Cordoba 1.4 AEX - brak mocy, szybko się grzeje

[Gość Camillo]

Witam was koledzy! To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałośc za którą z góry dziękuję. Wyszukiwarka niestety nie pomogła mi rozwiązac mojego problemu więc do rzeczy:

 

Pacjent jak w profilu Cordoba 1.4 AEX 97r.

 

Jakiś miesiąc temu zauważyłem dośc duży spadek mocy, szarpanie silnikiem i bardzo szybki wzrost temperatury. W pierwszej kolejności sprawdziłem układ chłodzenia i stwierdziłem że termostat się nie otwiera bo samochód działał na tzw "krótkim obiegu" po wymianie termostatu nieznacznie się poprawiła sytuacja z temperatura lecz okazało się że nie załącza się wentylator z powodu padniętego czujnika w chłodnicy który również wymieniłem. I tak o to płyn chłodniczy jest, pompa wody działa, oba węże prawidłowo się nagrzewają, wentylator się załącza a samochód nadal po przejechaniu ok kilometra łapie już ponad 90st. Wtedy zauważyłem że wyrzuca płyn po otwarciu zbiorniczka, pod korkiem oleju pojawiło się trochę "masełka" a z wydechu momentami leciała biała para. Wniosek? Uszczelka pod głowicą. Wymieniłem uszczelkę, splanowałem głowicę, ustawiłem rozrząd i zapłon tak jak były przed wymianą ( co do ustawienia zapłonu mam wątpliwosci) wszystko poskładałem do kupy a tu praktycznie brak poprawy. Silnik klekocze jak diesel ( dośc głosno slychac zawory, nadal się grzeje i przyspiesza jakby mial z 15 KM. Powoli zaczynam rozkładac ręce co to moze byc więc zwracam się do was o pomoc i porade.

 

[Gość elmer]

Zaglądałeś do głowicy ?

Sprawdzałeś kompresję silnika ?

 

[Gość Camillo]

Zaglądałeś do głowicy ?

 

Jeśli chodzi Ci o sprawdzenie zaworów itd to jeszcze nie ale skoro to konieczne to sprawdzę.

 

Sprawdzałeś kompresję silnika ?

 

Jeszcze nie ale mam taki zamiar

 

Dodatkowo w sobotę podłączyłem pacjenta pod VAG-a i pokazał 2 podejrzane błędy mianowicie

błąd czujnika temperatury wody i coś na temat ustawienia zapłonu. Może zapłon jest źle ustawiony i przez to silnik tak się zachowuje?

 

[Gość elmer]

W tej głowicy są popychacze hydrauliczne. Być może któryś lub króreś są zużyte. W skrajnym przypadku mógł się wytrzeć od wałka rozrządu i/lub sam wałek (krzywka) wytarła się. Wszystkiego dowiesz się jak tam zajrzysz.

 

Jeśli chodzi o czujnik temp. to jest tam pewnie taki co ma wtyczkę z czterema przewodami.

Warto go podmienić na próbę.

Co do błędu zapłonu, spróbuj na słuch na biegu jałowym pokręcić aparatem i obserwuj pracę silnika (w tym także obroty).

 

[Gość dawid5]

odepnij katalizator morze zapchany i niema mocy silnik

 

[Gość Camillo]

Problem z brakiem mocy i głośną pracą rozwiązany. Pomogło ustawienie kąta zapłonu. Teraz auto idzie rewelacyjnie a na wolnych obrotach chodzi dużo równiej i ciszej. Co do temperatury to nagrzewa się trochę wolniej więc myślę że powinno być już ok. Mam zamiar tylko jeszcze profilaktycznie dolać trochę płynu bo jest na min. i odpowietrzyć. Póki co temat uważam za zamknięty i dziękuję wszystkim za pomoc