Gość Kwadi Opublikowano 23 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2015 Witam po bardzo długiej nieobecności Mamy problem z Mitsubishi. Kumpel kupił sobie jako zabawkę, ale niestety jeśli chodzi o blachy to jest spoko gorzej jest z elektryką. Pierwszym problemem jaki napotkaliśmy to masa w komorze silnika. Ktoś zamontował akumulator z zamienionymi biegunami, niestety kable już nie sięgały więc poszedł na skróty i masa była tylko podłączona do skrzyni biegów. Dorobiliśmy przewód i masa została podłączona w oryginalne miejsce na budzie. Ogólnie mamy problem z: * dmuchawą wnętrza * szyberdachem i lusterkiem (podświetlenie) * lusterka elektryczne. Zaczęliśmy od lusterek. Po odpięciu kostek i podłączeniu miernika (mamy trzy przewody - podłączam np 1 i 2) wciskam w prawo mamy napięcie, wciskam w lewo mamy napięcie (zmieniła się biegunowość). Po podłączeniu nawet żarówki 1W znika napięcie (po zamknięciu obwodu) i na mierniku nic się nie pokazuje a żarówka nie świeci. Do przełącznika dochodzi prąd na tyle mocny że po podłączeniu żarówki 5W świeci normalnie. Przełącznik zrobiony jest bardzo prosto - płytka drukowana a na części wciskającej od spodu są "gumeczki" jak przyciskach od radia. Nie mam pojęcia co tam może być, w obu drzwiach dzieje się identycznie. Bezpieczniki wszystkie sprawdzone, brak prądu na oświetleniu wnętrza (lampki sa w lusterku) oraz na szyberdachu. Wentylator wnętrza działa bo ktoś dorobił magiczny przewód po złączeniu z masą jakoś działa. Nie wiem czy powodem całego zamieszania nie jest problem z masą której mogło być za mało na aucie i styki się po utleniały. Przeczyściliśmy wszystko co było możliwe w komorze silnika, wewnątrz nie możemy zlokalizować punktu masy na osprzęt. Pozostałe sprzęty, światła, wycieraczki działają. Może komuś wpadnie coś do głowy. Z góry dzięki i pozdrawiam   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/6266-mitsubishi-eclipse-2g-20-16v/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się