lekko szarpie podczas jednostajnej jazdy passat 2.0 azm

[Gość tofil-22]

witam, mam problem z moim autkiem, otóż od pewnego czasu zauważyłem że podczas jednostajnej jazdy z prędkością 50-60 kmh na 3-4 biegu( przy tej prędkośći i na tych biegach jest to najbardziej odczuwalne) nie dodając ani nie ujmując gazu bardzo lekko autem poszarpuje, jak wrzuce na luz albo wcisne sprzęgło wszystko sie uspokaja jak również gdy zaczne przyspieszać albo puszcze gaz, byłem u mechanika który robił mi skan silnika czy wszystkie parametry są w normie, nie miał żadnych zastrzeżeń co do pracy silnika, próba drogowa też nic nie wykazała, przewody zmienione jaki i swiece, cisnienie na cylindrach 13 bar na każdym tłoku, zmieniony czujnik położenia wału jak i położenia wałka rozrządu,dolot raczej szczelny sprawdzane plakiem, nie wiem gdzie mam szukać przyczyny może ktoś coś zasugeruje co jeszcze można sprawdzić?

 

[Gość sosik1111]

to sie dzieje na gazie czy benzynie czy na oby dwóch paliwach

 

[Gość tofil-22]

nie ma różnicy czy na gazie czy na benzynie jest tak samo, dodam iż ostatnio zauważyłem że nie za każdym razem ta wibracja sie pojawia, tak jak pisałem najbardziej jest wyczuwalna na 3-4 biegu przy 60 kmh jak jade szybciej nic takiego nie występuje, już mi braknie pomysłow co to może być, może ktoś coś mi podpowie bo nie mam ochoty wszystkiego po koleji wymieniać, i tak już dużo mnie kosztował?

 

[Gość sosik1111]

Podejrzewał bym cewke jeśli zmieniałeś przewody i świece zeby nie wydawac a prózno kasy to podjedż na szrot i spytaj sie goscia czy uzyczy ci takiej cewki oczywiście zapłać a jak to nie bedzie to to czy mozesz ją oddac . Podejrzewam wypadanie zapłonu

 

[Gość tofil-22]

miałem taką mysl w głowie żeby podmienić cewke, ale nie miałem od kogo i nie wiem czy ktoś bedzie chciał pójść na taką podmianke? poszukam może tak jak piszesz na szrocie bendą coś takiego mieli i się zgodzą na próbę! jeszcze przypomniała mi sie jedna taka sytuacja która przytrafiła się jakieś dwa lata temu, podczas dość szybkiej jazdy zaspawało mi swiece na jednym cylindrze? oczywiście odrazu wyskoczył komunikat check engine, niestety musiałem jakoś dojechać do domu i tak z zaspawaną swiecą jechałem z 20km. powodem zaspawania swiecy był nadmierny nagar (te silniki lubią chlapnąc sobie olej a mój brał go bardzo dużo, także jakiś rok temu przy wymianie rozrządu postanowiłem zrobić głowice tzn. wymiana uszczelniaczy prowadnice i dotarcie zaworów powiem że jest poprawa już nie leje tyle oleju potrafiłem wlać 5l w ciągu roku przy przebiegu rocznym 10kkm) po wymianie swiecy i skasowaniu błedu wszystko wróciło do normy aż tu nagle znowu check engine i reszta kontrolek( tzn. u mnie jak coś jest nie tak z silnikiem to jeszcze sie zapalają kontrolik abs i esp chyba vw tak ma) tym razem już miałem przy sobie swiece i klucz wykręciłem wszystkie i żadna nie była zaspawana, po złożeniu wszystkiego do kupy samochód ożył jak nowo narodzony, ale po paru kilometrach jak sie nagrzał znów to samo? i tak przez jakieś 300 km musiałem jechać jakby na jednym cylindrze nie pracował nie miałem wyjścia? następnego dnia po powrocie wsiadam odpalam a samochód jakby nigdy nic normalnie jedzie?? ale postanowiłem pojechac do mechanika żeby mi skasował błedy, nie zdążyłem dojechać znowu pracował jak by miał zaspawaną swiece? po analizie kompem padło na czujnik położenia wału, nie zastanawiając sie długo kupiłem nowy BOSCH oczywiście, po zamontowaniu wszystko wróciło do normy, I tak własnie sobie myślę czy to nie od tamtej pory zaczeło mi tak lekko poszarpywać samochodem, może coś jeszcze sie uszkodziło tylko dlaczego nie ma żadnych błędów na komputerze???

Będe szukał tej cewki może to bedzie to!!! pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2016-03-01, 19:51 ]

Także dziś jestem już po podmiance cewki niestety to nie cewka, nadal czuć delikatne kołysanie całym samochodem, sam już nie wiem za co sie brać, a może to oznaki padającego sprzęgła ponoć w moim modelu jest już koło dwumasowe? A może jest to raczej jakaś usterka mechaniczna? Na chwile obecną nie mam żadnych pomysłow co i jak można sprawdzić. A może jestem przewrażliwiony i ten typ tak ma?????

 

[ Dodano: 2016-03-02, 19:29 ]

Z moich dalszych obserwacji dziś zauważyłem że podczas gdy silnik pracuje na luzie i gdy się wciśnie pedał gazu obroty lekko falują(pedał wciskałem za pomocą deseczki którą zapierałem o fotel żeby nie ruszać pedałem, nogą tak sie nie da) raczej obroty powinny stać w miejscu nie powinny falować, czy sie mylę?

 

[ Dodano: 2016-03-05, 20:56 ]

Widzę że nikt za bardzo nie rzuca propozycji co można jeszcze posprawdzać, więc postanowiłem dziś jeszcze raz wszystko posprawdzać>. Co do silnika bynajmniej ja nie mam żadnych zastrzeżeń pracuje równo nie dławi sie sondy też działają jak i cewka nie ma żadnych przebić itp. Błędów też żadnych nie ma. Więc postanowiłem zrobić jazdy próbne jeżdziłem w kółko chyba z godzinę i zaobserwowałem że na 90% to bedzie coś ze sprzegłem nie wiem,ale gdy jade na 4 biegu 60 kmh (oczywiście wtedy poszarpuje) wciskając sprzęgło do połowy nie puszczając gazu przestaje szarpać puszczając znowu szarpie, obroty są utrzymywane tak jak bym jechał bez wcisniętego sprzgła.Jak to można sprawdzić chyba tylko wyciągając skrzynie.

Co o tym myślicie czy to może być to??

 

[Gość krewetka22]

a u mnie też był podobny problem przez pewien czas, a pózniej okazało się, że zwyczajnie nie dokręciłem klemy po przekładaniu akumulatora i trochę przerywało:D

 

[Gość Kryssyl]

dwumasa ?! 99%

 

[Gość tofil-22]

U mnie silnik pracuje równo nie przerywa, a co do tego poszarpywania to zauważylem że zaczyna sie nasilać i czuje już je prawie na każdym biegu na 1 i 2 tak nie czuć ale na 3 4 najbardziej na 5 jest mniejsza amplituda im wieksze obroty tym mniej czuć najbardziej tak od 2000 do 3000 obrotów. A może to coś w skrzyni pada? przegub wewnętrzny albo cos się wyrobiło w środku, zużycia sprzegła nie odczuwam aczkolwiek 2 bieg potrafi mi wejść z lekkim zgrzytem tak samo przy wbijaniu 1 słyszę takie puknięcie jakby coś tam się zazębiało?

Dodam że pociagałem swojego czasu przeładowaną przyczepkę sprzęgło dostało w kość ale sie nie slizga jeszcze może być ta dwumasa.

Narazie będe z tym jeżdzić poobserwuje co będzie się działo dalej, pojeżdze jeszcze po mechanikach i zobacze co powiedżą. Narazie nie mogę postawić samochodu do naprawy bo jest mi potrzebny a sam tego nie zrobię nie mam warunków wyciągnąc skrzyni.

Pozdrawiam wszystkich i dzięki za podpowiedzi, jak coś wam przyjdzie do głowy to śmiało piszcie

 

[Gość pawell23]

Warto posprawdzać filtry, może też być zużyta pompa paliwa, a z takich poważniejszych i kosztowniejszych napraw, to zużycie gniazd zaworowych.

 

exclusivedecking.com.pl deski kompozytowe

 

[Gość leonn34]

A z kolei u mojego wuja klemy były zardzewiałe, dopiero po ich przeczyszczeniu pomogło.

 

http://www.markop.biz.pl/