Skocz do zawartości

[silnik benzyna]Wymiana świec i przewodów WN Fiesta 1,1 MK3


Gość Bartas

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś pierwszy raz wymieniałem świece i przewody wysokiego napięcia w swojej pięknej - nie były w tragicznym stanie, ale nie wiedziałem kiedy coś było przy nich robione. Koszty nie są astronomiczne.

 

 

 

Stopień trudności: banalny

 

Czas wykonania: do 30 minut

 

 

 

Potrzebne gadżety:

 

* nowe świeczki i kable - w moim przypadku komplet Motorcrafta

* świece AGFS 22CM1 - 7pln/szt.

* przewody EWR10 - 99pln/komplet

01_182.jpg

 

 

Niektórzy mówią że lepiej kupić NGK, ale u mnie pod maską wszystkie gadżety są Motorcrafta więc tą regułę chciałem zachować.

 

 

 

Kolejna rzecz to zestaw potrzebnych narzędzi:

 

* PORZĄDNY klucz do świec 16 - ja użyłem grzechotki 1/2" z przedłużką i nasadką do świec (kluczem przegubowym za 3pln z marketu można sobie w nosie podłubać)

* sprężone powietrze (do wydmuchania syfu z gniazd świec), ewentualnie pędzelek

* rękawiczki (co by się nie upaprać)

* śrubokręt gwiazdkowy (do demontażu filtra powietrza)

* kombinerki (do ściągania opasek z węży od obudowy filtra)

02_182.jpg

 

 

Do dzieła:

 

 

 

Parę uwag na początek.

 

Kable i świece wypadałoby wymieniać pojedynczo w kolejności od lewej albo od prawej, co by się nie pomylić. Całość prac na zimnym silniku - chociażby dlatego, żeby się nie poparzyć.

 

Tak wygląda rozkład gniazd dla poszczególnych kabli na cewce (widok z pochylenia od przodu samochodu):

03_188.jpg

 

 

A tak się mają długości kabli na poszczególne cylindry (oczywiście 1 jest pierwszy od strony paska napędu osprzętu):

04_170.jpg

 

 

Jedziemy. Po pierwsze dla lepszego dostępu zdejmujemy obudowę filtra powietrza:

05_160.jpg

 

 

Zdejmujemy fajkę przewodu z pierwszej świecy, ciągnąc oczywiście za gumę fajki a nie za przewód! Przy pomocy sprężonego powietrza albo pędzelka pozbywamy się wszelkiego syfu z okolic gniazda świecy - po jej wykręceniu mógłby wpaść do silnika albo wleźć w gwint świecy przy wkręcaniu i byłyby kwiatki...

06_146.jpg

 

 

Następnie wykręcamy świecę. Klucz musi być na założony pewnie i do końca:

07_127.jpg

 

 

Cały czas utrzymujemy go w osi świecy, tak żeby nie uszkodzić gwintu i samej świecy - najlepiej prowadzić go w dłoni. Wykręcamy ostrożnie! Po chwili mamy coś takiego:

08_122.jpg

 

 

Teraz można sobie pooglądać wyciągniętą świecę. Elektroda powinna mieć kolor piaskowy, w innym przypadku coś jest nie tak, ale o tym można poczytać gdzie indziej. Porównanie świecy starej i nowej (ostrość marna - tak jak kondycja mojej starej cyfrówki):

09_102.jpg

 

 

Stara jak widać jest lekko okopcona, ale z drugiej strony była ok.

 

Następnym krokiem jest wkręcenie nowej świecy - zasady podobne jak przy wykręcaniu - nic na siłę. Kilka pierwszych obrotów zrobiłem ręcznie żeby gwinty dobrze się dopasowały, potem klucz i ostrożnie do końca. Dokręcamy niezbyt mocno, zresztą gwint jest tak dobrany i dopasowany, że nie pozwala na zbyt wielkie kombinacje - albo jest dokręcone, albo nie... Na fotce nowa świeczka już siedzi w gnieździe:

10_158.jpg

 

 

Teraz przystępujemy do wymiany przewodu WN dla świeczki którą właśnie założyliśmy. Stary wypinamy z klipsów i gniazda w cewce - trzeba dobrze ścisnąć zatrzaski na wtyczce i pomału wyciągać. Nowy przewód umieszczamy tak jak stary. Wypadałoby uważać, żeby nie ubrudzić wtyczki piachem albo innym syfem którego może być dość sporo w okolicach cewki. Następnie zakładamy fajkę przewodu na świecę - musi być wyczuwalne kliknięcie, które oznacza że styki fajki i świecy są na swoich miejscach. Teraz pozostaje tylko włożyć przewód w spinki tak, żeby nigdzie się za bardzo nie wyginał.

 

Tym sposobem mamy wymienioną jedną świecę i jeden przewód, to samo robimy z pozostałymi trzema i po paru chwilach mamy taki oto widok:

11_138.jpg

 

 

Później zakładamy filterek i odpalamy silnik.

 

 

 

Co do efektów:

 

W moim wypadku na biegu jałowym nie było żadnej odczuwalnej różnicy, ale przy wyższych obrotach i pod obciążeniem silnik pracuje deczko łagodniej i trochę lepiej ciągnie.

 

 

 

Autor: bidżej

 

Źródło: http://www.fiestaklubpolska.pl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania