Passat B5 1.8 20v nie wchodzi na obroty, brak mocy

[Gość _seba_]

Witam,

 

Parę dni temu silnik przestał wchodzić na wysokie obroty. Nawet na pierwszym biegu w okolicach 4000obr/min zupełnie tracił moc.

Dzisiaj, w drodze powrotnej z pracy, po przejechaniu przez jeden z wielu progów spowalniających, nagle problem się pogłębił. Na luzie ledwo wchodził już powyżej 2000obr/min. Powolne ruszanie na półsprzęgle. Na jedynce i dwójce ciężko było go wkręcić na więcej niż 1500. Nie ważne, czy lekko naciskałem gaz, czy do dechy, silnik miał identyczne, zupełnie równiutkie, przyjemne dla ucha brzmienie, nie kopcił. Tyle tylko że kompletnie nie miał mocy. Bez gazu nie trzymał obrotów tylko skakał od 700-1300. Cudem do domu dojechałem, a miałem do przejechania jakieś 10km po mieście.

Pod domem jak go zgasiłem, i potem zapaliłem parę minut później to już nie chce iść wyżej niż 1000obr/min i szarpie, jakby szedł na trzech garach.

 

Czy to zatkane przewody paliwowe?

 

Czy jest szansa, żebym go sam naprawił pod domem? Bo nie wiem czy dojadę do najbliższego warsztatu.

 

Z góry dzięki za pomoc,

Seba

 

[Gość GrzECHO]

Czy świeci się kontrolka silnika? Może być walnięta przepustnica, pompa paliwa, przytkany katalizator, brudny filtr paliwa i jeszcze kilka innych rzeczy...