstwy które po wyschnięciu szlifujemy papierem ściernym. I tak aż do uzyskania idealnie gładkiej powierzchni. Ja ułatwiłem sobie trochę sprawę, nakładając szpachle w spreju. Na sam koniec przeszlifowałem jeszcze wszystko taką gąbką do szlifowania końcowego dla uzyskania gładkiej powierzchni. Uzyskałem taki efekt: Nasza przyszła zabudowa jest juz prawie gotowa, wypadało by jej teraz nadać trochę faktury i koloru który będzie przypominać formę deski podszybia. Ja to zrobiłem zwykłą czarną farbą w spreju. Zajęło mi to trochę czasu ze względu na to, że warstwy były cieniutkie i wymagały pełnego schnięcia. Fakturę uzyskamy natryskując farbę z wysokości 70-90 cm krótkimi psiknięciami. I tak po pewnym czasie uzyskamy efekt widoczny na zdjęciach: Gotowym elementom warto dać 2-3 dni na dokładne wyschnięcie w suchym miejscu w temperaturze pokojowej. Po wyschnięciu w otwór wkładamy kapsułkę w tweeterem i montujemy w otworach na podszybiu. Jeśli ktoś z Was zdecyduje się wykonać zabudowę tego typu pamiętajcie aby uważać na głośniki w czasie psikania plakami i innymi specyfikami w czasie sprzątania. Zwłaszcza faktura farby nie przepada za pocieraniem różnymi szmatkami. Przedstawiłem tu sposób na prosty sposób zapełnienia fabrycznego miejsca. Tweetery można oczywiście zabudować w słupkach jednak sposób przedstawiony w tej fotorelacji wydaje mi ciekawą alternatywą dla słupków. Również wykończenie tak małych elementów jest dosyć łatwą sprawą. Dodam na koniec jeszcze, że mój cyfrak nie jest światowej klasy i zdjęcia nie oddają idealnie efektu. Faktura farby która powstała po natryskiwaniu idealnie zgrała się z laminatem podszybia. Tweetery to Morel MT-23. A w kokpicie wyglądają tak: Autor: Tato Muminka Źródło: http://forum.hyundaicoupe.pl   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/720-car-audio-tweetery-w-fabrycznym-miejscu-hyundai-coupe/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi