Skocz do zawartości

[nadwozie] Renowacja tapicerki skórzanej VW Bora


Gość Bartas

Rekomendowane odpowiedzi

Tapicerka będzie malowana przy pomocy farby firmy RENOSKÓR. Farba ta jest używana przez tapicerów do odnawiana mebli jak i kurtek i butów skórzanych. Farba jest bardzo trwała i jeśli wszystko jest dobrze zrobione to nie ma szans na jakie kol wiek niespodzianki. Ja u siebie mam tapicerkę malowaną ok roku temu i dzień w dzień używam auta i nie ma żadnych przetarć, farba się nie starła. Moja tapicerka była bardzo zniszczona a dodatkowo była koloru grafitowego i nie pasowała mi do reszty auta (tapicerkę do bory wsadziłem od audi s3).

 

 

 

Najpierw zacznę od malowania a potem opiszę jak pozbyć się pęknięć, powinno robić się to w odwrotnej kolejności ale z wielu powodów nie mogłem tego tak zrobić.

 

 

 

Pewnie ktoś zapyta czy skórę się maluje a więc jak najbardziej się maluje. To co się widzi na skórzanych tapicerkach to nic innego jak farba przecież nie ma na świecie kolorowych świń np. czerwona czy niebieska. w oryginale farba na skórę nakładana jest maszynowo w prasie w dużej temperaturze a wszelkiego rodzaju renowacja to nic innego jak malowanie albo ręczne albo pistoletem identyczną farbą. Farba ta po wyschnięciu robi się elastyczna i podczas schnięcia wchodzi w reakcję z oryginalną farbą tworząc całość.

 

 

 

Oto fotka farby, sprzedawana jest zazwyczaj w małych opakowaniach. Na fotele i kanapę zużywa się ok 0,5L, wystarczy to do nałożenia trzech niezbyt obfitych warstw.

01_179.jpg

 

 

Tak wyglądały fotele przed malowaniem:

02_179.jpg

03_185.jpg

 

 

Tu jest kilka fotek z przygotowań do lakierowania i z samego lakierowania skóry (skóra się świeci bo wszystko było mokre). Na trzy warstwy polakierowałem całą tapicerkę, na moje oko tapicerka odmłodniała o jakieś 10lat.

 

Cała tapicerka została polakierowana przy pomocy pistoletu po to żeby farba była rozmieszczona równomiernie a na tapicerce nie było żadnych smug. Przed lakierowanie cała tapicerka została delikatnie przetarta papierkiem ściernym wodnym 400 w bardziej zniszczonych miejscach po to żeby wygładzić nierówności i popękania. Następnie wszystko było przemyte bardzo dokładnie acetonem a na koniec rozcieńczona farba acetonem została naniesiona na skórę. Dodatkowo papierową taśmą zabezpieczyłem wszelkiego rodzaju plastiki i inne elementy których nie chciałem malować.

04_167.jpg

05_157.jpg

06_143.jpg

07_124.jpg

08_119.jpg

09_99.jpg

10_156.jpg

11_136.jpg

12_127.jpg

 

 

Czy się opłacało i jak wyszło to samo porównajcie. Dodam że na żywo wyszło o niebo lepiej niż na fotkach... 70% pęknięć i przetarć zniknęło a więc jak na renowację garażową przy nakładzie 50 złoty za farbę to wyszło naprawdę extra. Dało by radę pozbyć się 99% skaz ale musiał bym na to poświęcić jeszcze kilka dni a niestety auto jeździ dzień w dzień. W dalszej części pokaże o co chodzi z pozbywaniem się pęknięć.

13_98.jpg

 

 

Tu trochę więcej fotek ukończonej tapicerki.

14_95.jpg

15_75.jpg

16_68.jpg

17_59.jpg

18_0_38.jpg

19_45.jpg

 

 

Można oczywiście przemalowywać kolory ale działa to tylko w jedną stronę czyli zmiana z jaśniejszego na ciemniejszy. Ciężko jest np. przemalować czarną skórę na kremowo. Na poniższych fotkach widać jak malowana była tapicerka kolegi od VW Corrado.

20_37.jpg

21_33.jpg

22_30.jpg

23_27.jpg

 

 

Teraz opiszę i pokażę jak pozbyć się popękań na tapicerce. Jeden fotel można reanimować w taki sposób kosztem ok 100 złoty no i ok 2 dni pracy (jeden dzień wypełnianie, drugi malowanie).

 

 

 

Co nam będzie potrzeba:

 

* płynna skóra

* aceton

* szmatka

* papier ścierny 400

* farba (ja używam renoskóra)

* jakaś mała szpachelka (np. czubek noża)

* pistolet do malowania lub gąbka (do nakładania renoskóra)

 

 

 

Teraz opiszę jak to działa a resztę zobaczycie na zdjęciach. Na wstępie bierzemy szmatkę i aceton i przemywamy bardzo dokładnie powierzchnię którą będziemy rekonstruować (należy pamiętać żeby nie trzeć za mocno bo zmyje się oryginalną farbę). W przypadku nakładania na skórę wszelkiego rodzaju mleczek i oliwek - czynność zmywania acetonem powtórzyć ponownie. Potem nakładamy na pęknięcia płynną skórę i szpachelką (np. nożem) wyrównujemy - tak jak byśmy szpachlowali auto. Czynność nakładania skóry powtarza się kilkukrotnie do pełnego wypełnienia pęknięcia. Jeśli mamy chropowatą fakturę skóry i chcemy żeby wypełnienie też było chropowate (żeby nie odznaczało się od oryginału) to po wyrównaniu pęknięcia a jeszcze przed zaschnięciem płynnej skóry należy przycisnąć np. szmatkę tak żeby faktura ze szmatki odcisnęła się na płynnej skórze. Następnie czekamy aż wszystko zaschnie i przecieramy całość papierkiem ściernym 400 (tylko wtedy go używamy jeśli mamy gładką skórę - bez faktury a do płynnej skóry przyczepiły się jakiś syf). Następnie malujemy skórę np. renoskórem (czynność opisana wyżej u mnie w projekcie), na koniec czekamy aż wyschnie no i cieszymy się efektem (dodam że taka rekonstrukcja skóry na dwóch fotelach i kanapie to koszt w firmie od 1,5 do 2,5 tysiąca).

 

 

 

A oto zdjęcia:

24_23.jpg

25_20.jpg

26_16.jpg

27_15.jpg

28_15.jpg

29_15.jpg

30_17.jpg

31_16.jpg

32_15.jpg

 

 

Jak ma się większe wytarcie (np. w kubłach od wsiadania i wysiadania) tzn. wytartą farbę i powstała mechata skóra to też da się to naprawić.

 

Czyści się powierzchnię tak jak wyżej opisałem. Następnie wyciska większą zawartość płynnej skóry i równomiernie rozsmarowuje po całej zmechaconej powierzchni, jak wyschnie to czynność powtórz 3-4 razy potem ładnie przeszlifuj żeby powierzchnia była gładka i na koniec pomaluj. Jak tak zrobisz to będziesz miał łącznie prawie milimetr tworzywa nałożonego na mechatą skórę a więc zanim to Ci się przetrze to myślę że spokojnie ze 2 lata będziesz mógł normalnie używać. Może będzie to zdecydowanie dłużej nie mam pojęcia bo nie korzystałem z płynnej skóry przez tak długi czas ale jak chciałem nadmiar usunąć z fotela bo mi skapało i nie zauważyłem to powiem szczerze że nie dało się tego oderwać. Płynna skóra "wgryzła" się w oryginalną powierzchnię dopiero skalpelem delikatnie ściąłem nadmiar i papierem ściernym wyrównałem a więc na tej podstawie mogę powiedzieć że jest to bardzo wytrzymały produkt.

 

 

 

Autor: RAFAŁ

 

Źródło: http://www.w202.pl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania